[ ASB 3.0 232 KM] STP do czyszczenia wtryskiwaczy czy warto
- czeslaw555
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 29
- Rejestracja: 20 paź 2008, 18:59
- Lokalizacja: GKA
- Kontakt:
a co ma do tego marka auta ? Snobizm czy co ? Audi też miałem a zastosować środek możesz, nie musisz.
Producent ? dobre nawet nie raczyłeś przeczytać co napisałem , przeleciałeś pewnie po łebkach tekst bo i tak wiesz że do AUDI to takich spraw się nie zalewa, bo to AUDI a takie marki to miód-malina ,nic im nigdy nie dolega. . Jednak dolega miałem 2 szt. i wiem że niczym się nie różnią od innych marek jeżeli chodzi o awaryjność. Citroena zapewne nie znasz a szkoda. Byłbyś zaskoczony jak sprawuje się takie auto na "F"
Producent ? dobre nawet nie raczyłeś przeczytać co napisałem , przeleciałeś pewnie po łebkach tekst bo i tak wiesz że do AUDI to takich spraw się nie zalewa, bo to AUDI a takie marki to miód-malina ,nic im nigdy nie dolega. . Jednak dolega miałem 2 szt. i wiem że niczym się nie różnią od innych marek jeżeli chodzi o awaryjność. Citroena zapewne nie znasz a szkoda. Byłbyś zaskoczony jak sprawuje się takie auto na "F"
Pozdrawiam
- czeslaw555
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 29
- Rejestracja: 20 paź 2008, 18:59
- Lokalizacja: GKA
- Kontakt:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 219
- Rejestracja: 19 paź 2012, 13:25
- Imię: Damian
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Szczecin
Koledzy ... nie ma o co się wykłócać. Tak jak napisał Kolega masud ... jak wtryski będą uwalone, to choćby się litrami lało specyfiku, to nic to nie pomoże. W zdrowym układzie, do przeczyszczenia ... i owszem, pewnie coś tam taki specyfik może dać, poprawić jakieś parametry, ale ile w tym będzie efektu placebo ...?
Z drugiej strony Kolego irwonkas ... piszesz, że już miałeś 40 aut w swoim życiu. Zakładając, że prawo jazdy masz od 17-go roku życia, średnio wychodzi jedno auto co 6 miesięcy. Jak można w tak krótkim okresie przekonać się o awaryjności auta? No dobra ... można, ale pod warunkiem, że:
- kupiło się padakę ... tzw. "igłę"
- kupiłeś padakę wiedząc o tym, ale pomyślałeś, że jakoś jeszcze pojeździsz zanim opchniesz auto dalej, a tu zonk ...
- kupujesz nowe auta i te faktycznie sypią się na potęgę w krókim czasie ...
Wydawanie opinii na temat konkretnej marki/producenta po zakupie używanego auta, nie wiedząc o tym jak traktował auto poprzedni właściciel (styl jazdy, warsztat ... zamienniki/oryginały ... druciarstwo itp.) w mojej opinii mija się z celem. O naszym rynku pojazdów używanych nawet nie wspomnę
Jest wielu użytkowników tego forum, którzy kupowali auto z "głową" i cieszą się z jazdy. Zdrowy rozsądek i świadomość poczynionego zakupu/wyboru jest kluczem do sukcesu. Każdy przecież wie, że z biegiem lat części podlegają zużyciu. Od czasu do czasu coś tam trzeba wymienić ... no i czasem trafiają się modele "bardziej awaryjne"
Sorki za OT. Peace
Z drugiej strony Kolego irwonkas ... piszesz, że już miałeś 40 aut w swoim życiu. Zakładając, że prawo jazdy masz od 17-go roku życia, średnio wychodzi jedno auto co 6 miesięcy. Jak można w tak krótkim okresie przekonać się o awaryjności auta? No dobra ... można, ale pod warunkiem, że:
- kupiło się padakę ... tzw. "igłę"
- kupiłeś padakę wiedząc o tym, ale pomyślałeś, że jakoś jeszcze pojeździsz zanim opchniesz auto dalej, a tu zonk ...
- kupujesz nowe auta i te faktycznie sypią się na potęgę w krókim czasie ...
