Od jakiegos czasu niepokoi mnie dzwięk slyszalny w kabinie.
Po pierwsze silnik zaczal mi strasznie klekotac przy dodawaniu gazu (jak stary traktor), w szczegolnosci na obrotach 1200 - 1900. Po 2000 obr/min, gdy turbina sie zalaczy, jest juz lepiej ale jeszcze klekocze. Jakis czas temu powyzej 2000 obr/min silnik byl nie do uslyszenia!!!!!
Najbardziej slychac to gdy jade 70-90km/h na 6 biegu i dodam gazu. MASAKRA.
Druga sprawa to straszne syczenie silnika po zalaczeniu sie turbiny (powyzej 1800 obr/min). Dobiega to z prawej strony silnika patrzac od przodu samochodu.
Jestem bezradny!!!!
