Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

jasyl77 pisze:ale strumienica to jest jak zwykly przelot tylko w obudowie jak kat,

To jest jedno

jasyl77 pisze:i tyle ze ma luski

A to drugie
Więc pytanie jest tym czy tym?

Po tym co napisałem w poprzednich postach - a myślę, że to ma więcej wartości merytorycznej niż opisy sprzedawanych strumienic - nawet nie mam zamiaru Cię więcej przekonywać o słusznościach...

nie wiem czy widziales te strumienice?.jest to rurka o srednicy wydechu,a te luski najwyzej zakreca spalinami raczej nic wiecej nie robia,

[ Dodano: 2013-01-11, 22:48 ]
a wstawilem bo jakis idiota przede mna wstawil jedna zwykla rurke a drugi byl kat i jedna strona byla przyduszona ,mam nadzieje ze nic sie nie spieprzylo po jezdzie takiej,

jasyl77 pisze:nie wiem czy widziales te strumienice?.jest to rurka o srednicy wydechu,a te luski najwyzej zakreca spalinami raczej nic wiecej nie robia,

Tak kolego, widziałem. I właśnie o te "zakręcanie" chodzi. Sama w sobie rotacja nic nie zmienia na plus czy minus. Nic. Kolega metyoo już to uzasadnił. Natomiast cytując sam siebie:

poprzez pojawianie się towarzyszących temu wibracjom spalin i powstawanie fali stojącej między lamelami/ łuskami które są odpowiedzialne za ów ruch wirowy

- mamy do czynienia z negatywnymi następstwami czyli ze spadkiem momentu obrotowego. Bo FIZYCZNIE jak jakakolwiek CHROPOWATOÂŚć ma się przyczynić do WZROSTU SZYBKOÂŚCI? Myślę, że teraz troszkę jaśniej napisałem.

Natomiast:

jasyl77 pisze:a wstawilem bo jakis idiota przede mna wstawil jedna zwykla rurke a drugi byl kat i jedna strona byla przyduszona ,mam nadzieje ze nic sie nie spieprzylo po jezdzie takiej,

Czyli teraz masz z jednej rurkę, a z drugiej strumienicę którą zamieniłeś po zapchanym kacie? Czy już dwie strumienice?
Myślę, że nic szkodliwego poprzedni właściciel nie narobił tyle że silnik zapewne nie pracował właściwie.

znalazlem taki tekst " Jacy wy jesteście chorzy... mam wilu kolegów co posiadają strumienice w swoich autach i jak założyli tak jeździli aż rdza go zjadła. A efekt jest wielki- strumienica i dobrze dopasowany filtr stożkowy do daje do 7% mocy sama strumienica z 4% Znajomy zamontował w Golfie 90konnym i zrobiło mu się prawie 100 koników na hamowni golf nie ten sam... ino rakieta:) "
- mechanic -

[ Dodano: 2013-01-11, 23:16 ]
wstawilem dwie strumienice,obie strony musza pracowac identycznie

jasyl77 pisze:znalazlem taki tekst " Jacy wy jesteście chorzy... mam wilu kolegów co posiadają strumienice w swoich autach i jak założyli tak jeździli aż rdza go zjadła. A efekt jest wielki- strumienica i dobrze dopasowany filtr stożkowy do daje do 7% mocy sama strumienica z 4% Znajomy zamontował w Golfie 90konnym i zrobiło mu się prawie 100 koników na hamowni golf nie ten sam... ino rakieta:) "
- mechanic -

No, a jak zmienił wycieraczki na "Recaro" to trzy razy na łuku wyleciał bo go ujarzmić nie mógł...

jasyl77 pisze:wstawilem dwie strumienice,obie strony musza pracowac identycznie

Dokładnie, co lewa to prawa - czyli jakąś tam wiedzę logiczną posiadasz, co tym bardziej dziwi mnie, że tak przy "możliwościach" strumienic obstajesz...

nie obstaje ,prosilem tylko o wypowiedz poparta konkretami kogos kto sie zna,a nie jak kolega matyo przypuszczeniami

Nie uważam się za kogoś ściśle obeznanego - po prostu mam pewne doświadczenie z zakresu hydrauliki przemysłowej - konkretnie olejowe czyszczenie urządzeń , które muszą być wolne od wszelkich zanieczyszczeń. Chodzi o układy smarowania wysokoobrotowych silników 10000V-13000V, napędzających pompy stosowane w rafineriach na całym świecie.
Współuczestniczyłem w pewnych skromnych badaniach na temat wpływu wymuszonych zawirowań na wydajność czyszczenia opisane w jednym z moich poprzednich postów - i dokładnie te pożądane zawirowania miało wpływ na przepływ cieczy - zaburzały go czyniąc czyszczenie bardziej efektywnym. Czyli to co nie jest pożądane w odprowadzaniu spalin - bo my chcemy w naszych silnikach swobodniejszego upustu spalin, chcemy zmniejszyć ciśnienie spalin silnika wolnossącego. Czyż nie?

To jest moje zdanie na ten temat.

Chciałbym znaleźć tyle merytorycznych wniosków za strumienicami znaleźć w internecie... Takich, które podważają moje na temat: "co się dzieje pomiędzy łuskami przepustnicy"

Witam
Nie chce syfu na forum, więc podbijam temat.
Mianowicie czy ktoś wie ile sond ma moja bestia ? 2.4 v6 165 koni. Mianowicie chciałem zamienić faktycznie owe katy na down pipie, ale dowiedziałem się że od samej zmiany nic się nie zadzieje, a będą jedynie straty na mocy i finansowe. Jednakże podobno można owe sony wtedy zakodować i osiągi dzięki strumennicy, bądź czemu kolwiek mają się podnieść? Czy to prawda , czy mam sobie włożyć to między bajki ? Pozdrawiam