Wydawanie opinii na temat konkretnej marki/producenta po zakupie używanego auta, nie wiedząc o tym jak traktował auto poprzedni właściciel (styl jazdy, warsztat ... zamienniki/oryginały ... druciarstwo itp.) w mojej opinii mija się z celem. O naszym rynku pojazdów używanych nawet nie wspomnę
Jest wielu użytkowników tego forum, którzy kupowali auto z "głową" i cieszą się z jazdy. Zdrowy rozsądek i świadomość poczynionego zakupu/wyboru jest kluczem do sukcesu. Każdy przecież wie, że z biegiem lat części podlegają zużyciu. Od czasu do czasu coś tam trzeba wymienić ... no i czasem trafiają się modele "bardziej awaryjne"
Sorki za OT. Peace
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 340
- Rejestracja: 29 sty 2012, 14:52
- Imię: Zbyszek
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: KIELCE
Kilt, tu przyznam Ci rację dziś nie ma bezawaryjnych aut jak nie dwumasa, to wtryski i niezniszczalny na łańcuchu rozrzad. Tylko dla lejącego wtrysku ten specyfik pomoże jak umarłemu kadzidło. Ktoś kto pisze że po użyciu tego specyfiku spalanie spada prawie o litr ( to ile spalał przed) lub praca silnika jest cichsza od benzyniaka, to uważam że jest to herezja. Co na to powiedzą koncerny samochodowe, kogo oni zatrudniają samych nieuków, bo ,,Wiesiek wie lepiej"
pozdr
pozdr
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 219
- Rejestracja: 19 paź 2012, 13:25
- Imię: Damian
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Szczecin
Auris1986, Ty to wiesz, ja to wiem i pewnie inni też
Osobiście do takich rewelacji podchodzę bardzo ostrożnie, traktuję je jako subiektywne odczucie użytkownika. A skoro czuje się lepiej i uważa, że przez ten specyfik jego auta mają się lepiej ... a proszę bardzo
Jest prawdopodobne, że regularne stosowanie podobnych preparatów może przedłużyć życie elementów układu paliwowego, ale stosowanie ich jako panaceum dla "pacjenta w stanie agonalnym" i lek na wszystko ... w to nie uwierzę.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że ostatnio (jakieś 5 kkm temu) zastosowałem podobny produkt LM ... bo przebieg spory i z czystej ciekawości. Ani spalanie nie spadło, ani silnik nie zaczął inaczej pracować. Chodzi tak jak chodził kilka lat wstecz. Może jakąś tam wodę z układu oczyściło, może coś jeszcze, ale "namacalnie" tego nie wiem. Brak jakichkolwiek zmian odczytałem jako ... "było dobrze i jest dobrze"
A może zamiast lać specyfiki, które sporo kosztują (argument o zaoszczędzeniu na paliwie przez to jest słaby, no chyba, że ktoś ma je (specyfiki) za darmo), to lepiej raz na jakiś czas zatankować lepsze paliwo, które ma podobno właściwości czyszczące? Bujnąć się/przegonić auto na autostradzie (niemieckiej ) tak jak onegdaj radzili szanowni Koledzy z tego forum, czyli 3000 - 3100 obr/min na ostatnim biegu przez 5-7 min., a tym samym dobrze mu (autku) zrobić I turbina podziękuje Piszę o 2.5 TDI, ale może w C6 i w C7 zakres obrotów będzie podobny, bądź trochę wyższy ... wiadomo.
