Cześć. Mam problem z autem. A mianowicie: Na ciepłym silniku 90 stopni, na 4 lub 5 biegu auto zamula do około 2 tys obrotów. Od 2 tys idzie jak ogień.
W silniku wyskoczył błąd:
17964 - Charge Pressure Control: Negative Deviation
P1556 - 35-00 - -
Czy ten błąd oznacza słabe ciśnienie doładowania? Ubytek powietrza w obwodzie? Zauważyłem że na przewodzie idącym u góry z prawej strony do intercoolera jest luz na złączce i dmucha powietrze. Czy to może być powód takiego zachowania turbiny? Czasami auto idzie dobrze w pełnym zakresie obrotów a czasami muli do 2 tys. Wyżej zawsze dobrze przyspiesza.
Spotkał się ktoś z takimi objawami?
Auto: A6C5 1.9 AWX 131
Pozdrawiam
[ AWX 1.9 131 KM] Auto czasami zamula A6C5
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 745
- Rejestracja: 13 paź 2008, 19:58
- Imię: Robert
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0TDI CGLC 177KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Auto czasami zamula A6C5
jak cos to mam te gorna rure do intercoolera (w razie jakbys potrzebowal)djHebo pisze:Cześć. Mam problem z autem. A mianowicie: Na ciepłym silniku 90 stopni, na 4 lub 5 biegu auto zamula do około 2 tys obrotów. Od 2 tys idzie jak ogień.
W silniku wyskoczył błąd:
17964 - Charge Pressure Control: Negative Deviation
P1556 - 35-00 - -
Czy ten błąd oznacza słabe ciśnienie doładowania? Ubytek powietrza w obwodzie? Zauważyłem że na przewodzie idącym u góry z prawej strony do intercoolera jest luz na złączce i dmucha powietrze. Czy to może być powód takiego zachowania turbiny? Czasami auto idzie dobrze w pełnym zakresie obrotów a czasami muli do 2 tys. Wyżej zawsze dobrze przyspiesza.
Spotkał się ktoś z takimi objawami?
Auto: A6C5 1.9 AWX 131
Pozdrawiam
--
Pełne ambiente QQ2
HeadUp KS1
Fotochrom 5SJ
Homelink VC1
Elektryczna pokrywa 4E7
Pełne ambiente QQ2
HeadUp KS1
Fotochrom 5SJ
Homelink VC1
Elektryczna pokrywa 4E7
Dziękuje panowie za odpowiedzi. Narazie szukam dobego węża ale jutro jako że będę miał więcej czasu to postaram się uszczelnić jakoś "na krótko" stary wąż i się okaże.
Jeszcze takie pytanko: Gdy silnik wpadnie w tryb awaryjny to nie będzie miał cały czas mocy? Gdy silnik zimny tzn nie osiągnie temp 90 to auto nie zamula, dziś po rozgrzaniu do 90 stopni, przyspieszeniu do 150, (moc była cały czas) po czym po zwolnieniu do 80 i po próbie ponownego przyspieszania auto nie miało mocy, z trudem przyspieszył do 120 i więcej nie chciał iść. Tak jakby miał założony kaganiec. Zgasiłem silnik (podczas jazdy), ponownie odpaliłem i problem znikł. Moc była w pełnym zakresie. Czy to wina niedoładowania? Dodam iż te przeboje dzieją się tylko na rozgrzanym do 90 stopni silniku. Na zimnym nie zauważyłem objawu braku mocy.
pozdrawiam
Jeszcze takie pytanko: Gdy silnik wpadnie w tryb awaryjny to nie będzie miał cały czas mocy? Gdy silnik zimny tzn nie osiągnie temp 90 to auto nie zamula, dziś po rozgrzaniu do 90 stopni, przyspieszeniu do 150, (moc była cały czas) po czym po zwolnieniu do 80 i po próbie ponownego przyspieszania auto nie miało mocy, z trudem przyspieszył do 120 i więcej nie chciał iść. Tak jakby miał założony kaganiec. Zgasiłem silnik (podczas jazdy), ponownie odpaliłem i problem znikł. Moc była w pełnym zakresie. Czy to wina niedoładowania? Dodam iż te przeboje dzieją się tylko na rozgrzanym do 90 stopni silniku. Na zimnym nie zauważyłem objawu braku mocy.
pozdrawiam
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 111
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 14:02
- Imię: Tomasz
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.9TDI AVF 131KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warmia
Podepnę się do tematu:
Ja również miałem ostatnio podobne objawy tzn. coś jakby "kaganiec" na 4 i 5 biegu - nie wchodził na obroty i nie przyspieszał praktycznie w ogóle
VAG pokazal błąd 17964 - za niska wartość podciśnienia. Podjechałem do "kumatego kolegi", który kiedyś grzebał przy egr w swoim Sharanie i stwierdził, ze zanim coś wymienimy "grubego" tzn. np. egr, czy turbo do regeneracji -trzeba sprawdzić cały układ "organoleptycznie". I sprawdził...
Okazało się, ze na przewodzie podciśnienia dochodzącym do egr skądś od przodu ok. turbiny (nie znam się) jest małe przetarcie, przez co zasysa się powietrze i układ nie trzyma podcisnienia. Nawet prowizoryczne "załatanie" przewodu izolacją (a wewnątrz cienka rurka miedziana - bo akurat w wekendową noc nic innego nie mieliśmy) już dużo dało, ale trzeba go wymienic na nowo. Pozdrawiam wszystkich cierpliwych szperaczy...
Ja również miałem ostatnio podobne objawy tzn. coś jakby "kaganiec" na 4 i 5 biegu - nie wchodził na obroty i nie przyspieszał praktycznie w ogóle

Okazało się, ze na przewodzie podciśnienia dochodzącym do egr skądś od przodu ok. turbiny (nie znam się) jest małe przetarcie, przez co zasysa się powietrze i układ nie trzyma podcisnienia. Nawet prowizoryczne "załatanie" przewodu izolacją (a wewnątrz cienka rurka miedziana - bo akurat w wekendową noc nic innego nie mieliśmy) już dużo dało, ale trzeba go wymienic na nowo. Pozdrawiam wszystkich cierpliwych szperaczy...

gwizdek