Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam. Dziś wsiadając wieczorem do samochodu zauważyłem kartkę za szybą zwinięta w mała kosteczkę - (proszę o kontakt z nr: tel... ) Dzwoniąc później okazało się ze babeczka na parkingu osiedlowym manewrując, uszkodziła mój przedni zderzak. Jutro idę spisać protokół.
Ile wyceniacie mi szkodę?

Zderzak jest pęknięty, czy tylko zszedł lakier?

mat1324 pisze:Zderzak jest pęknięty, czy tylko zszedł lakier?

pedkniecia nie ma, ale sa wglebienia

Wartość szkody zależy od rodzaju zdarzenia. Jeśli była to obcierka, to wystarczy samo lakierowanie zderzaka. Jeśli jednak było uderzenie, to powinieneś sprawdzić, czy pod skorupą zderzaka nie ma innych uszkodzeń (tam są wzmocnienia, ślizgi, zaczepy). Każde pęknięcie, ułamany zaczep, czy ślizg kwalifikuje dany element do wymiany. Zgłaszając szkodę do ubezpieczyciela powinieneś więc zdjąć zderzak, zrobić fotki uszkodzeń i przesłać je wraz ze zgłoszeniem. W takim przypadku przyjazd rzeczoznawcy na oględziny nie jest niezbędny (uproszczona likwidacja szkody). Od ubezpieczyciela domagaj się jednak kosztorysu naprawy, bo zwykle przysyłają tylko propozycję odszkodowania, a niestety jest w tym pewna subtelna różnica.

hak64 pisze:Wartość szkody zależy od rodzaju zdarzenia. Jeśli była to obcierka, to wystarczy samo lakierowanie zderzaka. Jeśli jednak było uderzenie, to powinieneś sprawdzić, czy pod skorupą zderzaka nie ma innych uszkodzeń (tam są wzmocnienia, ślizgi, zaczepy). Każde pęknięcie, ułamany zaczep, czy ślizg kwalifikuje dany element do wymiany. Zgłaszając szkodę do ubezpieczyciela powinieneś więc zdjąć zderzak, zrobić fotki uszkodzeń i przesłać je wraz ze zgłoszeniem. W takim przypadku przyjazd rzeczoznawcy na oględziny nie jest niezbędny (uproszczona likwidacja szkody). Od ubezpieczyciela domagaj się jednak kosztorysu naprawy, bo zwykle przysyłają tylko propozycję odszkodowania, a niestety jest w tym pewna subtelna różnica.

Witam ponownie kolego. Dziś zadzwonił przedstawiciel z PZU.. Przedstawił mi propozycje - do wymiany zderzak i atrapa (gril) zderzaka. wycenił na 2180zł. Zaproponowałem 2500zł.. kazał poczekać minute i odpowiedział "No okej" i poprosiłem o wycenę na maila. Wyceny do teraz nie dostałem. Dzwoniłem do ASO AUDI Rybnik - poprosiłem o wycenę samych części:
zderzak - 2300zł
grill - 1290zł
=3590 za same części by wyszło.. nie pytałem o robociznę bo musiałby mnie do innego działu przekierować ale tam pewnie demontaż/montaż to pare stówek nie wspominając o lakierowaniu. Co zrobić w tej sytuacji?

Ja bym polakierował zderzak i miał 2tys w kieszeni, no ale zawsze może zostać Ci więcej jak trochę potargujesz:)

pelonek1 pisze:Ja bym polakierował zderzak i miał 2tys w kieszeni, no ale zawsze może zostać Ci więcej jak trochę potargujesz:)

no właśnie o to chodzi, jak się należny to brać trzeba.
Jest wycena:

Kolego, to co wstawiłeś to 1,5 strony wyceny. Kalkulacja kosztów naprawy to dokument składający się z kilku stron, w którym zostaje określona przyjęta stawka rbg (Ty masz rażąco zaniżoną, bo profesjonalne warsztaty stosują około 100 zł, a ASO blisko 200 zł), zakres prac naprawczych, rodzaj i ceny części zakwalifikowanych do wymiany, wraz z nazwą ich producenta. Na końcowych stronach kosztorysu znajdują się zwykle informacje o zastosowanych potrąceniach (korekty, rabaty), oraz uwagi dotyczące podstawy naliczenia tych korekt. Wstaw zatem cały kosztorys zakrywając jedynie dane personalne właściciela, to być może będę w stanie podpowiedzieć, w jaki sposób uzyskać odszkodowanie adekwatne do rzeczywistej szkody. Podejrzewam, że nie posłuchałeś mojej rady i nie zdejmowałeś zderzaka? Wnioskuję tak z uwagi na brak innych części zakwalifikowanych do wymiany. Skorupa zderzaka i grill, to elementy widoczne z zewnątrz, a skoro zakwalifikowano je do wymiany, to znaczy, że uległy poważnemu uszkodzeniu, stąd też prosty wniosek, że pod skorupą zderzaka znajdziesz ułamane zaczepy, ślizgi i uszkodzone wzmocnienia. No ale to Twoje auto i Twoje pieniądze...

hak64 pisze:Kolego, to co wstawiłeś to 1,5 strony wyceny. Kalkulacja kosztów naprawy to dokument składający się z kilku stron, w którym zostaje określona przyjęta stawka rbg (Ty masz rażąco zaniżoną, bo profesjonalne warsztaty stosują około 100 zł, a ASO blisko 200 zł), zakres prac naprawczych, rodzaj i ceny części zakwalifikowanych do wymiany, wraz z nazwą ich producenta. Na końcowych stronach kosztorysu znajdują się zwykle informacje o zastosowanych potrąceniach (korekty, rabaty), oraz uwagi dotyczące podstawy naliczenia tych korekt. Wstaw zatem cały kosztorys zakrywając jedynie dane personalne właściciela, to być może będę w stanie podpowiedzieć, w jaki sposób uzyskać odszkodowanie adekwatne do rzeczywistej szkody. Podejrzewam, że nie posłuchałeś mojej rady i nie zdejmowałeś zderzaka? Wnioskuję tak z uwagi na brak innych części zakwalifikowanych do wymiany. Skorupa zderzaka i grill, to elementy widoczne z zewnątrz, a skoro zakwalifikowano je do wymiany, to znaczy, że uległy poważnemu uszkodzeniu, stąd też prosty wniosek, że pod skorupą zderzaka znajdziesz ułamane zaczepy, ślizgi i uszkodzone wzmocnienia. No ale to Twoje auto i Twoje pieniądze...

Kolego dasz jakieś namiary na siebie na pw?
Wstawiam całość wyceny:

No i ładnie. Ubezpieczyciel zastosował 67% "współczynnik odchylenia" obcinając w ten sposób koszt materiału lakierniczego. Zderzak i grill wprawdzie przyznali nowy, ale oba elementy to tanie zamienniki, w dodatku bez nazwy producenta (PZU Pomoc to nazwa dostawcy). Najlepsze jest to, że przedstawiony dokument nie jest w myśl prawa wyceną szkody. Nazwano go "ustalenie wysokości szkody". Tym samym w przypadku sporu sądowego PZU uniknie zarzutu o celowe zaniżenie odszkodowania, bo ich dokument stanowi jedynie propozycję.

[ Dodano: 2019-03-23, 11:59 ]

bialydaro pisze:Dziś zadzwonił przedstawiciel z PZU.. Przedstawił mi propozycje - do wymiany zderzak i atrapa (gril) zderzaka. wycenił na 2180zł. Zaproponowałem 2500zł.. kazał poczekać minute i odpowiedział "No okej" i poprosiłem o wycenę na maila.

Wszystko pięknie, ale jeśli w owej propozycji znalazło się słowo "ugoda", to może być już pozamiatane.
Ugoda zamyka drogę do dalszych roszczeń. Co prawda na telefon nic nie podpisywałeś, ale oni rejestrują rozmowy i powołując się na taką rozmowę wykażą że doszło do porozumienia w drodze ugody. Wypadało by zatem sporządzić odwołanie od ich wyceny, uzasadniając je zastosowanymi zamiennikami części oryginalnych, niską stawka rbg i zaniżoną wartością materiału lakierniczego i części zakwalifikowanych do wymiany. Koniecznie jednak zrzuć ten zderzak i sprawdź, czy nie ma uszkodzeń pod skorupą. Jeśli są to należy zrobić fotki i wysłać ubezpieczycielowi z żądaniem korekty wyceny szkody.

bialydaro pisze:Witam. Dziś wsiadając wieczorem do samochodu zauważyłem kartkę za szybą zwinięta w mała kosteczkę - (proszę o kontakt z nr: tel... ) Dzwoniąc później okazało się ze babeczka na parkingu osiedlowym manewrując, uszkodziła mój przedni zderzak. Jutro idę spisać protokół.
Ile wyceniacie mi szkodę?

To c uszkodzone niech wymieniają na nowe co cenach aso , i nie ma od tego odwołania .

hak64 pisze:No i ładnie. Ubezpieczyciel zastosował 67% "współczynnik odchylenia" obcinając w ten sposób koszt materiału lakierniczego. Zderzak i grill wprawdzie przyznali nowy, ale oba elementy to tanie zamienniki, w dodatku bez nazwy producenta (PZU Pomoc to nazwa dostawcy). Najlepsze jest to, że przedstawiony dokument nie jest w myśl prawa wyceną szkody. Nazwano go "ustalenie wysokości szkody". Tym samym w przypadku sporu sądowego PZU uniknie zarzutu o celowe zaniżenie odszkodowania, bo ich dokument stanowi jedynie propozycję.

[ Dodano: 2019-03-23, 11:59 ]
bialydaro pisze:Dziś zadzwonił przedstawiciel z PZU.. Przedstawił mi propozycje - do wymiany zderzak i atrapa (gril) zderzaka. wycenił na 2180zł. Zaproponowałem 2500zł.. kazał poczekać minute i odpowiedział "No okej" i poprosiłem o wycenę na maila.
Wszystko pięknie, ale jeśli w owej propozycji znalazło się słowo "ugoda", to może być już pozamiatane.
Ugoda zamyka drogę do dalszych roszczeń. Co prawda na telefon nic nie podpisywałeś, ale oni rejestrują rozmowy i powołując się na taką rozmowę wykażą że doszło do porozumienia w drodze ugody. Wypadało by zatem sporządzić odwołanie od ich wyceny, uzasadniając je zastosowanymi zamiennikami części oryginalnych, niską stawka rbg i zaniżoną wartością materiału lakierniczego i części zakwalifikowanych do wymiany. Koniecznie jednak zrzuć ten zderzak i sprawdź, czy nie ma uszkodzeń pod skorupą. Jeśli są to należy zrobić fotki i wysłać ubezpieczycielowi z żądaniem korekty wyceny szkody.

Mam napisane, że mam 14dni na odwołanie się.

bialydaro pisze:Mam napisane, że mam 14dni na odwołanie się.

Roszczenie przedawnia się po trzech latach i tyle też masz czasu na odwołanie, czy złożenie pozwu.

hak64 pisze:
bialydaro pisze:Mam napisane, że mam 14dni na odwołanie się.
Roszczenie przedawnia się po trzech latach i tyle też masz czasu na odwołanie, czy złożenie pozwu.

Kolego chodzi o ugodę zawarta telefonicznie na kwotę 2500zl.
Z dokumentów wynika, że teoretycznie mógłbym się jeszcze odwołać od tej kwoty? (kwota 2500zł dziś doszła na moje konto)

Powinieneś się odwołać. Przecież proponowana kwota, ledwie pokrywa koszt zakupu poszycia (skorupy) zderzaka, a gdzie reszta części, materiał lakierniczy, robocizna? Musisz się zmieścić w wyznaczony przez nich terminie, bo w tytule pisma masz "UGODA", zatem po upływie 14 dni nabierze ona mocy prawnej.

Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

szkoda parkingowa - wycena

szkoda parkingowa - wycena

Re: szkoda parkingowa - wycena