Witam
mam taki "mały" problem a mianowicie kupiłem audi z ubezpieczeniem,
udałem się do agenta przekalkulować, zapłaciłem druga rata bo pierwsza była niby zapłacona przez sprzedającego
i teraz okazało się ze nie zapłacił wszystkiego tylko 80zł z 430zł bo miał na przelew a reszta ja niby teraz mam zaplacic.
Czy mogę zerwać umowę po błędzie podczas re-kalkulacji przez agenta?
Zostałem wprowadzony w błąd bo nie sprawdził.
Proszę o odpowiedz
Pozdrawiam
Błąd przy rekalkulacji
-
igorw
Lexio, nic nie zrozumiałem z Twojego postu, spróbuj napisac konkretnie z datami i kto bo mieszasz agenta z poprzednim właścicielem a rekalkulację z połatą składki.
Swoją drogą po co poszedłeś rekalkulować? Trzeba było albo zmieniać TU (wypowiedzenie) albo opłacić składkę wymienioną na polisie.
Jak napiszesz łopatologicznie to popytam szwagierki
Swoją drogą po co poszedłeś rekalkulować? Trzeba było albo zmieniać TU (wypowiedzenie) albo opłacić składkę wymienioną na polisie.
Jak napiszesz łopatologicznie to popytam szwagierki
a wiec sprzedawca kupił oc za 900zl(chyba 40% zniżek) i rozłożył na 2 raty po 450zł
pierwsza miał zapłacić 450zł po re-kalkulacji z racji full zniżek do dopłaty jako 2 rata wyszło 300zł. i sprawa miała być załatwiona i miało być cacy:D
po jakimś czasie dostałem wezwanie do zapłaty 550zł, po kontakcie okazało się że niby coś ze zniżkami pomieszano, ale po chyba miesiącu zaś wezwanie do zapłaty a jak nie to komornik. ostateczne ustalenia są takie ze kolo jako pierwsza ratę zapłacił 100zł bo miał na przelew.
okazuje się że agent nie dopatrzył że jest przelew i wpisał ta 1 ratę 450zł jako że jest wpłacona i przekalkulował na aneksie 450zł + moja wpłata 300zł.
jak bym wiedział że tak drogo wyjdzie to bym gdzie indziej szukał OC
(kwoty są przybliżone)
dzwoniłem do rzecznika ubezpieczeniowego ale nikt tam nie odbiera(jakaś masakra ciągle zajęte)
pozdrawiam i czekam na odpowiedz
pierwsza miał zapłacić 450zł po re-kalkulacji z racji full zniżek do dopłaty jako 2 rata wyszło 300zł. i sprawa miała być załatwiona i miało być cacy:D
po jakimś czasie dostałem wezwanie do zapłaty 550zł, po kontakcie okazało się że niby coś ze zniżkami pomieszano, ale po chyba miesiącu zaś wezwanie do zapłaty a jak nie to komornik. ostateczne ustalenia są takie ze kolo jako pierwsza ratę zapłacił 100zł bo miał na przelew.
okazuje się że agent nie dopatrzył że jest przelew i wpisał ta 1 ratę 450zł jako że jest wpłacona i przekalkulował na aneksie 450zł + moja wpłata 300zł.
jak bym wiedział że tak drogo wyjdzie to bym gdzie indziej szukał OC
(kwoty są przybliżone)
dzwoniłem do rzecznika ubezpieczeniowego ale nikt tam nie odbiera(jakaś masakra ciągle zajęte)
pozdrawiam i czekam na odpowiedz
-
philiphser
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 325
- Rejestracja: 30 cze 2011, 11:06
- Lokalizacja: Gorzow
-
igorw
Lexio, teraz jasne. Popytałem i ustaliłem co następuje: ty i poprzedni właściciel odpowiadacie w tej sytuacji solidarnie wobec TU. Po naszemu to oznacza że TU może zwrócić się obojętnie do którego z was. Nie dziwię się, że poszli po najlżejszej linii oporu i uderzyli do Ciebi. Napisz długie pismo do TU i próbuj. Raczej nie wykażesz błędu agenta bo on nie ma wglądu w księgowość TU - jednak powinien dostać info o braku wpłaty pełnej raty (z racji prowizji).