Temat ogólnie jest szeroko omawiany na wielu forach, ale ... właśnie ... każdy ma swój rozum i zrobi jak uważa
Osobiście do takich rewelacji podchodzę bardzo ostrożnie, traktuję je jako subiektywne odczucie użytkownika. A skoro czuje się lepiej i uważa, że przez ten specyfik jego auta mają się lepiej ... a proszę bardzo
Jest prawdopodobne, że regularne stosowanie podobnych preparatów może przedłużyć życie elementów układu paliwowego, ale stosowanie ich jako panaceum dla "pacjenta w stanie agonalnym" i lek na wszystko ... w to nie uwierzę.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że ostatnio (jakieś 5 kkm temu) zastosowałem podobny produkt LM ... bo przebieg spory i z czystej ciekawości. Ani spalanie nie spadło, ani silnik nie zaczął inaczej pracować. Chodzi tak jak chodził kilka lat wstecz. Może jakąś tam wodę z układu oczyściło, może coś jeszcze, ale "namacalnie" tego nie wiem. Brak jakichkolwiek zmian odczytałem jako ... "było dobrze i jest dobrze"
A może zamiast lać specyfiki, które sporo kosztują (argument o zaoszczędzeniu na paliwie przez to jest słaby, no chyba, że ktoś ma je (specyfiki) za darmo), to lepiej raz na jakiś czas zatankować lepsze paliwo, które ma podobno właściwości czyszczące? Bujnąć się/przegonić auto na autostradzie (niemieckiej ) tak jak onegdaj radzili szanowni Koledzy z tego forum, czyli 3000 - 3100 obr/min na ostatnim biegu przez 5-7 min., a tym samym dobrze mu (autku) zrobić I turbina podziękuje Piszę o 2.5 TDI, ale może w C6 i w C7 zakres obrotów będzie podobny, bądź trochę wyższy ... wiadomo.
Temat ogólnie jest szeroko omawiany na wielu forach, ale ... właśnie ... każdy ma swój rozum i zrobi jak uważa
- jarek10
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 9
- Rejestracja: 18 gru 2011, 17:09
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Czytam Wasze wypowiedzi i w każdej odnajduję połowiczne prawdy.Auris1986 pisze:Nic dodać nic ująć przegonić porządnie 10-15 min., z dobrej stacji paliwo i dobry olej napewno da lepsze efekty.
pozdr
Powyżej cytowana wypowiedż też ma sens. Oczywiście dobre paliwo, to podstawa.
Nie lejemy na stacjach "No name" szukając super okazji o 0,30/0,50zł taniej na litrze - bo cudów nie ma i dużo niższa
cena, może być spowodowana taką samą jakością (oczywiście nie musi ale może).
Moim zdaniem, lanie specyfików rozpuszczających syf do zbiornika który nie był od nowości czyszczony
nie ma sensu, bo może spowodować więcej złego niż dobrego. Rozpuści cały "gnój" odkładający się latami
w zakamarkach naszego baku, a póÂźniej poda tą mieszankę dalej, poprzez układ paliwowy, filtry
na końcu do delikatnych, skąd inąd i czułych na zanieczyszczone paliwo wtrysków. Efekt jaki może to wywołać
jest Wam pewnie znany z różnych forów, pewnie i z naszego ale (oby nie z autopsji).
Oczywiście możemy dokonać akcji bezpośredniego podpięcia środka czyszczącego z ominięciem zasilania z baku i pewnie
jest to bardziej bezpieczny i skuteczny sposób na przeczyszczenie wtryskiwaczy. Jednakże bez czyszczenia baku
i w przypadku mocno zanieczyszczonego zbiornika, efekt zwiększonych korekt na logach może się pojawić szybciej
niż myślicie. Zwłaszcza po zaaplikowaniu Cleanera bezpośrednio do paliwa.
Kolejna półprawda, to nadzieja, że dodanie "czyściciela" poprawi pracę uszkodzonych - niesprawnych (lejących) wtryskiwaczy.
Jak leją to należy je wymienić, unikając w ten sposób daleko bardziej kosztownych konsekwencji uszkodzenia
jednostki napędowej....To oczywiście tyczy się wyraÂźnych korekt ujemnych na logach (poza granicami specyfikacji norm dopuszczalnych.
Sensownym wyjściem jest odżałowanie kilkuset złotych i wykonanie kompleksowej usługi czyszczenia całego układu
paliwowego zaczynając od baku, poprzez całą linię a na wtryskiwaczach kończąc. Będąc po wykonaniu tego zabiegu,
z czystym sumieniem możecie co kilkanaście tysięcy zaaplikować zachowawczo środek uszlachetniająco - czyszczący
bez większego stresu i obaw o ewentualne skutki uboczne....
- ale to jest tylko moje zdanie i nie musicie się z nim zgadzać
- pozdrawiam i życzę miliona kilometrów bezawaryjnej pracy Waszych aut....
pozdrawiam Jarek 10
-----------------------------
-----------------------------
- czeslaw555
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 29
- Rejestracja: 20 paź 2008, 18:59
- Lokalizacja: GKA
- Kontakt:
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga