mad_ar2 pisze:tak ma to leciec bezposrednio do turbo lecz trzeba pamietac zeby przez przeplywomierz nie przechodzilo, najlepiej bezposrednio do wlotu turbiny jezeli to mozliwe
Zdejmę tą gumę nr 1 i tam psikać, a teraz pytanie czy ten środek dojdzie do kolektorów ssących 2
A jak to załadować do EGR
Wykonywać to na uruchomionym silniku tak
mad_ar2 pisze:hmmm poza tym 2007 r i potrzeba czyszczenia egr?? troche dziwne a jaki przebieg??
Przebieg 200 000 tyś.
A EGR czy trzeba czyścić to ja nie wiem - jeżeli bym miał go wymontować to na pewno nie.
A jeszcze te kolektory ssące, czy przez turbinę dojdzie ten specyfik do nich
Postautor: Społeczność Audi A6 » 22 sty 2012, 14:57
camelllcamelll, Ja mam 3.0 TDI i tez sie zastanwaim nad tym specyfikiem! ciekawe czy on w czyms poimoze czy raczej zaszkodzi! .Kiedy bedziesz to stosowac? daj znac czy jest roznica!
Ja z kolei mam 2.0 TDI ale w tym przypadku pojemność raczej nie ma znaczenia
natomiast pomyślalem o DPF-ie oj dostałby po nosie
i czy wykaszlałby sie z tego
UWAGA! Parę dni temu mój kolega z Katowic który ma warsztat (z oczywistych powodów nie napiszę na forum gdzie on jest) zakupił taki właśnie środek w hurtowni "Interte**" w Katowicach i użył tego na samochodzie klienta. Klient zgłaszał problem z przeładowaniem turbiny ale postanowili wyczyścić tym specyfikiem EGR i dolot. Zastosowali się do instrukcji, oczywiście silnik odpalony i rozpoczęli czyszczenie. Kilka razy rozpylili środek przed turbiną i dodali gazu tak do 2000 obr/min. UWAGA! Silnik w sekundzie tak się rozbiegł, że zawory spotkały się z tłokami i urwało grzybki z zaworów. Grzybki wbiły się w tłoki i jeszcze zaklepały pierścienie i koĂącówki wtrysków. Turbina dostała takich obrotów, że się stopił wirnik. Wszystko to w samochodzie Opel Astra 1.7 DTI.
A więc strach pomyśleć co się stanie w naszych 3.0 Tdi z tak długim dolotem, kiedy nagromadzą się opary tego środka. Ja jestem ostrożny w używaniu takich specyfików.
fenomenalny pisze:.Kiedy bedziesz to stosowac? daj znac czy jest roznica!
w tej chwili po tym co napisał
Master 3.0 tdi pisze:UWAGA! Silnik w sekundzie tak się rozbiegł, że zawory spotkały się z tłokami i urwało grzybki z zaworów. Grzybki wbiły się w tłoki i jeszcze zaklepały pierścienie i koĂącówki wtrysków.
to trzeba to dokładnie przemyśleć zanim zastosuję ten środek, a tym bardziej że u mnie nic się nie dzieje - poczytałem na forum o tym i myślę sobie można spróbować.
Master 3.0 tdi to chlopaki pewnie odkupili od klijeta te autko.? Zalamka . Tak jak piszesz rozpylili przed turbina,moze za blisko i od razu za duza dawka poszla .
Z DUZYM dystansem trzeba podchodzic do takich super srodkow.
Postautor: Społeczność Audi A6 » 22 sty 2012, 20:59
Mi sie wydaje ze za duza dawka, a pozatym jak widzili ze auto wchodzi na wysokie obroty trzeba bylo reka zatkac wlot do turbiny , odcinajac doplyw powietrza i auto by zgaslo:)
Ja srodek zamowilem i jak przyjdzie przetestuje. Napisze co i jak po uzyciu
Przezornym piszę, tak jak wcześniej już zamieszczałem swą wypowiedź na temat środka Wynns tak więc znów go polecę, osobiście już używałem i aplikowałem środek i wszystko jak w najlepszym porządku mogę nawet na wgląd zaprosić i porównać jak wyglądał wcześniej wirnik a jak wygląda w chwili obecnej.
Postautor: Społeczność Audi A6 » 26 sty 2012, 13:09
Szanowni Koledzy!
Jestem właśnie świeżo po czyszczeniu Turbo środkiem WYNNS.
Silnik jest w całości nic się złego nie działo i nie stało.Master 3.0 tdi - coś ten mechanik musiał nie tak zrobić.Do wykonania tej czynności potrzebne są 2 osoby.
Kolega siedział w aucie i trzymał obroty na 2000, po wpryśnięciu dawki i to nawet w dużej ilości obroty podniosły się do 2500- wiec silnik nie wyskoczył z pod maski:-).
Cala akcja trwała około 10 minut- środek dozowałem w małych dawkach tzn. naduszając na spray na początku po 1-2 sek. , a później po2-3 sek. Widać wszystko na filmiku który zrobiłem,link umieszczę do niego na samym dole. Na filmie widać jak pracują silniczki od kolektorów. Filmik jest taki sobie bo trudno jednocześnie patrzeć w obiektyw i psikać w dziurkę od Turbo. Po całym zabiegu przegazowałem auto( trochę było siwego dymu). Poczekałem z 10 minut nie gasząc silnika i pojechałem się przejechać na pełnym gazie i wtedy na samym początku była za mną siwa chmura. KoĂącówki wydechu są od czarne.Dla ciekawskich dodam ze jakieś 2 tyg. temu miałem wymontowane kolektory i były one dokładnie wyczyszczone ( wyglądały jak nowe). Więc strach pomyśleć ile syfu by wyszło gdyby kolektory nie były czyszczone.
Kiedyś podobny zabieg proponowano mi w serwisie AUDI w Poznaniu za kwotę 400 zł. Miało to być lekarstwo na dolegające mi wtedy problemy z autem. Lecz kwota ta wydawała mi się zbyt wysoka a gwarancji, że będzie lepiej nikt nie chciał dać.
Podsumowując:
ÂŚRODEK MOÂŻNA UÂŻYWAć BEZ OBAW, ÂŻE COÂŚ ODPADNIE LUB SIę STOPI!!!!
A efekty wyczyszczenia poobserwuje na trasie i podzielę się z wami na forum.
fenomenalny pisze:ÂŚRODEK MOÂŻNA UÂŻYWAć BEZ OBAW, ÂŻE COÂŚ ODPADNIE LUB SIę STOPI!!!!
A efekty wyczyszczenia poobserwuje na trasie i podzielę się z wami na forum.
I też zamawiam i jadę z tym koksem.
Ty zdjąłeś ten wąż tylko z turba - a czy ten środek dojdzie też do kolektorów ssących
Miałem te kolektory też zdjęte bo robiłem te klapy ale nic nie czyściłem bo mechanik powiedział że to nie ma sensu.