Moim zdaniem nie wywiniesz się od zapłaty, tak z ciekawości jakie to TU jeśli to nie tajemnica?
DzwoĂą do tego palanta co ci sprzedał auto i powiedz że chcesz różnicę, ja bym taki opeer zrobił że szok.
[edit]
E no chłopie drążę temat i to jest coraz bardziej skomplikowane: napisz powyższą historię z datami to może coś jeszcze podpowiem.
Moim zdaniem nie wywiniesz się od zapłaty, tak z ciekawości jakie to TU jeśli to nie tajemnica?
DzwoĂą do tego palanta co ci sprzedał auto i powiedz że chcesz różnicę, ja bym taki opeer zrobił że szok.
[edit]
E no chłopie drążę temat i to jest coraz bardziej skomplikowane: napisz powyższą historię z datami to może coś jeszcze podpowiem.
hmm z tego co wiem to nie doczytał agent ze był to przelew tradycyjny(sposób zapłaty) i jak bylem w inspektoracie PZU to podobno agent ma obowiązek sprawdzić czy kasa jest.
ubezpieczalnia PZU
daty hmm chyba re-kalkulacja 20,11,2011r
start umowy zbywcy 25,09,2011r
kupiłem auto chyba 07,11,2011
najgorsze ze dzwoniąc do rzecznika ubezpieczeniowego - ciągle jest zajęte
inspektoraty PZU - nikt nie odbiera próbowałem kilka razy
ma może ktoś nr do kogoś mądrego?? w tego typu sprawach?
pozdrawiam
ubezpieczalnia PZU
daty hmm chyba re-kalkulacja 20,11,2011r
start umowy zbywcy 25,09,2011r
kupiłem auto chyba 07,11,2011
najgorsze ze dzwoniąc do rzecznika ubezpieczeniowego - ciągle jest zajęte
inspektoraty PZU - nikt nie odbiera próbowałem kilka razy
ma może ktoś nr do kogoś mądrego?? w tego typu sprawach?
pozdrawiam
-
igorw
Lexio, to jest polisa zawarta wg starej ustawy (zmiana była 11 lutego br) więc raczej trudno będzie coś tu ugrać z TU.
Do RU najlepiej pisac maila, przez tel nikt Ci na gorąco nie powie co i jak.
Niestety dalej coś mieszasz z datami bo oczekiwalem:
1 okres ubezpieczenia OC
2 data zakupu auta - jesli był łaĂącuszek np komis itp to po kolei od gościa w dow rej do Ciebie
3 ale polisa jest jedna i obowiązuje na rok np: 31.05.2012-30.05.2013 i opiewa na właściciela z dow rej
4 daty wymagalności rat
5 data Twojej wizyty w celu przepisania polisy (i rekalkulacji skladki)
Mimo że nie mam wszystkich danych to wydaje mi się "o żesz w dzwonek już po ptokach" niestety
nie kupiłeś autka od właściciela z dow rej że takie kombinacje?
Do RU najlepiej pisac maila, przez tel nikt Ci na gorąco nie powie co i jak.
