[A6 C5] napięcie na przeciwmgielnych

Artur24kk · Post autor: **Artur24kk** » 10 lis 2008, 13:57

Witam ponownie

pisalem kiedyś że niestety nie działa mi światło tylnie przeciwmgielne

pomierzyłem styki z kabelka voltomierzem i okazuje się że napięcie jest około 10,5 V ale żaróweczka dalej nie halo

jak podłączyłem voltomierz razem z żaróweczką do przedowu to raptem robi się zero

ktoś ma jakies sugestie

możę gdzieś jest przebicie czy jak ?
pozdrawiam

Artur24kk · Post autor: **Artur24kk** » 12 lis 2008, 10:09

hmmm jak to teraz ugryśc

?
ale to napięcie na kablu dalej by było

? jeśli napięcie na kablu jest to powinna żarówka się chyba jako tak o zapalic

ale każda sugestia dobra;)

mawrick · Post autor: **mawrick** » 13 lis 2008, 09:02

to samo przerabialem pare dni temu (brak oswietlenia tablicy i tylnego przeciwmgielnego)
okazalo sie ze w tej gumie sa popekane przewody i raz lacza a raz nie,rozebrane,polaczone,zaizolowane i dziala bez problemu

Artur24kk · Post autor: **Artur24kk** » 13 lis 2008, 09:08

hmmm a jak tą wiąskę wyciągnąc z klapy i zaizolowac

?
sprawdzę sugestie dziś

domiNICK85 · Post autor: **domiNICK85** » 23 maja 2009, 17:45

Witam. Ja mam z kolei taki problem że nie świeci przeciwmgielny, nie świeci oświetlenie tablicy a jak włącze światła mijania to na przełączniku mam podświetlony tylny przeciwmgielny że niby jest włączony

Domyślam sie że jakieś zwarcie gdzieś najprawdopodobniej... ruszałem tą całą wiązką przewodów ale nic sie nie zmienia

tak jakby to nie tam... a może masy nie ma?

mawrick · Post autor: **mawrick** » 23 maja 2009, 17:48

a moze tam sie wlasnie zwarcie zrobilo :?:

domiNICK85 · Post autor: **domiNICK85** » 23 maja 2009, 17:51

tzn gdzie? na tej wiązce? Hmm... no w sumie to jest najbardziej prawdopodobne ale z drugiej strony wydaje mi sie, że jakbym nią ruszał to by chociaż raz migneło... a tu nic... zero...