zgodnie ze zwyczajem forum pragnę Wam zaprezentować mój nowy nabytek, a mianowicie kupionego dokładnie tydzień temu w Olsztynie od kolegi Hiszpana A6 C4 AEL Quattro Avant w moim ulubionym kolorze jeżeli chodzi o C4, czyli czerwonym.
Posiadaczem auta stałem się dzięki jednemu postowi kolegi tomkom1, który stwierdził, iż zna kogoś kto ma takie cosik do sprzedania. Bez wielkiego zastanawiania szybciutko poszło PW i godzinę później wisiałem już na telefonie z właścicielem (będąc na delegacji w Luksemburgu). Po powrocie z delegacji pozostała kwestia załatwienia gotówki i zgrania terminów i w drogę przez ponad 500km w jedną stronę.
Na miejscu ukazała się moim oczom C4ka, której szukałem już całkiem długo, ponieważ chciałem zmienić mojego AAT na AEL Q, tak żyby był również czerwony i na lepszym wypasie. Oczywiście czerwony to nie był jedyny kolor, który chciałem, ale kolega Adam_ÂŁódź pół roku temu był zdecydowanie szybszy ode mnie kupując błękitną, bardzo fajną wersję.
Po załatwieniu w Olsztynie wszystkich spraw związanych z zakupem i pstryknięciu fotki z moimi obiema czerwonymi avantami:
Co do samego samochodu to jest to ostatni rocznik C4, czyli 1997 w całkiem fajnym wyposażeniu:
- oczywiście quattro
- skóra kremowa
- orginalny telefon
- szklany szyber
- 4x elektryczne szyby
- 4x grzane dupcie
- tempomat
- klimatronic
- AC+BC
i kilka innych drobiazgów.
Ogólnie auto wymaga troszkę dopieszczenia, szczególnie strony wizualnej, czyli pomalowanie błotnika i drzwi, których rudy się chwycił, a także pozbycie się defektów w postaci odchodzącego lakieru bezbarwnego w niektórych miejscach oraz regeneracja skóry.
Ponadto zanim zregeneruję skórę to bardzo chciałbym przednie fotele zmienić na recaro - w poprzednim tak zrobiłem i byłem bardzo zadowolony. Jakby ktoś miał na zbyciu recora kremowe podgrzewane bądź chciał się zamienić na zwykłe to zapraszam, na pewno się dogadamy

Ponadto trzeba będzie założyć hidy, bo mam w starym i mi się podoba, a przez ponad 3 lata problemów żadnych z nimi nie miałem jeżeli chodzi o niebieskich. Z wielką chęcią założyłbym również webasto, więc jakby ktoś miał na zbyciu albo miał namiary na kogoś takiego to proszę o kontakt, na pewno się odwdzięczę

Od strony technicznej to czeka mnie prawdopodobnie wymiana dwumasa, bo trzęsie się biedaczysko przy mocniejszym deptaniu

Autkiem ogólnie jeździ się fajnie, gdyż zostały założone sprężyny Eibach -40mm, wycięte katy i zrobiony chip. Niestety śnieg na razie miałem tylko trochę w drodze powrotnej z Olsztyna i w domu, ale zdążyłem sobie przypomnieć z lekka jak się jeździ quattro boczkami

Poniżej zamieszczam trochę dzisiejszych fotek, niestety zaczęło się już robić ciemno trochę, więc nie są najlepszej jakości. Lepsze będą na pewno za jakiś czas, gdy już zostanie zrobione to co zamierzam oraz założone sandałki na lato, które odkupiłem razem z autem
