Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam

Nie mogę się doszukac czy ktoś już o takim problemie pisał więc wrzucam nowy.

Mam problem z moją A6tką, po zakupie miałem do wymiany sonde lambde w bloku pierwszym przed katalizatorem. Wymieniłem ją po czym błąd silnika zniknął (lambda oryginalna). Po jakimś czasie jednak znów się pojawił, mniej więcej po 350 km jazdy autem. Pojechałem sprawdzić to na kompie i wywaliło mi znów grzałke tej samej sondy. Niestety błąd się powtarzał i po jakims czasie generuje mi takie zamiany w ustawieniach, że rozwala mi cała mapę silnika i krótko mówiąc auto szaleje.
Obroty są na poziomie 500 na minutę, przy ruszaniu szarpie oraz po zatrzymaniu auta po prostu gaśnie. Wywała mi wtedy błędy każdej cewki na cylindrze oraz sonde, katalizatory oraz przepływomierz.
Lecz jeszcze przed całym wysypaniem się ustawień mapy zdaża sie iż wyskoczy mi błąd, po podpięciu pod kompa pokazuje błedy np 4, 5, 6 cylinder jednak bez błędu o sondzie.
Po skasowaniu błędów wszystko jest OK.
Dałem auto w takim stanie do faceta zajmującego się elektryka oraz elektroniką samochodową, posrawdzali mi wszystko i stwierdzili iż auto nie ma żadnej usterki, mogę im zaufac ponieważ znam już ich jakiś czas i jeszcze nigdy sie na nich nie zawiodłem. Stwierdzili że instalacja LPG i tu nie wiedzą co ponieważ nie robią gazu.

Czy jest możliwość iż np któraś z listew wtryskowych gazu pada i zmieniają sie czasy wtrysków co powoduje takie błędy??
Jeśli miał ktoś kiedyś podobne problemy proszę o jakieś sugestie, pomoc.

Dodam iz instalacja jest rok w aucie, STAG 300 trzeciej lub czwartej generacji.

Pozdrawiam
ÂŁukasz

Podaj co masz zamontowane, a przede wszystkim jakie wtryski i jaki reduktor.
Możliwe że wtryski już leją.
Najlepiej podaj wskazania korekt po jeździe na lpg.

Kolego skasuj błędy, przejedź parę dni na benzynie jeśli będzie OK będziesz miał pewność że to od lpg.