Niestety dalej coś mieszasz z datami bo oczekiwalem:
1 okres ubezpieczenia OC
2 data zakupu auta - jesli był łaĂącuszek np komis itp to po kolei od gościa w dow rej do Ciebie
3 ale polisa jest jedna i obowiązuje na rok np: 31.05.2012-30.05.2013 i opiewa na właściciela z dow rej
4 daty wymagalności rat
5 data Twojej wizyty w celu przepisania polisy (i rekalkulacji skladki)
Mimo że nie mam wszystkich danych to wydaje mi się "o żesz w dzwonek już po ptokach" niestety
nie kupiłeś autka od właściciela z dow rej że takie kombinacje?1. 25,09,2011r-24,09,2012r
2. komis to nie był. kolo dostał w rozliczeniu to auto i do sprzedania:nabył je 20,09,2011 a ja od niego 27,10,2011
4. I.10,10,2011 II 25,03,2012
5. 20,11,2011
jakie kombinacje? po prostu dziwi mnie fakt ze mam za kogoś płacić? tym bardziej za czyjeś niedopatrzenie i błędy,ogólnie to mają tam burdel... bo wpisane były inne zniżki.(za niskie)
.nic będę pisał i dzwonił po innych jeszcze jednostkach
udam się do radcy prawnego i zobaczymy
pozdrawiam
2. komis to nie był. kolo dostał w rozliczeniu to auto i do sprzedania:nabył je 20,09,2011 a ja od niego 27,10,2011
4. I.10,10,2011 II 25,03,2012
5. 20,11,2011
jakie kombinacje? po prostu dziwi mnie fakt ze mam za kogoś płacić? tym bardziej za czyjeś niedopatrzenie i błędy,ogólnie to mają tam burdel... bo wpisane były inne zniżki.(za niskie)
.nic będę pisał i dzwonił po innych jeszcze jednostkach
udam się do radcy prawnego i zobaczymy
pozdrawiam
-
philiphser
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 325
- Rejestracja: 30 cze 2011, 11:06
- Lokalizacja: Gorzow
Lexio nawet jakby tamten koles zaplacil cala skladke to w momencie sprzedania auta moze wnioskowwac o zwrot reszty skladki... ktora mu zwroca a Tobie wylicza nowa...
Zobacz jakie generujesz koszty w zwiazku z tak mala roznica... lada chwila bedzie to dla Ciebie jedynie ulanska fantazja niz walka o jakies morale
odpusc zaplac i miej spokojna glowe...
Zobacz jakie generujesz koszty w zwiazku z tak mala roznica... lada chwila bedzie to dla Ciebie jedynie ulanska fantazja niz walka o jakies morale
odpusc zaplac i miej spokojna glowe...
The force will be with you...always
-
igorw
Lexio, przyznam Ci się szczerze że miałem taki mętlik w robocie że nie pogadałem o tym temacie. Może się jednak okazać, że TU ma rację bo Ubezpieczony (z polisy) może zostać obciążony tylko proporcjonalnie do czasu trwania polisy. Czyli łopatologicznie na przykładzie: polisa jest na 12 m-cy, na 1200 zł, właścicielem był 1 mc więc proporcjonalnie składka od niego 100 zł.
Nie odmawiam wizyty u prawników, ale z moich doświadczeĂą zawodowych gdzie właśnie od wszelkiej maści prawników należałoby wymagać profesjonalizmu okazuje się że chyba często chorzy byli i na zajęcia nie chodzili. Zwłaszcza że tu chodzi o prawo ubezpieczeniowe i nie o szkodę żeby napisać pismo z szablonu.
Może się okazać że zamiast na wizytę u prawnika lepiej przeznaczyć tą kasę na składkę i skoĂączyć temat.
Jeszcze tak mi przyszło do głowy: niech re-kalkulują zaległą składkę której teraz od Ciebie chcą na Twoje zniżki, może będzie mniej.
Patrzę na daty i wydaje mi się że są na prawie, ja bym zapłacił.
Nie odmawiam wizyty u prawników, ale z moich doświadczeĂą zawodowych gdzie właśnie od wszelkiej maści prawników należałoby wymagać profesjonalizmu okazuje się że chyba często chorzy byli i na zajęcia nie chodzili. Zwłaszcza że tu chodzi o prawo ubezpieczeniowe i nie o szkodę żeby napisać pismo z szablonu.
Może się okazać że zamiast na wizytę u prawnika lepiej przeznaczyć tą kasę na składkę i skoĂączyć temat.
Jeszcze tak mi przyszło do głowy: niech re-kalkulują zaległą składkę której teraz od Ciebie chcą na Twoje zniżki, może będzie mniej.
Patrzę na daty i wydaje mi się że są na prawie, ja bym zapłacił.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga