[a6 c5] Kołysanie całego auta

kori · Post autor: **kori** » 24 kwie 2010, 23:17

Podczas jazdy auto wpada w niebezpieczne kołysanie co sprawia że jazda pow 120km/h staje się wręcz niemożliwa.
Auto najechało na krawężnik, po tym została ustawiona zbieżnośc, wymieniony drążek kierowniczy (był skrzywiony), luzy na niektórych wachaczach są minimalne, jak twierdzi diagnosta nie mające wpływu.
Technicznie niby wszystko jest ok ale jest źle.
Zmieniłem też koła lecz bez skutku
Auto nie ściąga w żadną stronę ale jak wyżej napisałem wpada w huśtanie.

mariusz103 · Post autor: **mariusz103** » 25 kwie 2010, 11:19

Witam mialem ten sam problem jakis miwsiac temu bylem na diagnostyce akurat w niemczech bo tu mieszkam i okazalo sie ze cale zawieszenuiue jest do kitu musialem wszystko wymienic koszt tego byl 1200euro pozdrawiam

kori · Post autor: **kori** » 25 kwie 2010, 12:40

Andi 2.5 tdi pisze:kori, jak wyglada kwestia amortyzatorow, ich sprawnosc i czy sa suche

Na teście wychodzą ok i nie mają żadnych wizualnych oznak zużycia.
Auto dobrze tłumi nierówności ale tak jak mówię huśta autem

kori · Post autor: **kori** » 25 kwie 2010, 20:39

Trudno jest mi coś powiedziec na temat samego wypadku bo auto kupiłem uszkodzone więc nie wiem czy problem był przed. Opony są ok bo tak która była uszk została wymieniona i wyważona a felga jest prosta tym bardziej że jak wyżej pisałem że podmieniałem koła bez skutku

Andi 2.5 tdi pisze:... a po wymianie problem znikl,

Nie wykluczam amorów, na teście pokazywały ponad 60% ale ich wymiane zostawie na koniec z uwagi na koszty
Auto nie wpada w żadne drgania jak to ma miejsce w przypadku np niewyważonych kół a płynne kołysanie na boki które pojawia się nawet na równej jezdni.

tomson198 · Post autor: **tomson198** » 21 lip 2013, 20:26

Witam, temat stary ale może już rozwiązałeś problem i podzielisz się tym co było nie tak, w mojej a6 mam tak samo, amory na przeglądzie po 60%, zawias bez żadnych luzów, ogólnie wszystko ok a podczas jazdy powyżej 100- 120 zaczyna kołysać i jest to dość uciążliwe.

karol2 · Post autor: **karol2** » 21 lip 2013, 21:36

A ja myślałem, że już nikt nie wierzy w te % sprawności amortyzatorów

jakie 60%? u mnie na przeglądzie wylany tylny amor pokazał 76%, czyli sprawny? tłukł się niemiłosiernie, ale wg diagnosty wszystko ok

t_jankes · Post autor: **t_jankes** » 29 lip 2013, 14:38

Allo. Nie wiem jak to jest w quattro, ale ja w oście wymieniłem gumy w tylnej belce i pomimo, iż nie miałem problemu z "bujaniem" mogę stwierdzić, że auto się mocno usztywniło. Rewelacyjnie bierze nierówny, łatany asfalt. Podobnie też, przy pokonywaniu ciasnego ronda, nie wykłada się.
Pzdr

mwx · Post autor: **mwx** » 29 lip 2013, 21:08

Jeśli diagnosta twierdzi że luzy na wahaczach są dopuszczalne i nie mają wpływu na jazdę to w poerwszej kolejności należy zmienić diagnostę.
Potem wahacze.

A kołysanie prawdopodobnie powodują zajechane amory.
Test sprawności maszynie nic nie mówi a wynik jest zależny od bardzo wielu czynników niezwiązanych z amortyzatorami, m.in. wysokość i rodzaj sprężyn, profil opony, ciśnienie w oponie (na flaku sprawność jest extra), konstrukcja zawieszenia itp.

straznik06 · Post autor: **straznik06** » 19 sie 2013, 23:04

Przeguby sprawdzone??? jesli jest mały luz też może autem kołysać...