Witam. Problem ujawnił się po pierwszych przymrozkach a dotyczy wilgoci (może nawet wody) w układzie tylnego pneumatycznego zawieszenia. Po nocy przy temp. -5 zrobił się korek lodowy najprawdopodobniej bo z rana prawa strona nie zmieniła stanu położenia czyli "gleba", natomiast strona lewa wyglądała jakby auto podniesiono na lewarku.
Sprawdziłem miechy (woda, płyn i pędzelek) - i jest OK. Nie grzebałem przy kompresorze i nie sprawdziłem szczelności układu pneumatycznego ale po wyżej opisanych objawach podejrzewam wilgoć lub nawet wodę.
Mam zamiar rozpiąć układ pomiędzy kompresorem a miechami i osuszyć go. Tu pojawia się pytanie, w jaki sposób mógłbym to zrobić aby skutecznie wywalić tę wilgoć i czy ten układ pneumatyczny działa na zasadzie naczyń połączonych?
Za wszelką pomoc i sugestie z góry dziękuję.
[ A6 C5] wilgoć w układzie tylnego pneumatycznego zawieszeni
więc byłem w firmie http://regeneracja-airmatic.pl/ i żadna wilgoć nie jest powodem, tylko miech, który pod naciskiem auta pozgniatał się do tego ujemna temperatura a co za tym idzie sztywność gumy znacznie wzrosła i auto nie podnosiło się. Powymieniałem miechy i jest OK. 
