Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam . Mam pytanie dotyczące usterki Audi breaking guard i acc.
ASO zdiagnozowało że przyczyną jest czujnik martwego pola . Wymienili prawy czujnik bo ten zgłaszał usterkę wykonali kalibrację . Odebrałem auto przez pierwsze dwa dni nic się nie działo bo wyłączyli włącznik aktywacji martwego pola . Nie sprawdziłem bo ufam ludziom z założenia . Systemy Audi breaking guard i ACC działają w porządku . Ale lewy wskaźnik martwego pola szaleje zapala się prawie cały czas , mruga.
Pojechałem do ASO skasowali błędy mówią że ok . Tak przez pierwsze 10km i znowu mruganie losowe zapalanie .
Wróciłem do ASO tym razem mówią że wyświetliły się błędy lewego czujnika martwego pola a wcześniej ich nie było bo prawy czujnik jest nadrzędny (ważniejszy) a lewy podrzędny i dlatego nie widać było od razu błędów drugiego czujnika . Czy rzeczywiście tak jest ? Dla mnie to jakieś pokrętne tłumaczenie i obawiam się że naciągnął mnie na wymianę drugiego czujnika ( nie tanią) a w rzeczywistości sami odwalili jakąś lipę.
Proszę kogoś ogarniętego w temacie o opinię.