[A6 C5] Chyba zwarwiowałem i kupiłem...

Danski · Post autor: **Danski** » 23 cze 2011, 09:00

...S6 Avant z 1999 roku

...a tak na marginesie to witam wszystkich.
Mam na imię Daniel i byłem nastawiony na G-Klasę ...a padło na S6.
Dodam, że to moje pierwsze Audi w życiu więc mam nadzieję, że wspomożecie

...wracając do tematu... zdaję sobie sprawę, że temat mógł się gdzieś przewinąć (owszem szukałem i czytałem)... ale interesuje mnie dziwny fakt: Audi zastosowało pasek (a nie łańcuch) rozrządu do V8 (???).
...i moje pytanie: czy oby to nie za słaby "nośnik" na taki moment i moc? ...jak to wygląda w praktyce: zrywają się?
Na koniec proszę o informację: jaka jest trwałość tej jednostki jeśli chodzi o max. przebiegi tzn. ile km bez większych problemów "robią"?

Pozdrawiam

dario_g · Post autor: **dario_g** » 23 cze 2011, 11:21

Witamy w klubie

Auto wspaniałe pod każdym względem, pomijając spalanie. Ale jak chłopaki z forum piszą. Rekompensuje to przyjemność z jazdy. Jak przejedziesz kilkaset pierwszych kilometrów, opisz trochę jakie wrażenia z jazdy.

Petroniusz566 · Post autor: **Petroniusz566** » 23 cze 2011, 13:03

Danski pisze:czy oby to nie za słaby "nośnik" na taki moment i moc?

pasek służy do synchronizacji nie do przenoszenia mocy silnika

A dlaczego pasek? Bo proceduralnie przy okazji jego wymiany zmienia się też pompę wody i termostat.. Gdyby nie rozrząd to pewnie nikt by się nie przejmował stanem hydraulicznym silnika do pierwszej awarii.. Co mogłoby wpłynąć na awaryjność silnika w późniejszym okresie i dość znacznymi kosztami naprawami ewentualnego przegrzania a co za tym idzie flagowa jednostka mogłaby być mniej kultowa

niż jest obecnie..

Danski · Post autor: **Danski** » 23 cze 2011, 18:41

Oczywiście jak trochę pojeżdżę to podzielę się wrażeniami

...ale na początek małe pytanko: jak zawracam (bez znaczenia, czy w lewo, czy prawo) to przy tym manewrze, gdy dodaję gazu czuję lekkie wibracje na kierownicy (bardzo drobniutkie i krótkie)... czy coś jest nie tak? Chodzi o to, że dzieje się to tylko przy bardzo mocno skręconych kołach i jednoczesnym dodawaniu gazu.

Update:
Z racji tego, że dzisiaj miałem wolny dzień (zapewne nie tylko ja

) ...to potestowałem nieco mój nowy nabytek i jako, że mam drugi porównywalny dyliżans (W124 400E) to teraz parę refleksji:
Audi ma zupełnie inne nastawienia zawieszenia (czyt: sztywniejszy), układ kierowniczy jest precyzyjniejszy od Merca, skrzynia (!)... tu największa różnica... dynamiczna reakcja na gaz, tendencja "sport" (czyt: szybka, częsta redukcja)... podsumowując: S6 mimo, że waży podobnie do 400E to podczas prowadzenia wydaje się dużo lżejsze, bardziej poręczne... P.S. przyspieszenia porównywalne (na kickdownie tylko, bo bez niego Merc jest dużo bardziej ospały)... z lekką przewagą Audi.

dario_g · Post autor: **dario_g** » 23 cze 2011, 21:51

Wiesz co, woziłem swojego czasu prezesa jego Q7, 4.2 Benzyna Quattro i też właśnie miał przy max skręcie takie delikatne wibracje. Auto było technicznie przeglądane częściej niż jego stara przez lekarza

Też się dziwiłem, że w takiej bryce coś takiego jest, ale może ten typ tak ma

Danski · Post autor: **Danski** » 24 cze 2011, 14:28

...już sam nie wiem, bo inni milczą

Byłem dzisiaj w Auto Unia pod Warszawą, aby spytać o koszta wymiany rozrządu i zastrzelili mnie cenami:
części - 4300,- PLN + robocizna 1800,- PLN
...i moje pytanie: nie da się w bardziej przystępnych cenach?

Danski · Post autor: **Danski** » 25 cze 2011, 08:35

...niby pewnie można u pana "Henia", ale jak coś spartoli (bo nie ma doświadczenia z tym silnikiem) to oszczędność może być fikcyjna

Przyznam szczerze, że tu się ciut zawiodłem na Audi... żeby w takim silniku nie zastosować łańcucha (?!)

dario_g · Post autor: **dario_g** » 25 cze 2011, 08:42

Daj spokój z serwisem. Każdy dobry mechanik to zrobi za 1/4 kosztów.

Szef kiedyś poprosił mnie, abym pojechał do serwisu i wymienił przednie tarcze, klocki i akumulator w tym Q7. Wiesz ile zostawiłem. 4200 zł

Coś, co kosztowało by na markowych komponentach max. w granicach 1800 zł.

Zrób jak uważasz, i na ile cię stać. Ja kupiłbym markowe komponenty i znalazłbym dobrego mechanika. Pamiętaj, że najwięcej liczą sobie nie za fachowość, tylko za czas. Facet pewnie za rozłożenie i złożenie przodu policzył już 1500 zł

Wiesz ile policzyli mi w mojej 2.7T za wymianę sondy za katalizatorem? Sama robocizna ok. 400 zł! A chłopaki na forum napisali, że to 30 min. pracy i po sprawie. W serwisie policzył 4 godz!!!

Danski · Post autor: **Danski** » 25 cze 2011, 08:46

no ok...można zapewne uszczknąć na robociźnie... ale 2/3 kosztów to oryginalne części... a zamienników bałbym się w tym przypadku zastosować...

dario_g · Post autor: **dario_g** » 25 cze 2011, 08:50

Przemcio pisze:Danski, nie przesadzaj to nie bentley czy aston martin kazdy mechanik zmieni Ci rozrzad

right!

Danski · Post autor: **Danski** » 25 cze 2011, 12:52

Przemcio pisze:Danski, nie przesadzaj to nie bentley czy aston martin kazdy mechanik zmieni Ci rozrzad

Niby tak, ale... dało mi do myślenia pewne zdanie serwisanta w ASO Audi koło Nadarzyna: "proszę ewentualnie przyjechać po 4 lipca, bo wtedy będzie pewien mechanik, który już robił rozrząd w tym silniku...to będzie bezpieczniejsze"

Petroniusz566 · Post autor: **Petroniusz566** » 25 cze 2011, 13:21

to tylko potwierdza fakt, że w polskim ASO nie serwisuje się S6

dario_g · Post autor: **dario_g** » 25 cze 2011, 16:48

Normalna V8. Mojego byłego E420 V8 robili na miejscu w naszej małej Legnicy

ÂŻaden mechanik nigdy nie wspomniał, że coś nie halo...

Danski · Post autor: **Danski** » 25 cze 2011, 18:59

Dirty pisze:Chyba nie wiesz o czym mówisz...

Można by rzec, że rzesza inżynierów z Audi na pewno wiedziało, co robi (mając na myśli, że to lepsze rozwiązanie techniczne) ...ale z drugiej strony skąd wiemy, czy to po prostu nie zwykły zabieg ekonomiczny...

dario_g pisze:Normalna V8. Mojego byłego E420 V8 robili na miejscu w naszej małej Legnicy...

Moją 400E V8 też serwisuję u zaprzyjaźnionego mechanika w małej miejscowości... ale on się specjalizuje wyłącznie w Mercedesach więc jestem spokojny... chyba będę musiał poszukać jakiegoś wachowca od Audi...

Danski · Post autor: **Danski** » 25 cze 2011, 20:43

...nie twierdzę, że łańcuch to 100% gwarancja "świętego spokoju na amen", bo zerwać się raczej nie zerwie, ale inne elementy utrzymujące odpowiedni naciąg + "wykorbienie" czasem zawodzą... no właśnie... czasem! O wyciągnięciu nie mówię, bo to niegroźne zjawisko i tylko nieco zapłon nam się przestawia...Możemy tu uderzyć w statystykę... ile silników na pasku, a ile na łańcuchu ok... jak dla mnie łańcuch mimo wszystko jest pewniejszym rozwiązaniem... czemu Mercedes nie wypuścił jeszcze ani razu w swojej karierze żadnej V8 na pasku? (ta marka robi jedne z najlepszych V8) Swoją drogą, szukam i szukam kogoś komu w Audi V8 zerwał się pasek...i znalazłem jeden temat na forum amerykańskim, że przy 170 000 km tak komuś się stało w S6 C5. Więcej przypadków nie znalazłem