Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

fassi1, Pierwszą regulację mam dopiero po 10tys km więc jeszcze niecałe 2tys mi zostały. Może po regulacji będzie lepiej. Zauważyłem, że na gazie jest znacznie mniejsza różnica spalania między jazdą powolną i butowaniem niż na paliwie. Powoli w trasie 11L, a jak trochę butowałem 13,5L. Dla porównania na paliwku w trasie spokojnie około 8 ( raz udało mi się nawet 6,9 , a jak na bucie to też około 13,5. Nie oczekiwałem, że będzie mi w trasie palił mniej niż 10 gazu, ale zastanawiam się skąd ta różnica. No i jak patrzę na wskazania FIS w trasie to na gazie przy takiej samej jeździe jak na paliwku pokazuje około 1,5-2L więcej. Wychodzi na to, że jeżdżąc spokojnie spalam prawie tyle samo co deptając

Jeszcze jedno pytanko. Czy ma prawo śmierdzieć za mną gazem jak deptam powyżej 200km/h? ÂŚcigałem się ostatnio z kumplem. Jechał za mną i powiedział mi później, że dość mocno zalatywało gazownią

stasiuszef pisze:Spalanie u mnie różnie, zależy na jakiej stacji natankuje.Szlag mnie trafia bo czasem rozstrzał w spalaniu wynosi nawet 40 km na minusie.Chrzczą gaz jak leci.Na naszym polskim gazie robie 220-240 km, w Chorwacji zrobiłem 310 km na zbiorniku(38 l wchodzi do butli)- byłem w szoku, myślałem że mi się coś popsuło.Widać gołym okiem jakiej tandetnej jakości mamy paliwa w kraju.

Niestety :evil: Nie tylko gaz, ale również paliwko np w niemczech jest nieporównywalnie lepsze od naszego. Do tego jak przejeżdżałem kiedyś przez Belgię, gaz był tańszy niż u nas :-? Ja lubię tankować w niemczech paliwko, bo wtedy czuję jakby auto miało 20KM więcej :mrgreen: , a na gazie i tak więcej niż tu na paliwie

Z odczytów twojego FISa wynika że jest troszkę ubogo, nie jest powiedziane że jest to na całym obciążeniu. W pewnym zakresie może się zgadzać ale w pewnym może być ubogo i może dlatego te odczyty z FISa tak różnią się między benzyną a gazem. Jeśli to nowa instalka to na początku reduktor musi się ułożyć dlatego może lekko spaść ciśnienie w SPAM do pierwszego ustawienia przez gazownika. Gazownik powinien wyregulować ciśnienie i już powinno zostać bez spadków. Jakie podzespoły instalacji masz pod maską? Dobre spalanie będzie na dobrych wtryskiwaczach, byle jakie na byle jakich.
Co do śmierdzenia gazem to może i przy butowaniu nie spalone cząstki gazu dostawały się do wydechu ale na wydechu jest tak wysoka temp. że gaz też powinien się tam częściowo dopalić. Może przy butowaniu mieszanka była za bogata? Trzeba by trochę pojeździć z laptopem i odpalonym vagiem i trochę pobutować to można się dowiedzieć jak tam mieszank z nogą w podłodze.

fassi1, Instalka ma miesiąc. Zrobiłem na niej 8tys km. Podzespoły: Reduktor KME RED.1, elektrozawór/filtr OMB, wielozawór Tomasetto, sterownik KME Diego, wtryski Magic Jet

Wystarczy przejażdżka z vagiem, żeby stwierdzić czy mieszanka jest zbyt uboga lub bogata? Nie trzeba prog do diagnostyki gazowni? Dodam, że zamiast katów mam strumienice, bo katy mi się zapchały i je wywaliłem. Może dlatego trochę zajeżdża gazem przy butowaniu

Pierwsza regulacja powinna być po około 1000 max 1500km bo jak pisałem trzeba sprawdzić ciśnienie na reduktorze. Gazownik powinien pamiętać jakie ustawił i przy pierwszym serwisie jeśli ciśnienie spadło podnieść je do wartości jaką ustawił na początku. Jak najbardziej przy pomocy vaga można stwierdzić czy mieszanka jest dobrze wyregulowana, program do gazowni nie jest potrzebny. Dla mnie odczyty z ECU benzynowego są bardziej wiarygodne więc zawsze opieram się na vagu. Jak masz wycięte katy to może dlatego tak zajeżdża gazem ale dobrze dobrana mieszanka przy bucie w większości powinna spalać się w cylindrze, po to dobiera się odpowiednią ilość gazu do ilości powietrza żeby żeby eksplozja była idealna i pełne spalanie następowało w cylindrze a nie w wydechu. Na zimnym jest troszkę inaczej dlatego modele z OBDII wyposażone są w pompę powietrza wtórnego które dopompowują powietrze do wylotu żeby mogła dopalić się nie spalona mieszanka a nie waliła w katalizator i do atmosfery.