no faktycznie ... że tak powiem: jaja jak berety... :DPraulinka pisze:Po wizycie w BOSCH Diesel Service we Wrocławiu na ÂŻmigrodzkiej, okazało się, że ich komputer nie czyta mojego samochodu, wg nich jest za świeży, stół pomiarowy nie dźwignie wtrysków piezzoelektrycznych
i słuszniePraulinka pisze:a poza tym tych się nie naprawia, trzeba wymienić
stary, kup po prostu używane wtryski z listy odpowiedników (za 200PLN od sztuki c.a.), wetknij go w miejsce wadliwych , zaadaptuj go VAG-iem i wsio.Praulinka pisze:Okazuje się, że Polsce jest na stanie 1szt. takiego wtrysku ! Drugi trzeba zamówić, po kolejnych 30 min telefon - nie ma nawet w Niemczech, będzie jak przyjdzie z BOSCHa.
Przynajmniej cena w SPAM do ASO 50% ceny - 1200zł brutto.
Jeśli masz śrubokręt, kilka kluczy, kabel i godzinę czasu - powinieneś sam dać radę.
Pamiętajmy że magiczne wtryski do V6 to nie deep blue... 8-)