[A6 C5 1.8T 150km] Nowa sekwencja - problemy z odpalaniem
[A6 C5 1.8T 150km] Nowa sekwencja - problemy z odpalaniem
Witam.
Dziś zakładałem nową sekwencję do mojego silnika 1,8 T.
Samochód przed założeniem palił na dotyk, dziś odebrałem samochód i żeby go odpalić muszę go kręcić kilka sekund, jest to uciążliwe i denerwujące.
Od razu zwróciłem na to uwagę gazownikowi- on powiedział, że to normalne, że nowa instalacja i silnik musi się przyzwyczaić - coś takiego.
Czy ma rację? czy coś skopali i nie chcą się przyznać.
Wydaję mi się, że powinien normalnie palić- bo przecież odpala się z benzyny, jak przed założeniem gazu.
Podpowiedzcie co to może być bo nie wiem czy mam się z nimi wykłócać czy czekać.
Dziś zakładałem nową sekwencję do mojego silnika 1,8 T.
Samochód przed założeniem palił na dotyk, dziś odebrałem samochód i żeby go odpalić muszę go kręcić kilka sekund, jest to uciążliwe i denerwujące.
Od razu zwróciłem na to uwagę gazownikowi- on powiedział, że to normalne, że nowa instalacja i silnik musi się przyzwyczaić - coś takiego.
Czy ma rację? czy coś skopali i nie chcą się przyznać.
Wydaję mi się, że powinien normalnie palić- bo przecież odpala się z benzyny, jak przed założeniem gazu.
Podpowiedzcie co to może być bo nie wiem czy mam się z nimi wykłócać czy czekać.
Pierwszy raz mam do czynienia z sekwencja i nie bardzo się orientuje w tym.
Z tego co gdzieś wyczytałem - winą może być parownik, który zalewa się gazem.
Chyba jutro będzie trzeba z nimi inaczej porozmawiać.
Czy ma ktoś może jakieś inne sugestie, może coś podpowiedzieć, żebym wiedział jak jutro z nimi rozmawiać.
Z tego co gdzieś wyczytałem - winą może być parownik, który zalewa się gazem.
Chyba jutro będzie trzeba z nimi inaczej porozmawiać.
Czy ma ktoś może jakieś inne sugestie, może coś podpowiedzieć, żebym wiedział jak jutro z nimi rozmawiać.
W lipcu zakładałem gaz do mojej, też 1,8T BRC P&D i nic takiego się nie dzieje, pali tak jak przed gazem,na dotyk.Kolesie zanim założyli gaz sprawdzili wszystko na kompie, gdyby coś wyszło to autko do naprawy a potem do gazu.Już 7000 tys.zrobione i jest super.Trzecie auto zagazowane u nich i zero problemów.Nie jestem specjalistą od gazu ale nigdy czegoś podobnego nie słyszałem (ze instalacja musi pochodzic jakis czs na samochodzie i pozniej mozna ja dostroic ")Ja bym auta takiego nie odebrał, jak wzięli kasę to niech robią tak żeby auto chodziło jak na benzynie.
Dzwoniłem dziś do nich jutro jadę na reklamację.
Co więcej zauważyłem- samochód po jeździ na benzynie i po zgaszeniu - odpala na dotyk tak jak było wcześniej. Więc jest ewidentna wina gazu ! Tylko gdy jeżdżę na gazie i zgaszę samochód później ciężko go zapalić !
Do tego zapaliła mi się kontrolka silnika.. 1 dzień tyle kłopotów... zaczynam żałować tej pseudo "oszczędności" gazowej !
Co więcej zauważyłem- samochód po jeździ na benzynie i po zgaszeniu - odpala na dotyk tak jak było wcześniej. Więc jest ewidentna wina gazu ! Tylko gdy jeżdżę na gazie i zgaszę samochód później ciężko go zapalić !
Do tego zapaliła mi się kontrolka silnika.. 1 dzień tyle kłopotów... zaczynam żałować tej pseudo "oszczędności" gazowej !
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Siema.
