Strona 1 z 1

Czy w AC brać opcje cześci orginalne?

: 09 mar 2014, 01:16
autor: Poke
Jestem na etapie oceny ubezpieczenia i cały pakiet - AC OC wychodzi o od 1,7 do 2,8 tyś zastanawiam się czy warto brać opcje cześci orginalne? Jak uważacie? Auto to a6c6 z 2007r. sedan

: 09 mar 2014, 03:55
autor: Kilt
Poke pisze:czy warto brać opcje cześci orginalne?
Sam zadaj sobie pytanie, czy chcesz naprawiać swoje auto na zamiennikach, czy na częściach oryginalnych?
Jeśli o mnie chodzi, to te 1100 zł, to żadna różnica, a nawet urwane lusterko zewnętrzna trzepie po kieszeni, aż miło ;) ... chodzi mi o oryginalną część.

: 09 mar 2014, 10:01
autor: TadzioNorek
warto to rozwazyc <mysli> jednak jak to sie ma do stłuczki z nie naszej winy i autko powyżej jakiegos wieku i tak dostaje w serwisie zamienniki?? <mysli>

: 09 mar 2014, 10:05
autor: 0x4B25A
TadzioNorek pisze:jednak jak to sie ma do stłuczki z nie naszej winy i autko powyżej jakiegos wieku i tak dostaje w serwisie zamienniki?? <mysli>
Zawsze możesz wtedy wybrać wariant naprawy ze swojego AC... tu też warto pomyśleć, czy będziesz chciał potem jeździć tym autem... oczywiście wszystko zależy od uszkodzeń i zasobności portfela... ja wolę jednak mieć wszystko w ORI... choć niestety kosztuje to niemało w AC :(

: 09 mar 2014, 10:22
autor: Mazdomania
Na AC nie ma co oszczędzać. Mama miała na poprzednim aucie AC opcję kosztorys (czyli zamienniki), zamiast warsztat (czyli oryginał) i po stłuczce musiała z własnej kieszeni dopłacać, bo z AC zabrakło. Dostała 4k z haczykiem, a gdyby wzięła opcję warsztat dostałaby ok. 10k. (zamienniki liczą 40, albo 60% ceny oryginału, ale są elementy które tylko w oryginale dostaniesz i wtedy jesteś "do tyłu")

: 09 mar 2014, 12:10
autor: Poke
No własnie w tym tygodniu odkupiłem a6 c6, jest to pierwszy prawdziwy mój samochód.. Dałem za niego 35 tyś, mam 116 przejechane, w orginale, auto jeżdżone przez kobiete. Ostatnio miało stłuczkę ( wymiana błotnik, zderzak przód, przeciwmgielne 1 fele) wszystko robione z ac byłego właściciela w ASO, ogólnie auto od nowości widziało tylko ASO i jest naprawdę w dobrym stanie.. Jestem typem, który przywiązuje się do pojazdu;) (mam 126p. od 6 lat ;) ) Ogólnie nigdy nie miałem AC, bo nie używaliśmy samochodów tego wymagających (ostatnio jeździłem Vectrą B) i poporstu nie wiem na co się zdecydować, nie znam się i nie wiem jakie są pułapki.. Myślę nad naprawą w warsztacie, 0% udziału własnego i teraz co dalej? :) Jakieś sugestie co warto czego nie? Wiem, że nie ma co zawżać wartość samochodu ( wycena na 42 tyś) bo i tak liczą wartość z chwili zdarzenia, coś jeszcze ?

: 09 mar 2014, 13:18
autor: elvis7676
Ja zaplacilem 500zl do naliczonego ac wiecej i mam opcje na orginalnych czesciach. <okok>