[A6 2,8 Quatrro 193KM z LPG ] problem z przerywaniem
[A6 2,8 Quatrro 193KM z LPG ] problem z przerywaniem
Witam może ktoś sie spotkał z takim problemem myślałem ze to wina wilgoci bo po myjni zaczeło sie ale auto chodziło juz długi czas i na dworze piekna pogoda i dalej to samo mianowicie jak jade delikatnie to jescze jedzie ale jak dodam gwałtownie gazu zaczyna przerywać jakby wyłączały sie ze dwa gary jadąc 140 km/h daje gaz i podszarpuje na Vagu wyskakuje tylko błąd sonda lambda 1 i 2 i tyle nic wiecej ale autko ma 220 tys wiec może sondy pokazywać podejżewam ale chyba raczej to nie wina sond Pomocy jeśli sie spotkaliscie z takim problemem .
Ostatnio zmieniony 05 cze 2010, 15:56 przez mcmartek, łącznie zmieniany 3 razy.
Marcin
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 133
- Rejestracja: 04 cze 2009, 08:34
- Imię: Piotr
- Rocznik: 2008
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Grójec
Po pierwsze sprawdź stan przewodów zapłonowych , kontrola wzrokowa całości. Zdarza się wyciek oleju na świece / "fajki świec" (przebicia iskry) lub po myciu silnika jest tam woda (jak woda dostanie się do świec i fajek to bardzo długo utrzymuje się wilgoć) U mnie było podobnie jak u Ciebie, winą była pęknięta fajka na jednej świecy. Błąd sondy lambda chwilowo bym odpuścił bo przy złym spalaniu mieszanki prawie zawsze będzie błąd sondy lambda np. przy uszkodzonym wtrysku , przepływce, bardzo kiepskich świecach czy przewodach. Zacznij od przewodów wysokiego napięcia 
