[A6 C5 2.4] ÂŚciąganie samochodu po zmianie opon
- stasiuszef
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 595
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 17:47
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/ Schliesen/ Silesia
- Kontakt:
[A6 C5 2.4] ÂŚciąganie samochodu po zmianie opon
Koledzy podpowiedzcie mi w takiej sprawie. Założyłem zimówki w rozmiarze 195\65\15 i jakie było moje zdziwienie kiedy się okazało że auto mi ściąga na prawo i kierownica nie jest prosto tylko poprzeczka lekko jest pochylona na lewo i co jakiś czas trzeba kontrować.Letnie na alusach bez problemu auto idzie jak po szynach a na stalówkach kapa. Dodam tylko że felgi są proste, koła wyważone, ciśnienie wszędzie prawidłowe (2,3przód 2,2 tył).Czego to może być wina?Dodam że opony są w super stanie Good Year Ultra Grip 7, 2 letnie.Myślałem że może coś z ciśnieniem jest nie tak?Czy mimo tego że ciśnienie jest prawidłowe może to mieć wpływ że jedna opona zachowuje się tak, a druga inaczej i stąd te cyrki?Jeśli ktoś miał taki problem to proszę o pomoc.
- stasiuszef
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 595
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 17:47
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/ Schliesen/ Silesia
- Kontakt:
- stasiuszef
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 595
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 17:47
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/ Schliesen/ Silesia
- Kontakt:
- stasiuszef
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 595
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 17:47
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/ Schliesen/ Silesia
- Kontakt:
Niestety Ultra Grip 7 jest oponą kierunkową, więc zamienić nie da rady.Zrobiłem taki numer że spuściłem 0,1 Bara z jednej opony i się poprawiło.Rzeczywiście możliwe że któreś z kół jest źle wyważone i stąd te jaja. Jeżeli idzie wyważyć koło na aucie, to spróbuję, czemu nie, jeżeli to pomoże. Nie ma jakiejś tragedii, ale zawsze może być lepiej. W końcu to nie Polonez co nie?
Może jak koleś zakładał Ci opony, to wyszło tak, że z jednej strony masz na przodzie oponę która jeździła poprzedni sezon na tyle, a z drugiej strony masz odwrotnie. Jak wiadomo opony na przodzie zużywają się szybciej i jeżeli w następnym sezonie zamienisz z jednej strony auta opony miejscami, to na jednej osi będą opony o różnej średnicy i będzie ściągało samochód. Przy zdejmowaniu opon powinno się oznaczać , aby w następnym sezonie jeździły parami na tej samej osi. Można oczywiście zamienić te z przodu z tymi na tyle, ale zawsze obie z przodu na tył i odwrotnie.
Pozdro
Pozdro
- stasiuszef
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 595
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 17:47
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/ Schliesen/ Silesia
- Kontakt:
Nie, właśnie nic z tych rzeczy. Opony były oznaczone więc nie ma mowy o pomieszaniu opon. Uważam że nie ma co dalej ciągnąć tego tematu bo możliwości jest 1000 ,a i tak prawdy nie uświadzysz. A więc temat uważam za zamknięty.wojtekcbr pisze:Może jak koleś zakładał Ci opony, to wyszło tak, że z jednej strony masz na przodzie oponę która jeździła poprzedni sezon na tyle, a z drugiej strony masz odwrotnie.
usunieto 

Wiem, że temat stary, ale na innym forum nauczyłem się, że lepiej dopisać się do istniejącego tematu niż powielać wątki.
Mam problem - zmieniłem koła letnie (oryginalne Audi 17") na zimówki (Nankang 225/55/R17 + felga Rial 17"). Koła zimowe dostałem od niemki przy zakupie w stanie idealnym (umyte felgi i opony).
Po założeniu kół (oryginalne letnie były bezpośrednio mocowane do piasty, tutaj natomiast mam dodatkowo dystans) okazało się, że ściąga na prawo.
Zamieniłem przód z tyłem - nadal ściąga.
I tu zaczyna się problem (z tego co czytam, to zdania są podzielone) - ktoś mówi, że należy wyważyć koła, inni mówią, że wyważenie nie ma wpływu na ściąganie, lecz jedynie na bicie (u mnie nie ma bicia nawet >150km/h).
Czy możliwe jest, że na letnich nie dało się we znaki zużycie jakiegoś elementu zawieszenia (i tu przyznam się, że się nie znam, który element może mieć luz i powodować ściąganie)?
A czy jeśli są to identyczne koła -> 225/55/R17, to czy sens ma zrobienie zbieżności czy nie ma to związku z moim problemem?
Pytam, bo w sumie nie problem pojechać i jednocześnie wyważyć koła, jak i zrobić zbieżność, ale to żadna finezja bezmyślnie sypać kasą na prawo i lewo i nie rozwiązać problemu
zatem może bardziej doświadczeni forumowicze doradzą na co zwrócić uwagę- może szukać problemu w elemencie zawieszenia (może końcówka drążka)?
Mam problem - zmieniłem koła letnie (oryginalne Audi 17") na zimówki (Nankang 225/55/R17 + felga Rial 17"). Koła zimowe dostałem od niemki przy zakupie w stanie idealnym (umyte felgi i opony).
Po założeniu kół (oryginalne letnie były bezpośrednio mocowane do piasty, tutaj natomiast mam dodatkowo dystans) okazało się, że ściąga na prawo.
Zamieniłem przód z tyłem - nadal ściąga.
I tu zaczyna się problem (z tego co czytam, to zdania są podzielone) - ktoś mówi, że należy wyważyć koła, inni mówią, że wyważenie nie ma wpływu na ściąganie, lecz jedynie na bicie (u mnie nie ma bicia nawet >150km/h).
Czy możliwe jest, że na letnich nie dało się we znaki zużycie jakiegoś elementu zawieszenia (i tu przyznam się, że się nie znam, który element może mieć luz i powodować ściąganie)?
A czy jeśli są to identyczne koła -> 225/55/R17, to czy sens ma zrobienie zbieżności czy nie ma to związku z moim problemem?
Pytam, bo w sumie nie problem pojechać i jednocześnie wyważyć koła, jak i zrobić zbieżność, ale to żadna finezja bezmyślnie sypać kasą na prawo i lewo i nie rozwiązać problemu

Wywazenie nie ma znaczenia do sciagania samochodu.
Jesli opony nie byly nowe to na 99% jest to nierownomierne zuzycie bieznika, zamienic stronami i juz.
Kierunkowe opony tez mozna zamienic stronami, tylko trzeba je odwrocic na feldze.
Zbieznosc zawsze warto zrobic, bo lekko sie przestawia na polskich dziurach. Ale jesli na letnich bylo ok, a na zimowkach zle to na pewno nie przyczyna zbieznosci.
Dystans tez nie ma znaczenia, chyba ze z jednej strony bylby grubszy niz z drugiej.
Zamiana przod z tylem raczej tez nic nie da, trzeba zamienic stronami - prawa/lewa.
Pozdr
Ps. Umyte nie znaczy idealne
Taki efekt raczej wystepuje na odwrot - tzn przy zmianie z miekkich zimowek na sztywniejsze letnie - wtedy wychodza wlasnie na swiatlo dzienne luzy w zawieszeniu.Czy możliwe jest, że na letnich nie dało się we znaki zużycie jakiegoś elementu zawieszenia (i tu przyznam się, że się nie znam, który element może mieć luz i powodować ściąganie)?
Jesli opony nie byly nowe to na 99% jest to nierownomierne zuzycie bieznika, zamienic stronami i juz.
Kierunkowe opony tez mozna zamienic stronami, tylko trzeba je odwrocic na feldze.
Zbieznosc zawsze warto zrobic, bo lekko sie przestawia na polskich dziurach. Ale jesli na letnich bylo ok, a na zimowkach zle to na pewno nie przyczyna zbieznosci.
Dystans tez nie ma znaczenia, chyba ze z jednej strony bylby grubszy niz z drugiej.
Zamiana przod z tylem raczej tez nic nie da, trzeba zamienic stronami - prawa/lewa.
Pozdr
Ps. Umyte nie znaczy idealne
