Strona 1 z 2

Audi A6 kolizja z Uniqa

: 13 lip 2014, 17:34
autor: diabeelek
Siemka,
dzisiaj miałem znowu kolizję. Tym razem sprawca ma OC w Uniqa.
Na trasie władował się w tył mojej A6.
Uszkodzenia:
tylny zderzak,
klapa bagażnika,
parkotronik,
lekko zagięta podłoga bagażnika,
coś z wydechem bo zaczął warczeć jak bez tłumika
moje okulary korekcyjne :D
Foty poniżej po kolizji
Jakie macie doświadczenia z Uniqa?
Jak myślicie ile można dostać?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 14 lip 2014, 16:41
autor: igorw
Jak jest pogięta podłoga bagażnika to będzie szkoda całkowita. W tym przypadku nie będzie miało dużego znaczenia czy odliczą wcześniejsze szkody. Chyba, że to przeważy o szkodzie całkowitej ale to mało prawdopodobne.
Jeśli nie wyjdzie szkoda całkowita to tak - rzeczoznawca odliczy poprzednie uszkodzenia.

: 14 lip 2014, 16:47
autor: Audi A6 Warsztat
igorw pisze:rzeczoznawca odliczy poprzednie uszkodzenia
Chyba że nie musi wiedzieć że takowe było ;)

: 14 lip 2014, 20:10
autor: igorw
szalony pisze:Chyba że nie musi wiedzieć że takowe było
Mnie to nie bardzo pasuje, diabeelek, jakie auto uderzyło w Twoje Audi?

: 14 lip 2014, 20:35
autor: diabeelek
Nie mam zamiaru ukrywać, że klapa była wcześniej uszkodzona.
Wszystko zostało zrobione oprócz wgniotki na klapie więc albo nie uzna mi klapy albo odliczy jakąś część.
Podłoga jest zagięta więc pewnie wyjdzie szkoda całkowita.
We mnie uderzyła Astra G
Rzeczoznawca przyjeżdża do mnie w środę.
Jak to jest w Uniqa ? Od razu wylicza na miejscu?

: 14 lip 2014, 21:46
autor: Mazdomania
diabeelek pisze:Jak to jest w Uniqa ? Od razu wylicza na miejscu?
Nie, przyjdzie Ci pismo, chyba że rzeczoznawcą będzie jakiś Twój znajomy to Ci powie :)

: 15 lip 2014, 07:57
autor: igorw
diabeelek pisze:We mnie uderzyła Astra G
To pokrywa bagażnika nie pasuje bo za wysoko. Jak wyjdzie szkoda całkowita to nie odliczą, jak nie wyjdzie to odliczą.
Jeśli chcesz mieć rzetelnie opisane auto to umów się w jakimś warsztacie i wstaw go na podnośnik żeby rzeczoznawca zrobił fotki od dołu.

: 15 lip 2014, 09:22
autor: rafal_m
Zawsze mozesz zrobic opinie u niezaleznego rzeczoznawcy i na niej roscic odpowiedniej kwoty. Bo rzeczoznawcy z firm przywykli do zanizania chociazby stawek RBG.

: 15 lip 2014, 10:10
autor: diabeelek
Przy ostatniej szkodzie zawyżali mi RGB.
Zobaczymy co będzie jutro.

: 15 lip 2014, 14:02
autor: Superski
Umów się z nimi na warsztacie u znajomego jakiegoś ,ściągnie zderzak i będziesz miał wszystko jak na dłoni porobi zdjęcia i założysz z powrotem. Szkody całkowitej nie musi być bo z tyłu masz kosz na koło i on ewentualnie jest liczony do wymiany.Jak miałem w Mazdzie stłuczkę w tył , to poszedł właśnie kosz na koło i nie zaliczyli szkody całkowitej na szczęście

: 16 lip 2014, 11:46
autor: diabeelek
Był u mnie dzisiaj rzeczoznawca.
Wg jego obliczeń kwota wyjdzie około 70% wartości auta i powiedział, że Uniqa stosuje zasadę, że to już jest szkoda całkowita co wg mnie jest niezgodne z prawem.
Mówił, że wypłata będzie około 2tys. zł a reszta jak przedłoże faktury za naprawe co wg mnie też jest niezgodne z prawem ponieważ nie mam obowiązku przekładać tych dokumentów.

: 16 lip 2014, 14:35
autor: Superski
Ewidentne olanie przez system ze strony Uniqa, bierz prywatnie rzeczoznawcę , zapłacisz 150 pln i będziesz miał wycenę ,przedstawisz swoją wersje to wymiękną, za takie uszkodzenia w aucie nie daje się szkody całkowitej.

[ Dodano: 2014-07-16, 14:35 ]
U mnie wycenił auto na 15 000 a naprawa na oryginalnych częściach wyniosłaby 23 000,po częściach uśrednionych rynkowych wycenił na 9300 i tyle dostałem do ręki.Jak chcesz to mogę podesłać ci fotki z mojego uszkodzenia.

: 16 lip 2014, 14:38
autor: diabeelek
Aż na tyle wycenili Ci wartość pojazdu?
Możesz mi na PW przesłać fotki i doki na podstawie których nastąpiła wycena?
Z jaką ubezpieczalnią walczyłeś?

: 16 lip 2014, 16:22
autor: igorw
diabeelek, poczekaj na jakiś papier oficjalny, bo to co powiedział ten gość to idiotyzm. Za to jak dostaniesz to - jeśli chcesz - wrzuć tu na forum to jakoś się odniesiemy. Zamazać tylko dane.

: 16 lip 2014, 22:03
autor: rafal_m
Dlatego o ile mnie pamiec nie myli nie masz obowiazku dopuszczac ich rzeczoznawcy do swojego samochodu (ja tak zrobilem) tylko przedstawiasz ekspertyze niezaleznego rzeczoznawcy i jezeli im cos nie pasuje... to niestety od razu sad.
Tak nawet jezeli przedstawisz swoja opinie to oni dalej beda sie upierali przy swojej i ze jak przedstawisz faktury to oni cos tam (wczesniejsza szkode wlasnie mialem likwidowana w ten sposob, skonczylo sie oddaniem samochodu do ASO)