witam,rano po odpaleniu ,na zimnym motorze slychac dziwne stukanie w wydechu ,gumy pod tlumikiem sa ok,jak potelepie to tez nic sie nie dzieje,te stuki sa takie gluche jak gdyby cos bylo w bagazniku ,przypomina ten stuk jakby kawalek drewna latal w zapasie,acha jak kolega zlapal za tlumik to przestalo pukac ,coz to za przypadlosc? moze ktos cos wie??
proszę zapoznać się z regulaminem nazywania tematów i poprawnie je nazywać
viewtopic.php?t=25
[A6 C5]dziwne stuki w wydechu
[A6 C5]dziwne stuki w wydechu
Ostatnio zmieniony 27 maja 2008, 19:39 przez lysy65, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam wszystkich,
Mam podobny problem z dziwnymi a przede wszystkim denerwującymi stukami dochodzącymi prawdopodobnie z wydechu. Stukanie zdarza się jedynie przy grzaniu auta/silnika (przy starcie po nocnym postoju). Czy ktoś z forumowiczów zlokalizował problem? Przez pewien czas myślałem, że to wina Webasto ale nie - wyłączam webasto a stukanie ustaje po całkowitym wyłączeniu nawiewu... Najdziwniejsze jest to, że stukanie słychać najwyraÂźniej z tylnej kanapy.
Z góry dzięki za pomoc.
Mam podobny problem z dziwnymi a przede wszystkim denerwującymi stukami dochodzącymi prawdopodobnie z wydechu. Stukanie zdarza się jedynie przy grzaniu auta/silnika (przy starcie po nocnym postoju). Czy ktoś z forumowiczów zlokalizował problem? Przez pewien czas myślałem, że to wina Webasto ale nie - wyłączam webasto a stukanie ustaje po całkowitym wyłączeniu nawiewu... Najdziwniejsze jest to, że stukanie słychać najwyraÂźniej z tylnej kanapy.
Z góry dzięki za pomoc.
kolego mam to samo. "Stuka" jakaś pompka indukcyjna chyba i jak jest auto zimne zrobisz mały przebieg na zimnym to coś jakby dogrzewało silnik. u mnie jak zgasze auto to słychac jakiś chuczący wentylator z przodu auta i po kilku minutach sie wyłącza.
wiec mysle ze nie ma sie czym przejmować, mam tak samo w swoim bdg
wiec mysle ze nie ma sie czym przejmować, mam tak samo w swoim bdg