U mnie kiedyś też wywalało zbiorniczkeim płyn chłodzący i też po ostrzejszej jeździe. Wystarczyło kilka kilometrow jazdy z prędkoscią 130 - 160 km/h i już zapalała się kontrolka
Diagnoza - wywalona uszczelka pod głowicą :roll:
Auto ciągle miało moc, nie dymiło na bialo, nie kopcilo, bardzo dobrze odpalało... lecz plyn ciągle wyganiało. Byl przedmuch z cylindra do kanału wodnego przez co w układzie chłodniczym wytwarzało się bardzo wysokie cisnienie, ktore musialo którędyś ujść po najniższej lini oporu czyli zbiorniczek. Dodam, że przewody chłodnicze byly twarde, że w ogole nei dało się ich ugiąć. Po wymianie uszczelki przewody można swobodnie ścisnać dwoma palcami nawet po bardzo dynamicznej jeździe
Mnie koszt naprawy wyniósł 1550zł
Wchodzilo w to:
- uszczelka głowicy,
- wszelkie uszczelniacze wałka, zaworów, kolektorów, uszczelka pod klawiature itp
- szczelność + planowanie głowicy
- pasek rozrządu + rolki + rolka zębata na wale
- pompa wody
- wszystkie paski gumowe
- czyszczenie intercoolera
- nowe szpilki głowicy ale to norma
- sprawdzenie wtrysków - otwierają sie przy 190 barach (cokolwiek to znaczy)
- wymiana wszystkich gumowych przewodow paliwowych przy wtryskiwaczach
- no i robocizna
Tak, że na 99% masz walnięta uszczelkę pod glowica (modlić się aby tylko głowica nie była pęknięta)
A6 C6 2.0TDI 170KM, 2011 Avant, Octavia 1 VRS 180KM, Touran 1.9 TDI oraz nieśmiertelne, pancerne, wiecznie żywe, bezawaryjne A6 C5 1,9TDI AFN 110KM - najlepsze jakie do tej pory miałem