Gdy mówimy że instalacja musi się ułożyć oznacza to że nowy reduktor potrzebuje trochę czasu żeby się dotrzeć (około miesiąca w zależności ile kto jeździ i jaki reduktor), co wiąże się z małym spadkiem ciśnienia w odniesieniu do pierwszych ustawień zaraz po montażu. Potem należy jeszcze raz wyregulować ciśnienie i dostroić instalację i powinno wszystko działać. To jest normalne zjawisko. Co do palącego się checka to na pewno za bogata albo za uboga mieszanka na gazie więc gazownik musi to porządnie wyregulować - regulacja na postoju to gówno nie regulacja. Laptop w samochód i trzeba obserwować auto w jeździe w całym przedziale obrotów a nie przegazowując na postoju.
Co do problemu odpalania to już jedną opcję sprawdziłeś czyli przed zgaśnięciem przełączenie na benzynę.
Druga opcja:
Zgaś auto na gazie. Odłącz cienki wężyk silikonowy od reduktora i po prostu go zatkaj. Następnie odpal auto i zobacz jak się zachowa. Jeśli go zalewa gazem przy zapalaniu to może go zalewać przez ten wężyk podciśnienia, który podłączony jest gdzieś do kolektora, bo odpalając auto na benzynie z załączonym gazem, czyli czekającym na podniesienie obrotów do załączenia, wtryski gazu są zamknięte i tamtędy gaz nie powinien się dostawać do kolektora.
Jeśli po odłączeniu tego wężyka będzie dobrze palił na benzynie to wina reduktora.
PS.
Jaką masz instalkę:komputer, wtryski, reduktor.
Powodzenia
Gdy mówimy że instalacja musi się ułożyć oznacza to że nowy reduktor potrzebuje trochę czasu żeby się dotrzeć (około miesiąca w zależności ile kto jeździ i jaki reduktor), co wiąże się z małym spadkiem ciśnienia w odniesieniu do pierwszych ustawień zaraz po montażu. Potem należy jeszcze raz wyregulować ciśnienie i dostroić instalację i powinno wszystko działać. To jest normalne zjawisko. Co do palącego się checka to na pewno za bogata albo za uboga mieszanka na gazie więc gazownik musi to porządnie wyregulować - regulacja na postoju to gówno nie regulacja. Laptop w samochód i trzeba obserwować auto w jeździe w całym przedziale obrotów a nie przegazowując na postoju.
Co do problemu odpalania to już jedną opcję sprawdziłeś czyli przed zgaśnięciem przełączenie na benzynę.
Druga opcja:
Zgaś auto na gazie. Odłącz cienki wężyk silikonowy od reduktora i po prostu go zatkaj. Następnie odpal auto i zobacz jak się zachowa. Jeśli go zalewa gazem przy zapalaniu to może go zalewać przez ten wężyk podciśnienia, który podłączony jest gdzieś do kolektora, bo odpalając auto na benzynie z załączonym gazem, czyli czekającym na podniesienie obrotów do załączenia, wtryski gazu są zamknięte i tamtędy gaz nie powinien się dostawać do kolektora.
Jeśli po odłączeniu tego wężyka będzie dobrze palił na benzynie to wina reduktora.
PS.
Jaką masz instalkę:komputer, wtryski, reduktor.
Powodzenia
Cześć.
Byłem dzisiaj u nich. Niestety jest to samo.
Wymienili mi listwę na inną- nie pomogło.
Wymieli reduktor na całkowicie nowy- lecz tej samej firmy - nie pomogło.
Powiedział mi, żebym pojeździł trochę i zobaczył jak się będzie zachowywał, jeżeli będzie to samo - zamówią lepszy reduktor do większej mocy.
Części jakie mam użyte w samochodzie:
-Reduktor BORMECH - Prod. Tomosetto - podobno jakiś do ok. 190 KM
-listwa - VALTEK (czerwona)
Zawór gazowy, wielozawór- Tomosetto
-Przełącznik/ centralka - STAG 4
-Układ elektroniczny STAG 4
Kontrolka została usunięta- pow, że coś namieszało w sondzie lambda. Wykasował ustawił jak narzazie OK- nie pali się.
Myślicie, że problemy z tym odpalaniem to będzie właśnie ten nie prawidłowy reduktor ?
Mówili, że zakładali ten reduktor do samochodów o dużo większej mocy niż mój i nie było problemów.
Dziś sprawdzę tą opcję z tym sylikonowym wężykiem, zobaczymy czy jest różnica. Dzięki
Byłem dzisiaj u nich. Niestety jest to samo.
Wymienili mi listwę na inną- nie pomogło.
Wymieli reduktor na całkowicie nowy- lecz tej samej firmy - nie pomogło.
