[A6 C5 2,5 TDI] Zle pali cieply - dobry mechanik

GMARINERO · Post autor: **GMARINERO** » 08 wrz 2009, 12:17

Witam Panowie.

Moze ma ktos sprawdzonego dobrego mechanika w warm-maz ktory zna sie na tym silniku. Od dlugiegi czasu mam problem z paleniem na cieplym czasem lepiej czasem gorzej. Bylem juz u kilku mechanikow ale wszyscy jakos bez weny podchodza do tego. I wydaje mi sie ze nie za bardzo wiedza za co tu sie wziac.
Takze moje prosba jezeli ktos ma sprawdzonego mechanika prosze o pomoc.
Z gory dziekuje.

alukard · Post autor: **alukard** » 08 wrz 2009, 15:41

na moje oko to bedzie statyczny kat wyprzedzenia wtrysku
najlepiej jak zrobil bys logi
pozatym jak niekt sobie z tym nie radzi zawitaj do uzytkownika
Piotruś on sobie napewno z tym poradzi

ehh widze ze temat juz opracowywany

cacek66 · Post autor: **cacek66** » 08 wrz 2009, 22:45

prawdopodobnie tak jak napisał kolega alukard coś nie tak jest z kątem wtrysku u mnie np. było odwrotnie jak zimny to ciężko palił, ale po instrukcji kolegi piotrusia z forum ustawiłem i wszystko jest git. ztób logi 004bs i 04 tam są wskazania kąta wtrysku. tu masz poczytaj:
a6-c5-25-afbbd-550-regkata-wyprzwtrysku-vt8038,15.htm
8530.htm?sid=31873d7d39898d33dc5d23feeafee814 i tu
a6-c6-25-tdi-180-km-gdy-cieply-slabo-pa ... htm#141768
mi pomogło.

GMARINERO · Post autor: **GMARINERO** » 09 wrz 2009, 10:48

Zrobilem logi z grupy 04 i 04bs oraz 07 mam nadzieje ze wykonałem je prawidłowo. Czy na ich podstawie ktos cos moze powiedziec czy moze powinienem je wrzucić w innym dziale czy moze wykonac je jeszcze raz bo te sa wykonane nieprawidłowo?

cacek66 · Post autor: **cacek66** » 09 wrz 2009, 11:39

według mnie to powinieneś przestawić kąt wtrysku bo masz 0,2 0,4 BTDC a tak jak zapewne czytałeś w postach powyżej powinno być ok. 1 ATDC. tam w postach kolega piotruś dokładnie opisał i wstawił zdjęcia jak powinno być ustawione. ustaw na 1 i powinno być oki.

alukard · Post autor: **alukard** » 09 wrz 2009, 13:02

moim zdaniem nie ma zle
przy wysterowaniu na 100early

wacha sie miedzy 2 a 4
co jest dopuszczalna granica

o ile sie nie myle te wartosci beda sie zmieniac wraz z naciaganiem sie paska rozrzadu

a jesli te wartosci sa zle to wybij zeby mechanikowi ktory wymienial ci rozrzad :mrgreen:

zrob jeszcze 000

GMARINERO · Post autor: **GMARINERO** » 09 wrz 2009, 13:21

Czytalem czytalem. Zastanawiam sie tylko czy taka mala roznica w opoznieniu kata wtrysku moze miec taki duzy wplyw na palenie???
Nie mowie ze nie, nie znam sie na tym a jak bylem u jednego z mechanikow a bylo juz kilku to jak mu mowilem ze kat jest kolo 0 i ze jak wyczytalem to na tym szacownym forum powinno byc kolo -1* to powiedzial ze takaroznica nie powinna robic takich problemow z paleniem. Ale jak juz to chyba pisalem ja do naszych kochanych mechanikow (tych z ktorymi mialem do czynienia) stosuje zasade ograniczonego zaufania:)

Mialem pierwsze podejscie do regulacji kata wtrysku czy tez wyprzedzenia jak zwal tak zwal. Niestety poleglem sprzetowo imbusy ktore posiadam sa niezbyt profesjonalnym sprzetem wiec nie dalem rady odkrecic tych srubek. :-?
Takze jak zaopatrze sie w odpowiednie narzedzia bede probowal dalej. Mam male pytanie uzupelniajace co regulacji o ile trzeba przesunac te kolo w lewo(w moim przypadku) gdzies doczytalem sie ze kolo 1mm. wic nie jest to za wielka wartosc czy sa jakies sposoby zeby nie przedobrzyc i jak sie do tego fachowo przygotowac?

cacek66 · Post autor: **cacek66** » 09 wrz 2009, 19:48

kolego alukard piszę to co przeczytałem w opisie kolegi piotrusia w linkach wyżej i tam właśnie pisał, że w tym silniku najlepiej jest jak ma ok 1* ATDC.

jak ja ustawiałem to miałem akurat taki ampulek musi być dłuższa jedna strona ok 10cm najlepiej lub ampulek na grzechotke a i jeszcze klucz 24 albo 27(nie pamiętam) do kręcenia kołem. ja wyczytałem na naszym forum że 1mm to ok 1* tak że muszisz delikatnie i uważać ja się trochę namęczyłem.

GMARINERO · Post autor: **GMARINERO** » 04 paź 2009, 10:50

Cud sie zdarzyl

A tak serio to nie wiem jak to sie stalo ale od jakiegos czasu auto pali mi od dotkniecia nic nie robilem, kata nie zmienialem bo jak poleglem sprzetowo na odkreceniu srubek pozniej bylem zbyt zajety zeby sie tym zajac. A do tego od jakichs 2-3 tyg samochod pali rewelacyjnie. Nie wiem czy dobrze kombinuje ale samochod zaczal dobrze palic od czasu gdy na zewnatrz temperatura spadla a i jak zaczely sie moje problemy to wlasnie wtedy gdy sie zrobilo cieplo. I nie chodzi tu o to ze teraz grzeja mi swiece bo nawet jak nie grzeja to pali dobrze. Sam juz nie wiem jak to jest mozliwe jak bede mial czas to sprawdze jeszcze logi czy cos sie zmienilo ale musze przyznac ze od kiedy samochod mi zaczal dobrze odpalac, znow go pokochalem

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 04 paź 2009, 11:21

GMARINERO, co prawda nie zostały wyjasnione przyczyny, ale jesteś jednym z nielicznych, którzy pamietali aby opisać jak zakończyła się sprawa, którą poruszali w zakładanym przez siebie temacie.

Chwała Ci za to

GMARINERO · Post autor: **GMARINERO** » 08 paź 2009, 20:51

Tak sobie jezdze cieszac sie moim dobrze palacym autem ale jednak ciagle mnie zastanawia co jest przyczyna zlego palenia jak jest cieplo. Ma moze ktos jakies pomysly? Wczesniej myslalem ze problem jest z temperatura silnika lecz teraz gdy jest chlodno na zew nie ma zadnej roznicy jaka jest temperatura silnika czy jest letni goracy czy zimny pali jak marzenie. Jezeli ktos ma jakies pomysly bede wdzieczny. W sumie mysle juz o przyszlym sezonie letnim i ze znow sie zacznie problem. Bede wdzieczny za kazda opinie lub pomysl.

Pozdrawiam