Strona 1 z 1

Stłuczka na stacji benzynowej

: 16 cze 2016, 20:58
autor: Aston74
Witajcie,
jak to w życiu raz na wozie raz pod wozem jechałem sobie spokojnie po tankowaniu i z za rogu niespodziewanie wychynął GOLF. Prędkość nie duża no ale spotkanie nieuniknione czego efektem było to co na zdjęciu.


Obrazek

No cóż bywa ale szkoda jest. Przyjechała policja wyjaśniła Panu kto jest winien i szybko powstało jego oświadczenie o wypadku.
Samochód oczywiście do ASO, wycena szkody wraz z akceptacją kalkulacji (raptem 14 dni) i naprawa ... (jeszcze trwa).

Do wymiany błotnik zderzak lampa (mało oryginalna), intercooler, przedni pas wzmocnienie i parę pomniejszych elementów.
Do lakieru cały przód błotniki prawy, lewy zderzak, maska.

I teraz najciekawsze propozycja ubezpieczyciela 8.900 zł :shock:

Wycena ASO 21.000 zł :shock:

No cóż było robić do pracy 43 km bez samochodu nie idzie, a pod ręka nie miałem nic zastępczego.

Decyzja naprawa w ASO, samochód zastępczy od Ubezpieczyciela (jeździłem 20 dni) niestety w wypożyczalni nie mieli nic w gabarycie A6 więc dostałem RENAULT Talizman (bez skrętnej tylnej osi ;) )

Naprawa blacharska zakończyła się kilka dni temu ale niestety to nie koniec silnik po 30 dniach stania pracuje jak ... no nic nie powiem w każdym razie na wolnych obrotach chodzi w kółko. Przed kolizją chodził jak zegarek bez żadnych drgań. No jak na 2.0 TDI prawie bez żadnych.

Diagnoza uszkodzona pierwsza pompka. Dodam, że diagnoza płatna osobno 320 zł.

I tu pytanie do Was co w takiej sytuacji robić ?

: 17 cze 2016, 14:17
autor: mrporpoise
Ale nie rozumiem do końca problemu.

Naprawiasz w ASO i wszelkie koszta pokrywa jak rozumiem ubezpieczyciel? Czy sam wstawiłeś do ASO i oczekujesz że ubezpieczyciel zwróci koszta? Generalnie ja bym ci polecał przejście się do prawnika który zajmuje się ubezpieczeniami. Oszczędzisz sobie nerwów i dodatkowych kosztów.

Generalnie jest tak, że skoro nie z twojej winy, to ubezpieczalnia gościa od golfa powinno zwrócić w zasadzie wszelkie koszty jakie poniosłeś ze względu na stratę. Jeśli samochód wymaga dodatkowych napraw, ze względu na szkody spowodowane przez wypadek, to nadal ubezpieczalnia powinna to pokryć.

Samochód powinien zostać doprowadzony co najmniej do stanu jak sprzed wypadku.

Trzeba pamiętać o jednym, ubezpieczalnia będzie próbowała cię zrobić w konia jak tylko się da, praktycznie zawsze pierwsza wycena jest bardzo mocno zaniżona.

: 17 cze 2016, 20:33
autor: Aston74
Dzięki za info ale właśnie ASO stwierdziło, że niewłaściwa praca silnika nie jest związana z kolizją i tu mam problem ...

Wskazałem Ubezpieczycielowi, że naprawa ma być w ASO i bezgotówkowa nie oczekuję zwrotu kasy tylko doprowadzenia samochodu do stanu sprzed szkody ale niestety ASO się wypiera i informuje, że niewłaściwa praca silnika (uszkodzenie pompki) nie ma związku ze szkodą.

: 17 cze 2016, 20:50
autor: mrporpoise
No cóż, w takich przypadkach pozostają rzeczoznawcy, np. z PZMOT... ale sprawa będzie problematyczna.

: 18 cze 2016, 09:26
autor: Aston74
No cóż nie jest dobrze w takim razie ale spróbuję powalczyć zobaczymy co się uda zdziałać ...

: 18 cze 2016, 14:47
autor: lukirks83
jeżeli po wypadku jest problem z silnikiem to raczej to udowodnisz ale ubezpieczyciel bedzię się bronił tym że to wina serwisu i tak w kółko. Dobry adwokat i odrazu sprawa do sądu, w sądzie po 2 latach coś wydębisz od ubezpieczyciela.

: 20 cze 2016, 19:48
autor: Aston74
Dwa lata to raczej długo, a co do tego czasu z samochodem :| oj przyjdzie na własną rękę coś z tym zrobić. Jutro wizyta w serwisie zobaczymy co ugram ... pewnie skończy się <nerwus>

: 20 cze 2016, 21:42
autor: Ziomek
Jak zwykle wykładasz z własnej kieszeni a później walczysz żeby Ci oddali to co wydałeś.

stłuczka

: 20 cze 2016, 22:06
autor: lukirks83
Ziomek pisze:Jak zwykle wykładasz z własnej kieszeni a później walczysz żeby Ci oddali to co wydałeś.
dokładnie <okok>

: 22 cze 2016, 20:05
autor: remek78
Podeślij do mnie kosztorys to sprawdzę ile jest zaniżony i co da się uzyskać .