mam taki may problem a mianowicie dzisiaj podczas pucowania mojego malenstwa na koniec zawsze sprawdzam poziom oleju i tu mialem niemila niespodzianke. gdy wyciagnolem bagnet bylo na nim mnostwo bialego kislu, odrazu serce skoczylo mi do gardla bo pierwsza mysl jaki mi wpadla do glowy to pekniety blok lub uszczelka pod glowica i juz widzialem kase uciekajaca z portfela po takiej naprawie!pojechalem do znajomego mechanika i on mi powiedzial ,ze z olejem jest wszystko ok i czasem tak sie zdaza w a6,ze ten syf zbiera sie tylko w tym miejscu ale z silnikiem jest ok. wiec mnie troche uspokoil.zamowilem owy bagnet bo stary mialem oblamany i dostawalo sie tam powietrze i podobo to przez to tak sie zrobilo wiec mam nadzieje ze to rozwiaze zaistnialy problem ale zawsze warto sie jeszcze poradzic kolegow po fachu z tego forum!!!!
jesli jestem w bledzie i to cos powazniejszego to prosze was o porade co zrobic!!!aaa.. i jeszcz ostatnie pytanie- jak taki syf wyczyscic bo mnie jego widok wku...a
pozdrawiam i czekam na szbka odpowiedz Michał
...szerokosci 
? (żart oczywiście 
).
