2.5 TDI AEL FWD :)

slahos · Post autor: **slahos** » 15 paź 2012, 09:15

Zakup dokonany 13.10.2012

To już druga C4. Niestety pierwsza uległa kasacji

Po przygodzie z C5 postanowiłem wrócić do korzeni :P

Zdjęcia zaczerpnięte z aukcji, nie robiłem jeszcze swoich :P o ile się nie mylę to są z 2009 roku czyli z okresu kiedy ówczesny właściciel sprzedawał go osobie od której ja przejąłem Audiczkę kilka dni temu. Co mnie cieszy, w wyglądzie auta nie zaszły żadne zmiany

Co ja tam mam...
Moją największą dumę :P 2.5 TDI AEL 140KM + manual 6 biegów (dawno temu, usłyszałem AAT 115KM w 100 C4 i "zakochałem" się w tym silniku, w dzwięku, kulturze pracy, jak się wkręca na obroty no i... ten co jest teraz ma kopa

Szyby elektriko przód
Klima
Radyjko seryjne, ze zmieniarką (nie brzmi tak dobrze jak BOSE które miałem w C5 ale nie jest źle

Jednak paru rzeczy mi brakuje :P
Np.
Dodatkowych zegarów
Radyjko fajnie się komponuje więc zostaje, tylko głośniczki do wymiany mimo wszystko
Ale to takie kosmetyczne sprawy

Jeżeli chodzi o stan auta i co jest w nim do zrobienia.
W pierwszej kolejności prawe łożysko i hamulce.
Chwilę później filtry, oleje i rozrząd. Niby jest przebieg 338k a wszystko było zrobione przy 330 jednak wychodziłoby na to że poprzedni właściciel dokonał wymian 2 lata temu więc i tak muszę to zrobić.
Jak widać na fotkach odchodzą dolne listwy na drzwiach więc do wymiany, na szczęście mam komplet od poprzedniej C4
Na pierwszej fotce widać uszczerbki na obu felgach na rancie, zobaczę czy da się z tym jeździć, jak tak to zmienię tylko opony na zimowe w odpowiednim czasie i felgi zostaną na zimę a na lato...

Coś takiego

Ale bardziej przemawiają za mną te :D

No i zanim przyjdzie zima, muszę zająć się klapą bagażnika, nad tablicą pojawiły się pęcherzyki.

Na razie to chyba tyle. Ogólnie w pierwszej kolejności trzeba doprowadzić auto do ładu i składu

Jakichś większych modyfikacji nie przewiduje, auto podobało mi się zawsze takie jakie było w standardzie i nie zamierzam zmieniać udanego oryginału

P.S. Wiem że spalanie najlepiej sprawdzać od pełnego baku ale... od pierwszego pojawienia się rezerwy i podaniu "dawki" paliwa w wysokości 30 litrów rezerwa ponownie zaświeciła się po przejechaniu 401 km w ten weekend. Więc wynik 7,48l wyłącznie po mieście gdzie auta nie oszczędzałem (trzeba się nacieszyć nie :P) bardzo mnie cieszy

slawko30 · Post autor: **slawko30** » 16 paź 2012, 21:33

Gratulacje kolego

, z powrotu do korzeni oczywiście.Autko oglądałem osobiście jak było jeszcze na sprzedaż, i generalnie było w stanie ładnie zachowanego oryginału, z tak jak napisałeś "doprowadzeniem do ładu i składu", szerokości i wielu bezawaryjnych km.