Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

WItam, od 2 dni pojawil sie problem ze zamkniete drzwi kierowcy nie chca sie otworzyc bolec idzie na sekunde do gory i spowrotem zamyka drzwi przez co ze sniegiem na butach musze wchodzic od pasazera jest to strasznie ciezkie;p i nie wygodne prosilbym o pomoc jezeli ktos sie orientuje w temacie . To wazne dla mnie z góry dzieki za pomoc fajnie jak by sie ktos wypowiedzial na ten temat... A najlepiej jak najlepiej zeby to zlikwidowac...eh

pewnie trzeba by ściągnąć boczek i zobaczyć co się stało, nikt Ci tutaj z kart nie wywróży

nom ale moze ktos mial podobnie i naprawial

Jam mam to teraz identycznie ze wzgledu na złe złożenie tapicerki jak naprawić nie wiem wiem jak ominąć wychodzenie ze strony pasażera otwierasz centralkę od środka i dopiero teraz za klamkę

hmmm pewnie zamczysko do wymiany :shock: Miałem dokładnie to samo ale od strony pasażera :mrgreen: Szukaj zamka na allegro, tylko ciekawe jak otworzysz wrota :-P

styczniki krancowe maja syf i dokladaja pare ohmow, przez co zamek tak wariuje
mozesz sie pobawic, rozebrac styczniki i przeczyscic papierem sciernym, albo je wymienic lub caly zamek

Witam,
Wypowiem sie w 3 tematach w jakich bralem udzial wlasnie na temat zamka. Tymczasowo zaradziłem na nie wyskakiwanie bolca. W niedziele rozebralem boczek, widac bylo na zamku u gory lekka rose .. .mozna powiedziec nawet kropli nie bylo tylko szron:) ile moglem siegnelem oczyscilem i wytarłem to (Polecam patyczki do uszu;p).

Reszte zalatwiłem Wd-40 pryskajac gdzie sie uda i starajac sie tak zeby jak najlepiej trafil w kazdy zakamarek i żeby mogl oczyscił wszystko Przy okazji klamke z kazdej strony wd potraktowałem.

Nastepnie wziełem smar(towot) i także ile udalo mi sie siegnac tyle wszytsko nasmarowalem spręzynki itp. gdzie mogla dostac sie woda i lekko przy temp. minusowej trzymać. NA noc samochod zamknelem.

Przypomne ze zamek mi łapał juz przy -3 stopniach. I tak samo po tym zabiegu bylo w poniedzialek ...samochod zlapal przy -4 wiec pomyslalem że nic to nie dało i sobie darowałem.

POjezdziłem przez jakis czas w Pon. Oczywiscie mocno w aucie nagrzałem bo jestem zmarzluch;p Z poniedziałku na wtorek zakmnełem auto:) Teraz wstałem zobaczyc co i jak jest -11 zameczek sie pieknie otworzył co wywołało usmiech na mojej twarzy.

W nocy pewnie było okolo -15 i widac nie złapało. Zobacze jak bedzie dalej dzisiaj i jutro mam jeszcze smar w spreju tym napewno siegne i naloze ile chce w kazde miejsce ale jak narazie problem ustał.

Wazne bylo nagrzac i osuszyc to miejsce po nałożeniu i oczyszczeniu tego:) Ja jezdziłem okolo 3h. Mysle ze mozan osuszyc to tez suszarka no mi sie udalo jezdzac akurat. Uwazam że trafilm w miejsce gdzie lapalo bo nie obiesuje ze jak sie nie trafi w miejsce tam gdzie robi sie rosa... to bedzie efekt.

Napewno po całej nocy przy -11 i nie złapało a nawet i wiekszej napewno.
Proponuje zrobic tak nawet 1h roboty nie ma. I dac znac czy pomoglo.

Pozdrawiam no i efektywnej naprawy! żeby sie udało.

Też mnie trapi ten problem od jakiegoś czasu jak temperatura spada do około -10 i więcej. Dziś musiałem wchodzić przez tylne drzwi. Zastanawiam się nad wymianą zamka. Dziwi mnie to że tylne otwierają się bez problemu a przednie nie chcą.

Witajcie Panie i Panowie
taki niestety urok naszych furek, z racji wieku skończył się smar w zamkach do tego doszedł syf który dostał się do zamka i niestety wilgoć ma gdzie się trzymać i zamarzać
trzeba wyjąć zamek, rozebrać, wymyć jakąś benzynką, wysuszyć i nasmarować np. takim czymś G052778A2 i cieszyć się nowym zamkiem

Ps. VW i skody też tak mają

szneider pisze:...Dziwi mnie to że tylne otwierają się bez problemu a przednie nie chcą.

tylne są rzadziej używane niż przednie

Pozdrawiam.

Tipp-ex pisze:siegnelem ... wziełem ... zamknelem

-ąłem.

Moje czepianie się nie wynika ze złej woli, po prostu warto kultywować poprawność naszego języka. A to niestety popularny błąd.

A na zamki ja stosuję metodę suszarkową - jak nie mogę zamknąć albo otworzyć to dmucham suszarką aż odtaje. Smarowanie i oczyszczanie mechanizmów zostawiam sobie na wiosnę Na razie na szczęście problem dotyczy drzwi z prawej strony.

piter_084 pisze:rozebrać, wymyć jakąś benzynką, wysuszyć i nasmarować np. takim czymś G052778A2 i cieszyć się nowym zamkiem

Orientujesz się jaki jest koszt takiego wynalazku i czy można go czymś z powodzeniem zastąpić?

mwx pisze:Orientujesz się jaki jest koszt takiego wynalazku i czy można go czymś z powodzeniem zastąpić?

Kupuję taki smar dostępny w każdym sklepie motoryzacyjnym.
Nazywa się "biały smar w spray" lub podobnie i z powodzeniem smaruje zamki, kłódki, suwadła itp
Nie ma właściwości czyszczących jak WD 40 i dlatego można to stosować też do mosiężnych kłódek i zamków. Wypiera wodę ale najlepsze zestawienie to wysuszenie jak pisze mwx, a potem nasmarowanie takim smarem. Kosztuje grosze: jakieś 10- 20 zł.
Doskonale smaruje też linki i cięgła

Tipp-ex pisze:

piter_084 pisze:rozebrać, wymyć jakąś benzynką, wysuszyć i nasmarować np. takim czymś G052778A2 i cieszyć się nowym zamkiem

Orientujesz się jaki jest koszt takiego wynalazku i czy można go czymś z powodzeniem zastąpić?

To co podałem w serwisie kosztuje 32zł
ale tak jak pisze mój przedmówca może to byc każdy biały smar w sprayu firmy BOLL, WURTH itd.

dodam jeszcze że ten oryginalny VW/AUDI napewno w niskich temperaturach zachowuje swoje właściwości oraz działa jako odmrażacz, naprawde polecam.
Pozdrawiam.