jesli stalo sie to pierwszy raz to:
pierwsze co mi przychodzi do glowy to zle paliwo ... tak jak ja mialem wczoraj ...

przychodze do samochodu i moge sobie krecic ...
ten kawalek gumowego szlaufika przy filtrze paliwa miekki
z odstojnika lala sie ropa ...
wyssalem cale paliwo z baku wlalem inne (jakos udało sie odpalic) i dzisiaj smiga jak szalone :mrgreen:
a paragonu ze stacji nie mam :-?
(najlepsze ze nie robilem tego w domu tylko przy pracy :roll: )
nic nie krec narazie
najlepiej by bylo zalogowac 000
pozniej ewentualnie
szukac dziury w przewodach dolotowych i powrotnych od paliwa
ustawic kat wtrysku