Problem pojawia się (na razie) dość rzadko i póki co tylko podczas jazdy/pracy silnika. Przykładowo zrobiłem trasę 270km - usterka pojawiła się raz, po kilku min. zegary wróciły do normy. W drodze powrotnej = 0 usterek.
Być może ma a może nie objaw zaobserwowany od ok 2 m-cy: zegarek nie zawsze podtrzymuje aktualną godzinę. Np. po dłuższym postoju (np nocnym) czasem spóźnia się o 30-90min (nie zawsze). A może po prostu w stanie spoczynku też zegary tracą źródło zasilania <smuty>
Jest jeszcze inna usterka elektryki: kilka m-cy temu padło podświetlenie prawego wyświetlacza nawiewu/klimy - może też ma to jakiś związek...
