[A6 C5 2,5TDI] I co teraz gdy nie odpalił ?

gilusc · Post autor: **gilusc** » 18 gru 2009, 22:13

Poczytałem juz posty kolegów odnosnie problemow z zapalaniem, niestety dotknal i mnie teraz.
Godzine temu probowałem zapalic, bezskutecznie
Od razu słychac było jakby akumulator słabiej "ciagnał" anizeli dzis rano
Za drugim razem silnik prawie zaskoczył lecz zgasł
Za którąś z kolei próbą na FISie pojawił sie komunikat najpierw wykrzyknik i sygnał dzwiekowy a za nia jakby kontrolka od oleju
Z tego co wyczytalem wykrzyknik moze w tej sytuacji sygnalizowac juz o słabym akumulatorze a od oleju ze ma słąbe smarowanie i nie zaciagnał jeszcze oleju z misy
Czy dobrze to odczytałem

I jesli tak prosiłbym o pomoc co w takiej sytuacji moge rano robic
Wezme akumulator do ładowania, ale co jeszcze

Co jeszcze moge zrobic przy tak wygladajacej sytuacji i tych temperaturach ?
Z gory dziekuje za podpowiedz
Pozdrawiam

marcin290890 · Post autor: **marcin290890** » 18 gru 2009, 22:18

mam podobny problem, który opisałem godz temu... faktycznie jest możliwe zamarznięte paliwo, co możesz zrobić? hmm sam nie wiem, jeżeli na serio musisz jutro odpalać to pozostaję chyba tzw samostart ale to ostateczność...

kowallubin · Post autor: **kowallubin** » 18 gru 2009, 22:29

zrób to co powinniśmy zrobić przed zimą....(też mam takie problemy ale nawet to mnie nie dziwi bo to jakby na własne życzenie...)...

-naładuj aku
-sprawdź paliwo w przeźroczystym przewodzie czy coś się z nim nie dzieje
-sprawdź świeczki (jak to zrobić było poruszane ostatnio), niesprawne ostrożnie wymień
-nie wiem czy to nie taksówkarski mit ale przed odpaleniem na mrozie podgrzej świece z 2 - 3 razy

gilusc · Post autor: **gilusc** » 18 gru 2009, 22:30

a jakies inne alternatywy

moze byc dolac do baku ze 2-3 litry benzyny??
nie wiem czy da to cos

kowallubin · Post autor: **kowallubin** » 18 gru 2009, 22:33

raczej jakiegoś specyfiku do ON renomowanej firmy na taką okoliczność...i na własną odpowiedzialność :-P

gilusc · Post autor: **gilusc** » 18 gru 2009, 22:48

no wlasnie specyfik do oleju ostatnio lałem , STP czy cos takiego , przeciw wytwarzaniu sie parafiny i zamarzaniu
a moze po prostu trzeba zmienic stacje, tankuje na BP w dodatku ten lepszy diesel Ultimate a tu ciort zamarzł z tego wynika

Artur27 · Post autor: **Artur27** » 18 gru 2009, 23:27

wlej denaturat do baku tak na 30 litrów 1 litr denaturatu u mnie na razie jest ok ...

gilusc · Post autor: **gilusc** » 19 gru 2009, 00:13

Piotruś, dzieki za cenne rady
widac -12 jak pokazało a Fisie to jak na BP za wiele
jutro bede walczyc aby odpalił , jak tylko sie uda śmigne na statoila
dam znac czy osattecznie sie powiodlo czy bede musiał czekac do przyszłego tygodnia na ocieplenie

marcin290890 · Post autor: **marcin290890** » 19 gru 2009, 08:32

Piotruś, najprawdopodobniej mają letnie paliwko, zima co roku każdego zaskakuje... np mój 2 samochód A4 w benzynie też nie chce zapalić, bo paliwo pochodzi z tej samej stacji paliw. Kręci, już ma ochotę ale ostatecznie się buntuje.

bart77321 · Post autor: **bart77321** » 19 gru 2009, 09:00

Wczoraj miałem ten sam problem..
Samochodzik odpalił "na cyknięcie" , pochodził chwilę po czym zgasł i za cholere nie chciał znowu zapalić ( Kalisz, paliwko ze Statoila ale tankowane jakiś czas temu, więc pewnie jeszcze "letnie").Wczoraj komp pokazał mi -14 C.

Wsadziłem farelka pod maskę, ogrzałem filter paliwa, i niechciał cały czas odpalić..
Okazało się że w przezroczystym wężyku od paliwa , paliwo zostało "wyzssane".
Dopiero pomogło poluźnienie wtrysków i odpowietrznie układu.

Poźniej zatankowałem już "zimowego" paliwa na tej samej stacji i dodatkowo kupiłem "jakiśtam dobry" środek do diesla..1litrowa butelka chyba 45 zł.Leje się tego 50ml na max 60 litrów.

Dzisiaj rano komp pokazał mi -16,5 C , samochodzik odpalił też na cyknięcie ale tym razem nie gaśnie

.
Akumulatorek mam nowy ,wszystkie świeczki też, termostacik również

Pozdrawiam i życzę powodzenia z porannym odpalaniem..
Nie chcę robić OT ale teraz po mieście moja bestia pożera 14l/100km..masakra

kowallubin · Post autor: **kowallubin** » 19 gru 2009, 10:35

Piotruś pisze:
kowallubin pisze:-nie wiem czy to nie taksówkarski mit ale przed odpaleniem na mrozie podgrzej świece z 2 - 3 razy
Sorry ale to jest najprostsza metoda spalenia świec żarowych. I kompletmie nieprzydatna - tym bardziej kiedy paliwo nie przedostaje się do cylindra.
Bez urazy ale ...

O żadnej urazie mowy być nie może pisałem przecież że to taksówkarski mit...

Małe OT właśnie kierownik mechaników ASO VW pod moim blokiem palił swojego 1.9 tdi na kable:PPP

gilusc · Post autor: **gilusc** » 19 gru 2009, 22:05

Witam ponownie
Chciałem zdać relacje tym którzy mają podobne problemy z odpaleniem podczas obecnych mrozów
Oczywiscie dzieki Piotrusiowi radom udało sie go uruchomic
I tak: podstawą jest akumulator w bardz dobrym stanie
Uzupełiłem płyny i ładowalem 10 h
Po czym poszedłem męczyć mój wehikuł
I tu sie okazało sie jednak ze najprawdopodobniej zamarzło mi paliwo w filtrze
Po ok 10 min męczenia akumulatora z racji ze mieszkam na parterze wyciagłem 3 przedłużacze, i zaczałem ogrzewać suszarką a dookoła niej obłozyłem szmaty aby ciepło nie uciekało, doddatkowo opóściłem maske i tak 10 min
Po czym znow probowałem kilkakrotnie odpalic po czym za którymś razem zajarzył lecz zgasł. Podgrzałem jeszcze wężyk bezbarwny za filtrem. Az wkoncu silnik załapał, hałasując niemiłosiernie. Oczywiscie klekot ustał gdy troszke popracował
Od razu nie wyłaczając silnika pojechałem na Statoil zatankowałem full , dodajac jeszcze przy okazji preparatu przeciw parafinie
Nie wiem czy to moje złudzenie, lecz kobitka rowniez potwierdziła ze ciszej chodzi silnik, mam nadizeje ze dzieki tej ropie
Takze mam nadzieje ze to paliwko juz sie sprawdzi a nigdy nie zatankuje na BP
Pozostało jeszcze sprawdzic świece w jakim są stanie i ewentualnie wymienić jeśli padła któras
Takze jeszcze raz dzieki Piotrek
A moze ten opis komuś pomógł
Tak na boku w chwili założenia akumulatora na fisie pisało -13 st.
Pozdrawiam

ptaku79 · Post autor: **ptaku79** » 20 gru 2009, 09:23

U mnie niestety wczoraj też nie odpalił i miał ten sam schemat działania co u Ciebie.Wstawiłem do garażu wraz z piecykiem i czekam aż nabierze temperatury.Spróbuję stosować się do waszych wskazówek.

wojtass.. · Post autor: **wojtass..** » 20 gru 2009, 13:37

mam problem z odpaleniem audi a6 tdi v6 2,5litra jest -10st prubowalem kilkarazy i nic naladowalem akku na full teraz mi pokazuje ze brak oleju co mamzrobic prosze pomusicie......

[ Dodano: 2009-12-20, 13:41 ]
mam problem z odpaleniem audi a6 tdi v6 2,5litra jest -10st prubowalem kilkarazy i nic naladowalem akku na full teraz mi pokazuje ze brak oleju co mamzrobic prosze pomusicie....

gilusc · Post autor: **gilusc** » 20 gru 2009, 14:24

wojtass.., nie przejmuj sie tym ze wyskakuje Ci brak smarowania na fisie
Wczoraj po naładowaniu akumulatora i podgrzewaniu filtra kilkakrotnie obróciłem rozrusznikiem bezskutecznie zanim załapał i przy dłuzszym trzymaniu pikał i pokazywał kontrolke oleju
Jednakze w chwili gdy silnik wystartuje zaciągnie Ci olej z misy kontrolka zniknie
Pozatym wydaje mi sie ze przy tych mrozach olej troszke tężeje stad ta kontrolka
Tak jak napisałem wyzej ogrzej filtr paliwa np suszarka i przewody od i do niego biegnące, i an sprawnym akumulatorze pomęcz go , nie wyłaczajac mu grzania na filtr
Mi wkońcu za którymś razem z oporami zaskoczył poklekotał i wszedł na prawidłowe obroty
Jak juz Ci odpali udaj sie na dobra stacje jak pisza koledzy Orlen badz Statoil i zatankuj dobrej ropy
To tyle w temacie
Jednak pamietaj to co opisałem to zamarzniete paliwo w filtrze
Mozesz miec również słabe świece na wykonczeniu wiec jesli tak Ci zalezy zeby teraz ruszyc samochod, podgrzej suszarka troszke i je.