[A6 C4 1995] Stukot w prawym tylnym kole
[A6 C4 1995] Stukot w prawym tylnym kole
witam
jadąc samochodem po nierównosciach jest stukot .Sprawdziłem cały wydech-nowe gumy,w koncu podlewarowałe samochod i zaczołem szarpac kołem.Wydaje mi się że tochyba luz na łożysku czy to możliwe?
pozdrawiam
Kolego piąty założony temat i piąty źle nazwany. Proszę zacznij używać tagów.
jadąc samochodem po nierównosciach jest stukot .Sprawdziłem cały wydech-nowe gumy,w koncu podlewarowałe samochod i zaczołem szarpac kołem.Wydaje mi się że tochyba luz na łożysku czy to możliwe?
pozdrawiam
Kolego piąty założony temat i piąty źle nazwany. Proszę zacznij używać tagów.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2008, 08:11 przez Maliniak_100, łącznie zmieniany 2 razy.
Z dokręcaniem łożyska szczególnie starego to bym był ostrożny bo można je w ten sposóc szybko wykończyć.
Najlepiej podnieść koło do góry i zobaczyć czy nie ma zbyt dużego luzu.
Jeśli nie to należałoby podjechać gdzieś na diagnostyke na szarpaki i amory może któraś tulejka się wybiła (belka, amortyzator) albo poprostu puka sam w sobie amortyzator albo jego poduszka górna.
Najlepiej podnieść koło do góry i zobaczyć czy nie ma zbyt dużego luzu.
Jeśli nie to należałoby podjechać gdzieś na diagnostyke na szarpaki i amory może któraś tulejka się wybiła (belka, amortyzator) albo poprostu puka sam w sobie amortyzator albo jego poduszka górna.
Witam Klubowiczów. Mam podobny problem z nieprzyjemnym buczeniem z okolicy (tak mi się wydaje) tylnego koła od strony kierowcy. W jaki sposób mogę samemu zdiagnozować czy jest to właśnie zacierające się lub rozpadające łożysko czy może jeszcze jakaś inna dolegliwość? Czy podobnego hałasu nie słychać np: przy jakiejś nierówności na oponie lub jakimś problemem z hamulcem ? Wydaje mi się ,że opisane buczenie raz jest cichsze a raz głośniejsze.
Dziękuje za zaproszenie, jak znajdę, a raczej odrobię się z codziennych obowiązków, to będę tu czynnym uczestnikiem tego forumWitaj serdecznie Piotr P.. Zapraszam do czynnego uczestnictwa w życiu forum.Pozdrawiam gorąco. Kosa
[ Dodano: 2009-01-06, 06:54 ]
Miałem C4 od 1995r do końca grudnia 2008r. - wiec go poznałem na wlot/wyrost. Jeśli nie jest to łożysko, to na 100% masz poluzowane zaciski hamulcowe na tylnych kołach, trzeba wymienić te dwie prowadnice, które przykręcasz ten zacisk lub tak jak ja to robiłem nakładałem trochę taśmy teflonowej aby były ciaśniejsze i posmarowałem smarem i to wszystko złoż ponownie do "kupy", a przestanie Cie nękać stukanie.Maliniak_100 pisze:jadąc samochodem po nierównosciach jest stukot .Sprawdziłem cały wydech-nowe gumy,w koncu podlewarowałe samochod i zaczołem szarpac kołem.Wydaje mi się że tochyba luz na łożysku czy to możliwe?
pozdrawiam
Pozdrawiam, Piotr P.
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
Dołączam się do tematu.
Jak widac w profilu mam avanta i te stuki są przez to jeszcze bardziej upierdliwe.
Co dziwne, pojawiają się tylko podczas jazdy po kostce brukowej w czasie wysokich mrozów, na asfaltowych nawierzchniach nawet jak koło wpadnie w dołek nic nie stuka.
Możliwe żeby zamarzały gumy na w zawieszeniu (tzn na wahaczach itd )
Jak widac w profilu mam avanta i te stuki są przez to jeszcze bardziej upierdliwe.
Co dziwne, pojawiają się tylko podczas jazdy po kostce brukowej w czasie wysokich mrozów, na asfaltowych nawierzchniach nawet jak koło wpadnie w dołek nic nie stuka.
Możliwe żeby zamarzały gumy na w zawieszeniu (tzn na wahaczach itd )
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga