Audi A6 1998 2,5 TD automat
Od tygodnia kilka razy skrzynia weszła w tryb serwisowy. Zwłaszcza na zimnym silniku, po wyłączeniu i włączeniu kilka razy pracuje normalnie. Kod na VAG 18265 - po skasowaniu sie znów pojawił. Co to może być? Dziekuję!
Poniedziałek 15 09 2008
dodam, że błąd występuje zawsze na zimnym silniku po odpaleniu. Po kilku wyłączeniach i zapaleniu silnika problem znika i jest OK.
znalazłem na necie coś takiego:
18265 load signal-error message from ECU (engine control)
ale gdzieś też że to samo co P1857 transmision transfer case contact plate c short circut to ground
Czy ktoś zna może zna osobę albo warsztat w okolicy Starogardu Gdańskiego albo Gdańska kto się zna na automatach kogo można polecić? Dzwoniłem do jednogo z warsztatów ale oni sie nie znają. Dziękuję za odpowiedź.
[A6 C5] Tiptronic 2,5 TD 1998 automat
Ja miałem podobny problem ze skrzynią jakieś 3 miechy temu (nie jestem tylko pewien ze takie nr bledow byly ale objawy podobne) . tez mam Tipa. Jadę sobie nocą, stanąłem na światłach, jak się zielone zapaliło to auto już nie chciało ruszyć, podświetliły się wszystkie biegi i zonk. Po ponownym uruchomieniu silnika wszystko było znowu Ok aż do następnego dnia. Wsiadłem, przejechałem kilka kilometrów i znowu skrzynia przeszła w tryb awaryjny. Po wyłączeniu zapłonu i ponownym odpaleniu znowu ok. Co się okazało to poszła się walić pompa wtryskowa i to ona wysyłała błąd do skrzyni aby ta przeszła w stan awaryjny. Pompa poszła do regeneracji i teraz śmiga, Koszt ok 3000zł za regeneracje plus ok 200 zł za wyjęcie, włożenie jej z powrotem i ustawienie wtrysków.
Jeśli chcesz t moge podac ci namiary do warsztatu w Sztumie (ok 20km od Malborka)
Jeśli chcesz t moge podac ci namiary do warsztatu w Sztumie (ok 20km od Malborka)
Lukas dzięki
to się potwierdziło
chodzi o to, że błąd na skrzyni można bylo VAGiem skasować, a błąd z silnika szedł cały czas i nie dało rady skasować i to dało mi dużo do myślenia. Przy okazji poznałem kilka osób, które mogą mnie w d... pocałować (p. Ebertowski autoryzowany serwis z Pinczyna wziął 150 zł i nic nie zrobił, oddał zepsuty samochód i jak przyjechałem następnego dnia kazał wyp... - opiszę w dziale nie polecam)
Pompę wymontował zaprzyjaźniony mechanik (jego nie będę polecał bo jest super ale ma tyle roboty że nie wyrabia) i wysłałem do p. Danielczyka w miejscowości Kobiór na południu Polski (w dziale polecam zamieszczę kontakt). Wersje naprawy były 2 - albo elektronika sama i 700 zł albo cała pompa do regeneracji j 1900 zł. Niestety okazało się że wersja numer 2, koszt wyniósł z przesyłka i montażem 2100 zł ale samochód chodzi jak żyleta jak dotąd.
Z tego co się dowiedziałem już post factum to gdzieś w okolicy ktoś regeneruje pompy za 1,5 zł, w serwisie Bosha w Gdańsku (Pezal) koszt koło 4 tys :shock: a w serwisie koło 6 tys
Nie wiem tylko czy teraz też muszę ustawić jeszcze coś (jakieś kąty czy cóś) bo chodzi ok. Jak ktoś się zna to proszę o opinię.

to się potwierdziło
chodzi o to, że błąd na skrzyni można bylo VAGiem skasować, a błąd z silnika szedł cały czas i nie dało rady skasować i to dało mi dużo do myślenia. Przy okazji poznałem kilka osób, które mogą mnie w d... pocałować (p. Ebertowski autoryzowany serwis z Pinczyna wziął 150 zł i nic nie zrobił, oddał zepsuty samochód i jak przyjechałem następnego dnia kazał wyp... - opiszę w dziale nie polecam)
Pompę wymontował zaprzyjaźniony mechanik (jego nie będę polecał bo jest super ale ma tyle roboty że nie wyrabia) i wysłałem do p. Danielczyka w miejscowości Kobiór na południu Polski (w dziale polecam zamieszczę kontakt). Wersje naprawy były 2 - albo elektronika sama i 700 zł albo cała pompa do regeneracji j 1900 zł. Niestety okazało się że wersja numer 2, koszt wyniósł z przesyłka i montażem 2100 zł ale samochód chodzi jak żyleta jak dotąd.
Z tego co się dowiedziałem już post factum to gdzieś w okolicy ktoś regeneruje pompy za 1,5 zł, w serwisie Bosha w Gdańsku (Pezal) koszt koło 4 tys :shock: a w serwisie koło 6 tys
Nie wiem tylko czy teraz też muszę ustawić jeszcze coś (jakieś kąty czy cóś) bo chodzi ok. Jak ktoś się zna to proszę o opinię.
witam, Panowie ja mam podobny kłopot tylko u mnie on sie już pogłębił.
Z początku było tak jak u was na zimnym silniku, tryb awaryjny aleee silnik wykazywał błąd 550 regulacja kąta wyprzedzenia wtrysku. Jeździłem tat z dwa miesiące. Wyregulowałem kąt wtrysku i problem ten sam - ale zrobiło sie o tyle gorzej że wyskakuje tryb awaryjny nie tylko jak jest zimny ale też jak rozgrzany podczas jazdy. Jadąc wyskakuje błąd kasuje go VAG i dalej za kilka km pojawia sie tryb awaryjny i do pary wyskakuje 550 (kąt wtrysku)
mechanicy załamują ręce. Dodam że auto ma kłopoty z odpalanie na zimnym (świece już ma nowe).
Po waszych postach twierdze przypuszczać że może to być pompa wtryskowa - ale czy pompa będąc uszkodzona nie winna wysyłać jakiejś informacji do kompa??
Z początku było tak jak u was na zimnym silniku, tryb awaryjny aleee silnik wykazywał błąd 550 regulacja kąta wyprzedzenia wtrysku. Jeździłem tat z dwa miesiące. Wyregulowałem kąt wtrysku i problem ten sam - ale zrobiło sie o tyle gorzej że wyskakuje tryb awaryjny nie tylko jak jest zimny ale też jak rozgrzany podczas jazdy. Jadąc wyskakuje błąd kasuje go VAG i dalej za kilka km pojawia sie tryb awaryjny i do pary wyskakuje 550 (kąt wtrysku)
mechanicy załamują ręce. Dodam że auto ma kłopoty z odpalanie na zimnym (świece już ma nowe).
Po waszych postach twierdze przypuszczać że może to być pompa wtryskowa - ale czy pompa będąc uszkodzona nie winna wysyłać jakiejś informacji do kompa??
Ja też się bujam z błędem 18265 na skrzyni - komunikat błędu ze sterownika silnika (odczyt z programu CDIF 9.2009), do tego błąd 550 z silnika - nieprawidłowy kąt wtrysku. Pojawiło sie to niedawno, ale po kolei. Moja historia wyglada następująco: regenerowałem pompę wtryskową jakieś 2 msc temu, koszt z montażem 2000 zl, kąt wtrysku po robocie był ustawiony na -0.8* przy żądanym przez w/w program -1.4*. Na zimnym silniku palił bardzo słabo, na ciepłym lepiej, no ale tak nie może być. Kopcił przy wyprzedzaniu na czarno ale błędów na kompie nie było. Kazałem przestawić, ustawiono mi na -1.6* i było jeszcze gorzej z odpalaniem, plus do tego autko nie miało mocy oraz na biegu jalowym zaraz po rozruchu przy obrotach 1100-1400 bardzo kopciło na biało, a przy gwałtownym przyśpieszaniu - wyprzedzaniu kopciło na czarno. Błędów na kompie nie było. Po ponownym przestawieniu w drugą stronę, czyli teraz mam +2* autko pali na dotyk (no nie zawsze, czasem zakręci 4-5 razy ale pali), nie ma kopcenia na bialo na jałowym, przy wyprzedzaniu nie ma smogu i moc wróciła, za to skrzynia zaczęła wchodzić mi w tryb awaryjny po przejechaniu kilku km (tak jak to opisywał sypa. Odczyt błędów: skrzynia biegów: 18265 błąd sterownika silnika, silnik: 550 regulacja konta wtrysku. Mechanior powiedział że wartość +2* może być teraz za duża, to może być przyczyną wyskakiwania błędów i trzeba będzie cofnąć. Wykasował błędy, które nie wrócily ale po przejechaniu dosłownie 300m skrzynia znów weszła w tryb awaryjny, teraz czekam na wolny termin w warsztacie. Przestawie kąt do wartości od +1* do +0,5* zobaczymy jak bedzie skoro na -0,4* było źle, a na +2* jest ok oprócz tych błędów... Z tego co patrzyłem na forum zalecany przez większość kąt to do 0* do -1*. Nie wiem jak u was ale przy obrotach 2000 - 2500 kąt wtrysku jest idealny z zalecanym przy każdym ustawienu kąta rozruchu jaki testowałem... Czekam na jakieś opinie oraz podzielę sie wynikami jak przestawie swój...
Artur
- piotrekkawa
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 240
- Rejestracja: 30 cze 2008, 14:42
- Lokalizacja: Łódź
Z tym kątem to ciężko trafić. Ja miałem ustawiony na 1.2 i nic ze skrzynią się nie działo,ale na zimnym silniku musiałem się nieźle nakręcić rozrusznikiem i po odpaleniu z komina szło dużo szaro-niebieskiego dymu i przez pierwsze parę minut pracy zimnego silnika kopcił strasznie.Ustawili mi kąt na 0.4-0.6 palił od pierwszego,ale co pare kilosów skrzynia wchodziła w tryb awaryjny. Po wielu próbach ustawiony mam kąt na 0.2 i jest miodzio. Na zimnym pali,nie dymi i zero błędów. przejechałem już tak ok.15000km i jest dobrze. Mechanicy u których moja niunia jest ''serwisowana'' twierdzą że z tym kątem bywa różnie. stosują metodę-ustawianie,trochę jeżdżenia i w razie problemów korekta. Aż do skutku. U mnie pomogło.
i tak mój mechanik powiedział, trzeba kombinować aż się trafi, miałem -0,8*, słabo palił i tak sobie jeździł, przestawiono na -1,6* jeszcze gorzej palił i kopcił i jeszcze gorzej jeździł, teraz mam na +2* (duży skok ale tak im chyba wyszło tym razem) ni i pali nieźle, nie kopci i nieźle się zbiera na światłach w poruwnaniu do -1,8*, no ale skrzynia wchodzi w tryb awaryjny (chociaż dziś trochę pojeździłem i się nie zdażyło, ale nie chwalmy dnia przed zachodem). Na dniach mam się zgłosić do niego bo na tą chwilę jest zawalony vanami firmowymi i musi je zrobic szybko, mój na razie jeździ więc mogę chwilkę poczekać.
Artur