[ AKN 2.5 150 KM] Problem z odpaleniem jak dluzej postoi A6
[ AKN 2.5 150 KM] Problem z odpaleniem jak dluzej postoi A6
Witam.Mam problem z moim audi.Gdy przyszly mrozy i auto stalo np. przez cala sobote i niedziele niechcialo palic.Gdy jezdzilem dzien w dzien nie bylo problemu,zaczynal sie gdzy auto stalo ponad dobe.Dalem auto do mechanika(na prawde spec w dieslach) i przelecial temat kompletnie(pompa,wtryskiwacze,swiece zarowe, rozrzad,akumulator,zawor zwrotny) i tez jak postalo mu poltora dnia to za 10-tym razem dopiero mu odpalil.Stwierdzil ze przyczyna nie jest mechaniczna na pewno.Sprezanie jest ok,nigdzie sie nie traci,swiece grzeja.....koles twierdzi ze nie ma mozliwosci ze to wina mechaniczna i ma dac auto do znajomego elektronika samochodowego.Czy mial ktos podobny przypadek?Zgory dziekuje za pomoc.
- D@mi@n 2.8
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 176
- Rejestracja: 22 lis 2009, 22:48
- Lokalizacja: Wieluń
- dawid77
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 140
- Rejestracja: 07 lut 2011, 07:05
- Lokalizacja: Jelenia Góra-Wleń
Kolego kolega pisze o regulacji kąta wtrysku paliwa a nie sprawdzaniu osprzętu silnika po prostu trzeba wyregulować kąt wyprzedzenia wtrysku paliwa za pomocą vaga i laptopa
A przynajmniej sprawdzić jaki jest bo może przyczyna być inna.
Podłączyć wag sprawdzić błędy i sprawdzić kąt wtrysku a następnie zrobić logi i wrzucić na forum z prośbą analizy.

Podłączyć wag sprawdzić błędy i sprawdzić kąt wtrysku a następnie zrobić logi i wrzucić na forum z prośbą analizy.
- dawid77
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 140
- Rejestracja: 07 lut 2011, 07:05
- Lokalizacja: Jelenia Góra-Wleń
1,0*ATDC najlepiej
a to moje ustawienie nie najlepsze ale może być.
http://vaglog.rtnet.pl/dawid7721_73792.html
a to moje ustawienie nie najlepsze ale może być.
http://vaglog.rtnet.pl/dawid7721_73792.html
sprawdz wężyki na wtryskach, mialem ostatnio cos takiego że z jednego kapała ropa. Okazało się ze przez te mrozy uszkodził sie jeden. Po nocy auto kręciło ale nie chciało zapalić długie kręcienie i zapaliło. Po krótkim postoju np 15 min auto odrazu nie chciało zapalić tylko jakby się zastanawiało. Podjechałem do domu odkrecilem oslone silnika i patrze mokro. Akurat mialem taki wezyk wiec go wymienilem. Po wymianie stoi 2 dni i odpala od strzala.
Weżyk ten jest w oplocie ale nalezy uwazac aby tak pozostal bo czasami dzieje sie tak ze oplot sie rozwija przez co wezyk moze pekac.
Weżyk ten jest w oplocie ale nalezy uwazac aby tak pozostal bo czasami dzieje sie tak ze oplot sie rozwija przez co wezyk moze pekac.
ja miałem podobny przypadek, zawsze za pierwszym razie po dłuższym czasie musiałem trochę dłużej pokręcić, dłuuugo sprawdzałem, wszystko było oki, aż przylookałem że na filtrze paliwa jest trochę paliwa, dokręciłem cybanty i od tamtej pory git - koleś co wymieniał mi olej i filtry nie dokręcił jak trzeba
jeszcze jedno bym sprawdził - dokręć wtryski - mi kiedyś podczas jazdy odkręcił się któryś - paliwo ciekło, cud że zajrzałem tam i drugi cud że było to widać spod osłony, za jakieś pół roku znów miałem luz ale może ćwierć obrotu dokręciłem i od tamtej pory półtora roku było ok, później autko sprzedałem
[edit] oczywiście nie miało to nic wspólnego z mrozami, a jeździłem takim autkiem jak ty tylko manualna skrzynia, niech ci służy
jeszcze jedno bym sprawdził - dokręć wtryski - mi kiedyś podczas jazdy odkręcił się któryś - paliwo ciekło, cud że zajrzałem tam i drugi cud że było to widać spod osłony, za jakieś pół roku znów miałem luz ale może ćwierć obrotu dokręciłem i od tamtej pory półtora roku było ok, później autko sprzedałem
[edit] oczywiście nie miało to nic wspólnego z mrozami, a jeździłem takim autkiem jak ty tylko manualna skrzynia, niech ci służy