[ TIP+Q] Trzymanie obrotów, zmiana na 2 razy, dziwny odgłos
[ TIP+Q] Trzymanie obrotów, zmiana na 2 razy, dziwny odgłos
Witam,
Drodzy forumowicze prośba o pomoc. Mam problem ze skrzynia w 3.0 tdi Quattro z 2007 z niewielkim pewnym przebiegiem 110k km. Około 3 miesięcy temu zaczął występować dziwny dźwięk podczas delikatnego przyspieszenia coś jakby klekotanie i może delikatny uslizg, przy mocniejszych wcisnieciu gazu wszystko było ok. Niepokojący odglos pojawiał się sporadycznie i tylko przy rozgrzewajacym się silniku. Ostatnio doszedł do tego problem nie schodzenia obrotów do biegu jalowego po puszczeniu gazu w trakcie jazdy i zmiana na bieg 5 i 6 delikatnie wyczuwalne jakby na dwa razy. Poza tymi objawami wszystko jest ok biegi zmieniają się płynnie zarówno w górę jak i w dół.
Z tymi objawami udalem się do Samko w Warszawie i ich prawdopobna diagnoza jest taka ze praktycznie cała skrzynia do remontu, czyli sprzęgło i elementy wewnątrz skrzyni, które podobno to sprzęgło niszczą. Niestety bez rozebrana skrzyni nie da się tego dokładnie określić. Szacowany koszt naprawy od 4-6tys. zl netto.
Nie ukrywam, ze taka diagnoza mnie trochę dobila prosilbym o Wasze opinie w tym temacie ewentualnie polecenie jakiegoś magika znającego się dobrze na tych skrzyniach w okolicach Warszawy będę bardzo wdzięczny.
Drodzy forumowicze prośba o pomoc. Mam problem ze skrzynia w 3.0 tdi Quattro z 2007 z niewielkim pewnym przebiegiem 110k km. Około 3 miesięcy temu zaczął występować dziwny dźwięk podczas delikatnego przyspieszenia coś jakby klekotanie i może delikatny uslizg, przy mocniejszych wcisnieciu gazu wszystko było ok. Niepokojący odglos pojawiał się sporadycznie i tylko przy rozgrzewajacym się silniku. Ostatnio doszedł do tego problem nie schodzenia obrotów do biegu jalowego po puszczeniu gazu w trakcie jazdy i zmiana na bieg 5 i 6 delikatnie wyczuwalne jakby na dwa razy. Poza tymi objawami wszystko jest ok biegi zmieniają się płynnie zarówno w górę jak i w dół.
Z tymi objawami udalem się do Samko w Warszawie i ich prawdopobna diagnoza jest taka ze praktycznie cała skrzynia do remontu, czyli sprzęgło i elementy wewnątrz skrzyni, które podobno to sprzęgło niszczą. Niestety bez rozebrana skrzyni nie da się tego dokładnie określić. Szacowany koszt naprawy od 4-6tys. zl netto.
Nie ukrywam, ze taka diagnoza mnie trochę dobila prosilbym o Wasze opinie w tym temacie ewentualnie polecenie jakiegoś magika znającego się dobrze na tych skrzyniach w okolicach Warszawy będę bardzo wdzięczny.
NAJDZI
Tak chipowane ale niedawno pierwsze objawy były wczesniej. Co do Midparts to nawet tam zajrzałem ale mi powiedzieli, ze bez wymiany oleju nawet nie bedą zagladac do skrzyni. Dla mnie to troche dziwne bo jezeli wleje nowy olej (950 zł - 1200 zł netto) to przy naprawie, która się wydaje konieczna i tak bede musiał go wylac. Więc kasa na wymianę pójdzie w błoto.
NAJDZI
Kolego trochę dziwne podejście serwisu bo rzucili taką kwotę a nawet nie widzieli skrzyni. Moje w ogóle nie jeździło a koszt zamknął się w ok 4 tys: urwany kosz, olej, tarczki na biegach 1-3, sterownik (używka). Robił mi to znajomy po godzinach. Z kolei kolega jechał do speca od skrzyni aż do Iławy ale ponoć gość zna sie na skrzyniach.
Ogólnie TIP jest do rozebrania i sprawdzenia i dopiero mozna coś kombinować ale wtedy jesteś "ugotowany" bo przecież nie powiesz "to teraz mi złóżcie skrzynię do kupy i pojadę gdzieś taniej naprawić" bo policzą za robotę i diagnozę jak za zboże
Ogólnie TIP jest do rozebrania i sprawdzenia i dopiero mozna coś kombinować ale wtedy jesteś "ugotowany" bo przecież nie powiesz "to teraz mi złóżcie skrzynię do kupy i pojadę gdzieś taniej naprawić" bo policzą za robotę i diagnozę jak za zboże
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 219
- Rejestracja: 19 paź 2012, 13:25
- Imię: Damian
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 BMK 224KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Szczecin
Dlaczego to dziwne, że serwis podał Szacunkową kwotę 4-6 tys. złotych, a nawet nie rozbierał skrzyni? Przecież są fachowcami w danej dziedzinie i zapewne to nie jest pierwsza ich skrzynia, którą na oczy widzieli i nie pierwszy taki przypadek. Dziwiłbym się, gdyby bez rozbierania skrzyni podali kwotę ... na przykład 4120,22 zł, ale dziwić się, że fachowiec podaje szacunkową kwotę? Teraz to ja się dziwię
To chyba lepiej, niż by powiedział, że jak rozbierze, to wtedy oceni. Bo co, później jak rozbierze i poda jakąś kwotę, która nas "ostudzi" to powiemy, aby teraz wszystko złożył do kupy? Uważam to za uczciwe podejście. Zapłacisz od - do. Chcesz abyśmy się tego podjęli u nas - zapraszamy, kwota nie odpowiada - do widzenia, a nie ... się otworzy, to się wyceni.
Pozdrawiam
To chyba lepiej, niż by powiedział, że jak rozbierze, to wtedy oceni. Bo co, później jak rozbierze i poda jakąś kwotę, która nas "ostudzi" to powiemy, aby teraz wszystko złożył do kupy? Uważam to za uczciwe podejście. Zapłacisz od - do. Chcesz abyśmy się tego podjęli u nas - zapraszamy, kwota nie odpowiada - do widzenia, a nie ... się otworzy, to się wyceni.
Pozdrawiam
Guzik wiedzą skoro podali taki rozrzut cenowy, skrzynię trzeba rozebrać i dopiero coś mówić. Na podstawie objawów to mogę powiedzieć "skrzynia do wymiany".
Podali od minimalnej do maksymalnej ceny za naprawę, sam tak usłyszałem jak dzwoniłem do Midparts a moja skrzynia całkiem umarła, auto nie jeździło.
W tej skrzyni nie powinno być dużo do zrobienia w porównaniu z moją.
najdzi, dzis będę u moich mechaników, jak się podejmą to napiszę PW.
Podali od minimalnej do maksymalnej ceny za naprawę, sam tak usłyszałem jak dzwoniłem do Midparts a moja skrzynia całkiem umarła, auto nie jeździło.
W tej skrzyni nie powinno być dużo do zrobienia w porównaniu z moją.
najdzi, dzis będę u moich mechaników, jak się podejmą to napiszę PW.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 35
- Rejestracja: 24 paź 2012, 17:01
- Lokalizacja: Warszawa
najdzi, kolego jak skrzynia? W mojej okazało sie że konwerter do wymiany, autko znów u znajomego w stodole założę regenerowany.
Tu na forum ktoś pisał, że podczas wymiany oleju (pierwszej od wyjazdu z fabryki) warto wymienic od razu konwerter bo może zdechnąć po ok 10-20 tys km i u mnie jak w zegarku - 15000 km. Szkoda że dowiedziałem sie o tym po fakcie.
Objawy to wibracje przy delikatnym dodawaniu gazu.
Tu na forum ktoś pisał, że podczas wymiany oleju (pierwszej od wyjazdu z fabryki) warto wymienic od razu konwerter bo może zdechnąć po ok 10-20 tys km i u mnie jak w zegarku - 15000 km. Szkoda że dowiedziałem sie o tym po fakcie.
Objawy to wibracje przy delikatnym dodawaniu gazu.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga