[A6 C5 2.5 TDI AFB] problem z wykręceniem świecy żarowej

piotrekkawa · Post autor: **piotrekkawa** » 18 lis 2009, 14:31

Witam wszystkich. Wiem że było już pisane na ten temat,ale jakoś znaleźć nie mogę,mianowicie mam problem z wykręceniem jednej świeczki. Trochę się ruszyła ale potem stawia opór i boje się żeby jej nie ukręcić bo będzie kapota. Proszę o jakieś linki,jeżeli ktoś znalazłby poruszany wcześniej temat.

LuQas · Post autor: **LuQas** » 18 lis 2009, 14:36

Chyba zostanie ci jednak wykrecenie jej na sile moze troche tlustego napusc ?

piotrekkawa · Post autor: **piotrekkawa** » 18 lis 2009, 14:44

Kombinowałem już z płynem hamulcowym i WD40 i czy na zimnym czy na gorącym to strach dalej kręcić żeby się nie urwała. Ktoś miał na to sposób ale znaleźć nie mogę.

kumangt · Post autor: **kumangt** » 18 lis 2009, 14:44

witam jak stawia opor probuj ja powoli wykrecac i wkrecac raz w ta raz w tamta:) i tak w na przemian moze sie rozrusza i pojdzie zazwyczaj tak sie robi ze srubami pozdrawiam

piotrilawa · Post autor: **piotrilawa** » 18 lis 2009, 18:15

witam, miałem podobny problem ze wszystkimi świecami, 5 sztuk przez lekkie wykręcanie i
wkręcanie po wcześniejszym naładowaniu środka smarującego poszło\ no ale niestety 1 sztuka się ukręciła no i wiadomo zdjęcie głowicy, po wykręceniu świecy i próbie wkręcenia nowej okazało się że jest gwint spieprzony, motoremo firma z Iławy ( polecam planowanie głowic regeneracja turbosprężarek ) wstawiło mi jakąś redukcje i śmiga jak ta lala, wracając do tematu spróbuj wykręcac i wkręcac ale najpierw daj czegoś smarującego i zostaw na moment, życzę powodzenia

piotrekkawa · Post autor: **piotrekkawa** » 19 lis 2009, 11:39

Chyba sobie daruję wykręcanie tej świeczki. Niech se siedzi. Zresztą przy jednej niesprawnej nie będzie problemu z odpaleniem. Miałem przepalone wszystkie i przy temperaturze poniżej zera silnik odpalał,tyle że musiałem go trochę pokręcić i po odpaleniu puszczał chmurę z komina.

paw1972 · Post autor: **paw1972** » 19 lis 2009, 19:32

Obiecuję, że jak znajdę temat to wkleję

Jak nie możesz wykręcić stosując różne sposoby to zostaw ją w spokoju. Nawet nie odczujesz odpalając przy pozostałych sprawnych pięciu świecach różnicy i nie będzie to szkodliwe dla silnika.
Sserwis nie mógł wykręcić jednej świecy i pozostawił ją na miejscu - zawsze istnieje ryzyko ukręcenia. Od ponad 2,5 lat mam 5 sprawnych świec i odpala zima/przy niskich temperaturach jak zegarek