Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam, przyszła i na mnie kolej walczyć z ubezpieczycielem....a może ocenicie że nie warto?
Ubezpieczyciel Ergo Hestia
Pacjent A6C6 2007 (mod.2008) sedan.
Uszkodzenia parkingowe, sprawca nie znany. Zarysowane lewy przedni błotnik, lewe przednie drzwi, lewe tylne drzwi, tylny błotnik, zderzak tył i lampa tylna.
Błotnik przedni, drzwi przedni i dół drzwi tylnych do spolerowania, lekka rysa to pewnie i się da.
Na drzwiach tylnych oraz na tylnym błotniku (na błotniku dodatkowo wgniecenie na długości około 40 cm) i zderzaku rysy takie że trzeba te elementy malować, porysowana lampa (do wymiany)

Kalkulacja szkody przez ubezpieczyciela:
1. Lampa - wymiana
2. Błotnik - naprawa
3. Drzwi przed lew - naprawa
4. Ściana boczna lew - naprawa
5. Ściana boczna lew - konserwacja profili zamkniętych
6. Drzwi tył lewy dół - odnowa lakieru
7. Zderzak tył - odtw lak el z tw

Teraz ich wycena kosztów. ...
Lampa 235zl netto (mam leda)
Robocizna blacharska 354.10 netto
Robocizna lakiernicza z materiałem 882.57 netto
Koszty naprawy 1829.66 brutto....
Sposób rozliczenia szkody kosztorysowy

Co wy na to??

Czyli szkoda jest liczona z AC? musisz sie zorientować jaką masz umowę tj. czy naprawa może być na zamiennikach, jak masz tańsze AC właśnie dopuszczające zamienniki to wiele nie zdziałasz

Tak, idzie z mojego AC. mam wariant sieć partnerska czyli mogą być zamienniki.. Jednym słowem nie ma co liczyć na większą kasę. Gdybym oddał auto do aso to ten wgnieciony błotnik by wymienili na nowy a zakład blacharski będzie go wyciągał....no I ta pierdzielona lampa... gdzie ja kupie lampę ledowa za tą kasę?

krzysiek-lex pisze:Gdybym oddał auto do aso to ten wgnieciony błotnik by wymienili na nowy

Tak by było jednak ubezpieczalnia uznała by wartość błotnika jako 30%-40% a resztę musiał bys Ty zapłacić
Ja kiedys urwałem miskę olejową (zgłosiłem szkodę z AC) i kupiłem ori uszczelkę która kosztowała z 70 zł a oni mi oddali za nią coś 20 zł
Generalnie możesz złożyć odwołanie że chcesz nowy błotnik i powinni Ci uwzględnić zamiennik ewentualnie musiał byś chyba oddać autko do serwisu gdzie to naprawią i wystawią fakturę ale to też śliski temat Napisz odwołanie że chcesz nowe drzwi, masz lampę led(mogli policzyć zwykłą, kiedyś miałem dzwona a że mam przedlifta policzyli też taką lampę coś za 200zł, napisałem odwołanie że mam lampy z większą soczewką od półlifta i dali ori bo nie było zamiennika) i musisz kupić komplet bo na sztuki nie sprzedają, że naprawa lakieru nie wystarczy tylko trzeba pocieniować sąsiednie elementy (jak masz srebrny metalik i uszkodzony błotnik to ubezpieczalnia ma obowiązek doliczyć cieniowanie drzwi) pokombinuj coś, może się uda

Odnośnie lampy to popatrz na allegro ja ostatnio wymieniałem w mojej i za 600 zł kupiłem cały komplet ( 4 szt- kombi ), razem z przesyłką. Tylko trzeba szukać... bo drożej też chcą.

Okazuje się że tz sieć partnerska oznacza że ubezpieczyciel wcale nie musi zgodzić się na naprawę w aso, poda sieć warsztatów z którymi ma umowę lub poszkodowany sam wybierze taki zakład.
Mam ciemny lakier ale jest to dość dziwny kolor, niby lekki szary wpadajacy w ciemny niebieski, czy w takim lakierze też mogę mówić o cieniowaniu?
Drzwi są tylko do malowania, błotnik tylny jest wgnieciony, ogólnie do wyciągnięcia tylko czy mogę pisać w odwołaniu o wymianie?
Lampe można spolerować, nie jest pęknięta. Chodzi mi raczej o zaniżenie wartości, ale jak będę pisał to wspomnę że to led, a czemu komplet a nie tylko ta uszkodzona?

krzysiek-lex pisze:Lampe można spolerować, nie jest pęknięta. Chodzi mi raczej o zaniżenie wartości, ale jak będę pisał to wspomnę że to led, a czemu komplet a nie tylko ta uszkodzona?

Ja podałem Ci tylko przykład za ile kupiłem cały komplet, Ty jak najbardziej możesz poszukać i kupić tylko jedną

krzysiek-lex pisze:Okazuje się że tz sieć partnerska oznacza że ubezpieczyciel wcale nie musi zgodzić się na naprawę w aso, poda sieć warsztatów z którymi ma umowę lub poszkodowany sam wybierze taki zakład.

Dokładnie jednak jak byś się uparł na aso to tak jak pisałem, tak Ci to policzą że w rezultacie oni poniosą koszt 30 % naprawy a Ty 70

krzysiek-lex pisze:Mam ciemny lakier ale jest to dość dziwny kolor, niby lekki szary wpadajacy w ciemny niebieski, czy w takim lakierze też mogę mówić o cieniowaniu?

