[A6 4F 3.0TDI] Nie wymieniaj żarówek w serwisie!

[toms001]

Witam,

Ku przestrodze klubowiczów pisze tego posta:

Pojechałem ze swoim A6 do serwisu gdyz przepaliła mi się żarówka (lewy xenon). Wymienić samemu oczywiście ni chu chu, wiec zdałem się na fachowców. Wcześniej sprawdzałem w necie, że taki żarnik może kosztować nawet 250-300 PLN + wymiana.
Nie pytając więc nawet ile może to kosztować zleciłem wymianę w AutoViva (zakładałem, że max zerdą ze mnie 400-500PLN. Fakturę którą otrzymałem troszeczkę mną rzuciła o glebę! 1035PLN !! (załączam obrazek)

Polecam wymianę żarówek w nieautoryzowanych (ale wyspecjalizowanych) serwisach, koszt może być nawet 2/3 niższy.

Ceny zgadzają się z cennikiem ASO Audi, a jeśli usługa została wykonana poprawnie, to nie należy się firmie wpis w niepolecanych.
Moim zdaniem jedyny błąd w tej całej sprawie, to wymiana tylko jednej strony, palniki ksenonowe wymienia się parami. Jeśli jeszcze nie widac, to napewno za niedługo zauważysz róznice w odcieniu prawej i lewej strony.

[Byron100]

W Krakowie za wymianę zwykłej żarówki przedniego lewego reflektora w VW/Audi Bełtowski chcieli ok 120zł + 50zł żarówka. Wiec chyba tragedii nie ma - ale i tak zrobiłem to sobie sam :-P

[popo204]

Witam jestem nowy na tym forum więc chciałem się przywitać i opisać ciekawe "zabawy" w serwisie Audi we Wrocławiu i Kaliszu.
Trochę odgrzewam ten temat.
Audi A6 2005r 3.0 tdi quattro (bogato wyposażony model wypuszczony na 25 lecie napędu quattro - distronic, solar dach, 20 calowe felgi w oryginale itp)
W grudniu zeszłego roku zawiesiła się lewa lampa biksenon na "długich" okazało się że nie opada klapka zasłaniająca żarówkę (nie wyświetlało żadnego błędu) Panowie w serwisie w Kaliszu szybko ustalili że lampa do wymiany - ze względu na to że nie mieli na miejscu pytam czy nie dało by się coś zrobić żeby na razie tak jeździć, drutem opuścili klapkę w lampie (usługa ok 250zł faktura do wglądu) - odbieram auto wsiadam odpalam a tu wyskakuje błąd że uszkodzony system skrętny biksenonów, wracam do serwisu pokazuje błąd a Panowie że tak było, że musiało być bo lampa zepsuta - chyba jestem nienormalny bo wsiadłem do auta i pojechałem do domu - po drodze jakiemuś kierowcy jadącemu na trzeciego mrugnąłem długimi klapka się zawiesiła i 250zł poszło w .....- po przyjechaniu do domu trochę zdenerwowany przywaliłem z ręki w lampę i .... do dnia dzisiejszego lampa działa bez najmniejszego zarzutu - oczywiście jeżeli chodzi o długie i krótkie bo od czasu wizyty w serwisie w Kaliszu lampy nie skręcają wcześniej z zawieszonymi długimi skręcały bez problemu.
Przy okazji przeglądu postanowiłem wymienić sterownik odpowiedzialny za skręcanie we Wrocławiu w Audi Centrum tu po wyraźnej informacji że proszę o wymianę Pan "zrozumiał że ja chcę tylko sprawdzić co jest do wymiany" a że nie ma na miejscu trzeba czekać tydzień, trudno rezygnuję i mówię że wymienię przy okazji następnego przeglądu lub wymiany klocków. W tym miesiącu chciałem wymienić klocki i znowu informuję że chcę wymienić sterownik lamp i jakie zaskoczenie że Pan zrozumiał znowu to samo co poprzednio - ręce opadają.
Inna sprawa że we Wrocławiu na wiosnę miałem tam robioną zbieżność bo delikatnie zbierało opony przednie od środka to na koniec wakacji dwa razy pojechałem z Wrocławia do Zakopanego (autostradą przyznaję się że Audi trochę cisnąłem) i wróciłem do domu z drutami wystającymi z rocznych Dunlopów. To jeszcze nie wszystko ale nie chcę nikogo zanudzać. Jeżeli coś napisałem nie tak w zgodzie z regulaminem to na pewno Moderator zrobi z tym postem porządek.
Pozdrawiam

[arthurr]

.... że u nich zawsze się dostane\ie część jaką sie chce, .....

taak?? po głupi czujnik temperatury jeździłem 2 razy mimo że zamawiałem go po numerze vin - za 1 razem sprzedano mi nie taki... teraz zanim zamówię coś w ASO sprawdzam sobie numer tego co chcę w etce i zamawiam po numerze...

[tmr]

... ciekawe "zabawy" w serwisie Audi we Wrocławiu i Kaliszu

Potwierdzam ... co do Kalisza, bo Wrocławia nie znam.
Jedyne co można powiedzieć o tym ASO to " nabieranie mocy urzędowej sprawy" poprzez wyznaczanie np. 2 tygodniowych terminów wizyty z najmniejszą bzdurą, której serwis i tak w 100% (mówię to z całą odpowiedzialnością ) nie jest w stanie załatwić. Płacisz zatem np 250PLN za opuszczenie przesłony długich drutem ( :mrgreen: ) i wracsz z niczym.
Jakbyś jeszcze kiedyś miał problem z tymi skrętnym lampkamie/sterownikami/błedami itp... itd... - daj znać jak będziesz w mojej okolicy (40 minut z Kalisza :-P ) - postaram Ci się ogarnąć problem.
Pozdr
_TMr

[popo204]

To jeszcze nic, najbardziej żenujące jest to że w którymś z tych serwisów zginął mi znaczek audi z pokrywy silnika. Najprawdopodobniej w Kaliszu sterownik o którym pisałem wcześniej (ten od skręcania lamp) został zamieniony na uszkodzony. Przeglądy to teraz zostały mi w Częstochowie albo Poznaniu. Sprawdzajcie co odbieracie z serwisu.
Pozdrawiam wszystkich.