[Audi A6 C5] drzwi pasazera sie nie zamykaja jak ktos je za
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 13
- Rejestracja: 26 lis 2010, 12:30
- Lokalizacja: Bristol(uk)/Głogów
[Audi A6 C5] drzwi pasazera sie nie zamykaja jak ktos je za
hej problem tkwi w tym ze gdy ktos wchodzi na miejsce pasazera musi naprawde z wyczuciem zamknac drzwi inaczej sie nie domkna sie;P troche to irytujace jest(sprawdzalem zamki w drzwiach-jest ok) pomozcie prosze
srebrna strzala
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 98
- Rejestracja: 29 wrz 2009, 19:07
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
grzybciu_ndm dzięki za skierowanie mnie na zamek. Miałem dokładnie tak jak opisuje bartas86 z tym, że drzwi od kierowcy trzeba było zamykać z odpowiednią siłą - za mocno lub za lekko kończyło się odskoczeniem. Regulowałem na wszystkie strony już rygiel.. smarowałem zamek.. i nic.
Wymieniłem zamek i można wreszcie normalnie zamykać drzwi. Jakaż to ulga w użytkowaniu auta :mrgreen:
Wymieniłem zamek i można wreszcie normalnie zamykać drzwi. Jakaż to ulga w użytkowaniu auta :mrgreen:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 98
- Rejestracja: 29 wrz 2009, 19:07
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
proszę bardzoGlac pisze:grzybciu_ndm dzięki za skierowanie mnie na zamek. Miałem dokładnie tak jak opisuje bartas86 z tym, że drzwi od kierowcy trzeba było zamykać z odpowiednią siłą - za mocno lub za lekko kończyło się odskoczeniem. Regulowałem na wszystkie strony już rygiel.. smarowałem zamek.. i nic.
Wymieniłem zamek i można wreszcie normalnie zamykać drzwi. Jakaż to ulga w użytkowaniu auta :mrgreen:

- August Horch
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 54
- Rejestracja: 07 maja 2009, 16:09
- Lokalizacja: POLSKA
Witam! Do niedawna miałem ten sam problem z drzwiami przedniego pasażera. Trzeba było zamykać z wyczuciem nie za mocno bo drzwi odbijały
Próbowałem suszyć zamek czyścić smarować, byłem zdesperowany do tego stopnia że nawet zacząłem regulować uchem na słupku co dawało jakieś efekty ale drzwi mocno odstawały z linii nadwozia (ochydnie to wyglądało) W końcu wymieniłem zamek i znów wrócił uśmiech na mojej twarzy gdy miałem przyjemność przewieść kogoś moim autkiem :D
Też tak kiedyś zrobiłem i w efekcie zamek do wyrzucenia - jakaś gumka wewnątrz zamka spuchła od ropy i zamek zaczął się całkowicie blokowaćlabiss pisze:Bez sensu było wymieniać zamek.
Miałem ten sam problem jakiś czas temu.Wymontowałem mechanizm zamka ,wrzuciłem całą nierozbieralną część do ropy (oczywiście odkręcając mechanizm elektryczny) wypłukałem,wysuszyłem,smar biały w sprayu we wszystkie zakamarki i po robocie.Wszystko gra jak należy.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1
- Rejestracja: 10 sty 2017, 08:07
- Lokalizacja: Gostyń, Wielkopolska
Witam. Nie trzeba wymieniac zamka jeżeli jest on w 100% sprawny lecz zimą zaczynają sie problemy. Naprawiłem swój zamek i nie ma żadnych problemów z drzwiami które sie nie zamykają (odbijają) lub gdy sie zamkną już nie idzie ich otworzyć.
tutaj opis naprawy do zdjęcia:
Cały problem tkwi w sworzniu, zaznaczonym niebieskim kółeczkiem D. Na tej ośce pracują zapadki odpowiedzialne za otwieranie i zamykanie drzwi. Problem polega na tym że miedzy zapadkami jest bardzo ciasno.. przy tym dochodzi brud, wilgoc i mróz. Wtedy te zapadki przestaja pracować jak sie należy. Moja naprawa miała polegać na rozwierceniu tej ośki. Z jednej i drugiej strony jest on zaklepany. Nie udało mi sie rozwiercić i wybić oski z zamka. Gdy miałem to wszystko już rozwiercone, wkrętakiem płaskim zacząłem delikatnie to wszystko rozginać aby miedzy elementami A,B,C zrobił sie minimalny luz... uzyłem WD40 do rozruszania tych zapadek i na sam koniec wszystko pożadnie wysmarowałem. Teraz pozostaje sprawa rozwiercania, nie głowiłem sie tu zbyt długo, po prostu zabrałem migomat i zaspawałem ośkę spowrotem. Dziś mam temperature -15 i nie ma problemu z drzwiami.
![Obrazek]()
Do ilustracji naprawy nie użyłem własnego zdjęcia.
tutaj opis naprawy do zdjęcia:
Cały problem tkwi w sworzniu, zaznaczonym niebieskim kółeczkiem D. Na tej ośce pracują zapadki odpowiedzialne za otwieranie i zamykanie drzwi. Problem polega na tym że miedzy zapadkami jest bardzo ciasno.. przy tym dochodzi brud, wilgoc i mróz. Wtedy te zapadki przestaja pracować jak sie należy. Moja naprawa miała polegać na rozwierceniu tej ośki. Z jednej i drugiej strony jest on zaklepany. Nie udało mi sie rozwiercić i wybić oski z zamka. Gdy miałem to wszystko już rozwiercone, wkrętakiem płaskim zacząłem delikatnie to wszystko rozginać aby miedzy elementami A,B,C zrobił sie minimalny luz... uzyłem WD40 do rozruszania tych zapadek i na sam koniec wszystko pożadnie wysmarowałem. Teraz pozostaje sprawa rozwiercania, nie głowiłem sie tu zbyt długo, po prostu zabrałem migomat i zaspawałem ośkę spowrotem. Dziś mam temperature -15 i nie ma problemu z drzwiami.
Do ilustracji naprawy nie użyłem własnego zdjęcia.