Zawsze możesz spróbować( nie wiem jak jest z Twoim lakierem ale generalnie zawsze widać jakąś różnice, czasem trzeba się bardzo w patrzeć a czasami widać od razu inny odcień dlatego powinno się cieniować i wtedy ma się pewność, że będzie elegancko)

Drzwi są tylko do malowania, błotnik tylny jest wgnieciony, ogólnie do wyciągnięcia tylko czy mogę pisać w odwołaniu o wymianie?

Pewnie że pisz, jak by był przedni to wiem, że na pewno musieli by Ci dać nowy, nie wiem jak jest z tylnym bo nie jest przykręcany (nie miałeś szpachli na aucie i nie masz obowiązku jej mieć...)

krzysiek-lex pisze:Lampe można spolerować, nie jest pęknięta. Chodzi mi raczej o zaniżenie wartości, ale jak będę pisał to wspomnę że to led, a czemu komplet a nie tylko ta uszkodzona?

chyba źle zrozumiałem, sorki , masz przednia lampę uszkodzoną? ja sam mam z tyłu ledy i dlatego przyszło mi na myśl że masz tył uszkodzony i trzeba komplet bo mam te zamienniki i można kupić jednej tylko dwie sztuki...
lampa jak najbardziej Ci się należy nowa, tak jak napisałeś, masz spadek wartości, nawet jak ja spolerujesz to zedrzesz fabryczną warstwę ochronną i plastik będzie się utleniał trzeba wtedy to miejsce co jakiś czas zabezpieczać lub nałożyć tą warstwę od nowa, ale to już Twoja sprawa co zrobisz, ubezpieczyciel musi Ci dać taką lampę jaką miałeś w dniu podpisywania umowy AC czyli led Sprawdź jeszcze po numerze części w grafice google jak ta lampa wygląda..
a te ryski na błotniku przednim i drzwiach nie są głębokie? na pewno nie będzie śladu po spolerowaniu? nawet jak będzie odrobinkę widać po polerce to powinni Ci dać lakierowanie elementu.. bo masz mieć auto takie jak było

Lampa tylna
Lakiernik mówi że da się spolerować .
OK. ...to siadam i piszę @ z odwołaniem

No i napisałem. Napisałem że żeby było poprawnie przeprowadzone lakierowanie to trzeba cieniować sąsiadujące elementy, czyli drzwi,błotnik tylny prawy i może klapę. Dodatkowo wymiana błotnika (ściany) tynego lewego lub naprawa taka żeby nie było szpachli. Napisałem, że ich wycena lakierowania w kwocie 829 zł netto jest zaniżone bo materiały i robocizna jest sporo droższa. Ogólnie zaznaczyłem że samochód po naprawie ma być taki sam, nie gorszy, jak przed naprawą, więc wyklucza to szpachle i niepoprawne lakierowanie. Narazie tego nie wysyłam na odwołanie mam rok. Oczywiście nie będę tyle czekał, chce najpierw dostać kasę na konto i wtedy im wyślę pisemko.

krzysiek-lex pisze:Lampa tylna
Lakiernik mówi że da się spolerować .
OK. ...to siadam i piszę @ z odwołaniem

No i napisałem. Napisałem że żeby było poprawnie przeprowadzone lakierowanie to trzeba cieniować sąsiadujące elementy, czyli drzwi,błotnik tylny prawy i może klapę. Dodatkowo wymiana błotnika (ściany) tynego lewego lub naprawa taka żeby nie było szpachli. Napisałem, że ich wycena lakierowania w kwocie 829 zł netto jest zaniżone bo materiały i robocizna jest sporo droższa. Ogólnie zaznaczyłem że samochód po naprawie ma być taki sam, nie gorszy, jak przed naprawą, więc wyklucza to szpachle i niepoprawne lakierowanie. Narazie tego nie wysyłam na odwołanie mam rok. Oczywiście nie będę tyle czekał, chce najpierw dostać kasę na konto i wtedy im wyślę pisemko.

no i dobrze jak chcesz to Ci podeśle moje odwołanie sobie lukniesz, przyniosło zamierzony skutek :D

Pewnie , możesz dać na pw albo poczta,krzysiek-lex@wp.pl. wszystko się przyda

poszło na pocztę

Dzięki Tomek zastanawiam się czy mogę też podeprzeć tymi paragrafami ....u ciebie było z OC sprawcy u mnie moje AC

krzysiek-lex pisze:Dzięki Tomek zastanawiam się czy mogę też podeprzeć tymi paragrafami ....u ciebie było z OC sprawcy u mnie moje AC

Wiesz, myślę że warto, najwyżej Ci po porostu odpiszą że nie jest to zasadne i tyle, odpiszą Ci też pewnie żebyś przedstawił faktury to Ci zwrócą pieniądze, warto próbować widziałeś to pierwsze odwołanie, uznali je w całości drugiego już mi nie uznali wcale( chyba w ogóle go nie przeczytali) ale minęło 30 dni(nie odezwali się do mnie w tym czasie) i narazie dzwoniłem do rzecznika finansowego i maja mi to uznać bo jak nie to dostana kare a może akurat Ci się uda że przekroczą termin, zgodnie z nową ustawą z 2015 r. jeśli TU przekroczy termin 30 dni na odwołanie i w tym czasie nie da odpowiedzi na piśmie to znaczy, że uznaje roszczenia w nim zawarte Oczywiście jak jest wszytko w granicach rozsądku

[ Dodano: 2016-11-14, 19:21 ]
Dlaczego na pocztę przychodzi powiadomienie że jest odpowiedź w tym temacie z 12.11.16r. a nic nie ma?