Na tył trafiły czerwone amorki i sprężyny z S6. Problem wałkowałem na forum - rozchodziło się o to że pewnego dnia autko opadło nagle, potem napompowało się na max i tak już zostało podniesione na amen. Wymiana czujnika i adaptacja niewiele pomogły bo dalej głupiał, potrafił tydzień stać ładnie tylko po to żeby potem opaść z niewiadomego powodu a następnie napompować się na max.. Wszystkie próby i wycieczki po elektrykach doprowadziły mnie do jednego wniosku - padnięty sterownik nivo (od pewnej chwili nawet się łączyć nie chciał z kompem). Także zawieszenie zmienione, moje stare amorki razem z miechami są do sprzedania. Jak ktoś ma ewidentnie dziurę w miechu to myślę że się będzie opłacać. Ogłoszenie puściłem na olx, bo tutaj mam za mało postów by się wbić na giełdę 
[ Dodano: 2017-03-14, 14:26 ]
Ileż ja mam przejść z tym autem
Od wymiany zawieszenia było jeszcze parę problemów.. W każdym razie autko dostało parę gratów:
- cewki zapłonowe komplet
- wał napędowy z podporą
- wymiana oleju w torsenie
I aktualnie śmigam na przelocie, podczas roboty udało mi się rozczłonkować wydech tak że mam teraz tylko środkowy rezonator i nic więcej
Niebawem zatem zaczną się mody i tuningi, bo seria i tak była zbyt cicha.. [ Dodano: 2017-03-25, 20:52 ]
No i zgodnie z planem wpadł wydeszek.. Dokładniej rzecz biorąc końcowe tłumiki razem z rurami "Peśla". A chodzi to tak:
