[A6 C6 3.2FSI Q] Kasowanie kontrolki AIR BAG

Fascynat · Post autor: **Fascynat** » 27 kwie 2010, 12:59

Witam.
Chciałbym uzyskać fachowej wiedzy jak jak zlikwidowac tego paskudnego diabła który informuje mnie o braku jaśka w mojej kierownicy

Była wystrzelona tylko poducha kierowcy.
Jak podejść do tematu?
Nie ukrywam ze interesuje mnie rozwiązanie po najmniejszej lini oporu..
Pozdrawiam.

malymk45 · Post autor: **malymk45** » 27 kwie 2010, 21:54

Przecież to tylko 5 setek ,a moze głowę uratować .Można też wlutować opornik we wtyczkę .

Fascynat · Post autor: **Fascynat** » 27 kwie 2010, 23:57

No niestety kolego instalacja opornika nie zniwelowała problemu...
Jezeli chodzi o te 5 setek to masz absolutną i niezaprzeczalną racje,ale niestety
szukam juz tyle czasu ze dalsze zwiedzanie Polski i wracanie z niczym doprowadza
mnie do szału :evil: (kolor i jego odcień bynajmniej nie widywany na rynku wtórnym)
Dlaczego nie kupie w ASO? wiadomo...
Wiem ze robie rzeżbe z auta i niewątpliwie mnie to boli ale niemam już siły na poszukiwania.

malymk45 · Post autor: **malymk45** » 28 kwie 2010, 08:09

W starszych modelach trzeba było wymienić sensor ,może w c6 też trzeba coś dłubnąć przy sensorze ?

Raf4rb · Post autor: **Raf4rb** » 28 kwie 2010, 09:41

Jak wystrzeliła poducha to chyba jasne, że w sensorze jest zapisana Crash Data i sam opornik tu nie pomoże, czeka Cię wymiana sensora lub kasowanie Crash Data.

Fascynat · Post autor: **Fascynat** » 28 kwie 2010, 14:03

A powiec mi kolego sympatyczny bo jestem poczatkujący w temacie czy VAG-iem skasuje tą Crash Date? Czy i tak bezapelacyjnie musze wymienić sensor?

Raf4rb · Post autor: **Raf4rb** » 28 kwie 2010, 14:47

VAG-iem nie skasujesz, jest takie urządzonko, nazywa się kasownik Crash Data, w sieci znajdziesz bez problemu, posiadam taki sprzęt, bo padł mi sensor, nowy około 1800zł, kasownik kosztował mnie 250, więc rachunek prosty.

Fascynat · Post autor: **Fascynat** » 28 kwie 2010, 15:05

Dziękuje uprzejmościowo za info

Pozdrawiam.

firewire · Post autor: **firewire** » 05 maja 2010, 02:24

A później patrzyć gdzie w Wawie wypłynie A6 z opornikiem....i komuś łeb urwie....