ostatnio pękło mi kolo rozrządu na lewym wałku (od kierowcy)
bylby to drugi remont silnika w ciągu ostatnich 2 lat wiec zabralem sie za to sam
poczytalem troche zdolności mam
a więc tak głowice sprawdzone
wałki ustawione i założone blokady
pompa wtryskowa po wymianie zworu ciśnienia i sworzniem zablokowana
za chiny nie mogłem znaleść zaślepki do blokady wału korbowego
ale podpasowały mi jakieś znaczki na kołach walków i wale
ustawiłem go w pozycji pierwszy tłok w lewej głowice podniesiony od kierowcy nie od przodu auta
poskładałem odpaliłem i po odpowietrzeniu pompy....
silnik chodzi nie równo i strasznie kopci
przestawiałem pompe w praweo i w lewo myśląc ze to zły kąt wtrysku ale nie pomogło
czy to złe ustawienie wału korbowego

czy jednak inne ustawienie pompy
