190 tkm 3.0 tdi BMK w automacie. Auto do tej pory śmigało jak sie patrzy i nagle:
- jeździ dalej

- często przy dodawaniu gazu kopci jak smok
- najdziwniejsze - na P jak przegazuje jest normalnie. Podczas jazdy jak daje jej w kość to z okolicy schowka dochodzi dźwięk jakby wydmuchiwanego powietrza - nie wiem jak to opisać słychać szum. jak zdjemę nogę z gazu cichnie. Im mocniej daje w kość tym głośniej słychać.
Trudno o diagnoze bo na postaoju i gazie nic. Prędkość - nie ma znaczenia tylko obroty (obciążenie auta)
VAG - bez błędów
raz weszła w awaryjny z powodu:
16619 - Regulacja ciśnienia doładowania: przekroczona dolna granica regulacji
P0235 - 001 - Górna wartość skrajna przekroczona - Sporadyczny
Ramka zamrożona:
Obroty silnika: 1974 /min
Moment obrotowy: 296.4 Nm
Prędkość: 110.9 km/h
Ciśnienie rzecz.: 1785.0 mbar
Ciśnienie rzecz.: 1448.4 mbar
Ilość powietrza/Obr.: 705.0 mg/suw
Temperatura: 19.8°C
Cykl pracy: 60.8 %
skasowałem i ok.
Znacie przyczynę albo wskażecie co vag-com pomierzyć ?
zdrówka
kuba