Powiedział mi, żebym pojeździł trochę i zobaczył jak się będzie zachowywał, jeżeli będzie to samo - zamówią lepszy reduktor do większej mocy.
Części jakie mam użyte w samochodzie:
-Reduktor BORMECH - Prod. Tomosetto - podobno jakiś do ok. 190 KM
-listwa - VALTEK (czerwona)
Zawór gazowy, wielozawór- Tomosetto
-Przełącznik/ centralka - STAG 4
-Układ elektroniczny STAG 4
Kontrolka została usunięta- pow, że coś namieszało w sondzie lambda. Wykasował ustawił jak narzazie OK- nie pali się.
Myślicie, że problemy z tym odpalaniem to będzie właśnie ten nie prawidłowy reduktor ?
Mówili, że zakładali ten reduktor do samochodów o dużo większej mocy niż mój i nie było problemów.
Dziś sprawdzę tą opcję z tym sylikonowym wężykiem, zobaczymy czy jest różnica. Dzięki
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Coś się w sondzie namieszało :lol: :lol: :lol:
Już na samym początku kit ładuje, niech się przyzna że skład mieszanki był zły.
Reduktor tomasetto to żadne rewelka ale o bormech nie słyszałem.
Wtryski czerwony valtek to najgorsze gówno.
Porób parę zdjęć pod maską i walnij do tematu.
Daj znać jak test z odłączeniem wężyka.
Już na samym początku kit ładuje, niech się przyzna że skład mieszanki był zły.
Reduktor tomasetto to żadne rewelka ale o bormech nie słyszałem.
Wtryski czerwony valtek to najgorsze gówno.
Porób parę zdjęć pod maską i walnij do tematu.
Daj znać jak test z odłączeniem wężyka.
fassi1
Jak byś mógł podpowiedz jaki ten reduktor i jakie te wtryski gazu będą odpowiednie do mojego silnika.
Jutro jadę do nich, będą zmawiać inny reduktor to od razu namówię ich na inne wtryski skoro mówisz, że są gówniane.
Jutro wrzucę parę fotek i dam znać jak poszedł test z wężykiem. Z góry dzięki.
Jak byś mógł podpowiedz jaki ten reduktor i jakie te wtryski gazu będą odpowiednie do mojego silnika.
Jutro jadę do nich, będą zmawiać inny reduktor to od razu namówię ich na inne wtryski skoro mówisz, że są gówniane.
Jutro wrzucę parę fotek i dam znać jak poszedł test z wężykiem. Z góry dzięki.
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Testu z wężykiem nie zdążyłem zrobić bo pojechałem i udało im się dojśc do ładu.
Ale jest kolejny problem..narazie nie widoczny.
Samochód chodzi- nawet lepiej jak na poprzednim reduktorze.
Założyli jeszcze gorszy reduktor z tego co mi powiedział znajomy !
Założyli reduktor Tomasseto ALASKA, z tego co czytam to jest jeden z słabszych reduktorów i obsługuje samochody do 90 KM, jak taki reduktor może chodzić w moim samochodzie przy 150 KM ?
Co teraz będzie się dziać ciekawego ? Zacznie się zamulać? Bedzie dużo palił ?
Ale jest kolejny problem..narazie nie widoczny.
Samochód chodzi- nawet lepiej jak na poprzednim reduktorze.
Założyli jeszcze gorszy reduktor z tego co mi powiedział znajomy !
Założyli reduktor Tomasseto ALASKA, z tego co czytam to jest jeden z słabszych reduktorów i obsługuje samochody do 90 KM, jak taki reduktor może chodzić w moim samochodzie przy 150 KM ?
Co teraz będzie się dziać ciekawego ? Zacznie się zamulać? Bedzie dużo palił ?
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Byłem na jeździe próbnej-- i w sumie dobrze jechał pow mu, że jest dobrze.
Chyba w poniedziałek znów tam podjadę powiem, że nie ma mocy
nie wiem co oni kombinują? Chcą oszczędzić parę złotych i tak wciskają takie dziadostwo 
Firma polecona przez znajomego- chyba też nie wiem co ma wsadzone pod maskę.
Chyba w poniedziałek znów tam podjadę powiem, że nie ma mocy


Firma polecona przez znajomego- chyba też nie wiem co ma wsadzone pod maskę.
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa