Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam,dostałem dzisiaj wycenę mojej Audi A6c6,gościu wjechał mi w tył o to jakie szkody wyrządził:
-wgnieciona klapa
-zderzak do wymiany z czujkami parkowania
-belka do wymiany
-w środku bagażnika zrobiła się delikatna harmonijka(blacharz)

Wycenili mi to wszystko na 7 428.84zł z vatem

Według mnie jest to za mało?co myślicie? dajcie jakąś radę,chcę to zrobić na org częściach,może odwołanie?
POMOCY;)

Dzwoniłeś już do ASO ile wykosztują Cię ori części?
Pogadaj też z blacharzem i ewentualnie z lakiernikiem za ile Ci to zrobią, potem można zastanawiać się co dalej
Na kolizji mało kiedy idzie zarobić, czasem trzeba dołożyć, niestety.

Jutro się wybieram do ASO może mi zrobią wycenę,blacharz za samo naciąganie bagażnika wycenił swoją robociznę na 2500zł a gdzie części? będe wiedział więcej dam znać:)
ps: jesli jutro pojadę do ASO to muszę wziąść wycenę rzeczoznawcy?

jakos78, kolegi arass19872 chyba ta opcja nie interesuje, jako że ma przy okazji w planach przeróbkę na polift na koszt sprawcy: przebudowa-a6-2005-na-2009-vt57094.htm - a nie wiem czy ASO by na coś takiego poszło

Zabierz tą wycenę, lepiej ją im przedstawić żebyś nie wyjechał jak Zabłocki na mydle Jak ASO wystawi Ci większą fakturę to ubezpieczyciel i tak Ci zapłaci tyle ile wycenił. Pozostaje jedynie się sądzić z PZU. A to tak jakbys sie z koniem kopał...

Kolego ceny(około) z ASO

Belka 588
zderzak 1400
klapa 2683
4 czujniki 200x4=800
Malowanie 500zł element x2 =1000zł
suma :ok 6500zł

jedna roboczo godzina to okolo 150zl z wyceny zstał tysiak wiec wychodzi na to ze uwina sie z naprawą w 6,5h

ja bym polemizował z taka wycena , nie maja prawa odliczac amortyzacji czesci przy egzekwowaniu odszkodowania z OC , jesli chodzi o AC to kwestia sporna zalezy to od rodzaju ubezpieczenia , jak widac cena samych czesci to 6500zł wiec nie mozliwe ze w ASO zmiescili by sie w 7500zł

co do mechanika 2500zł za prostowanie sciany grodziowej no no droższego nie spotkałem no chyba ze mowa o ASO ale tez nie sadze aby u nich to tyle kosztowalo

Witam.Byłem dzisiaj w ASO w Bielsku i dałem wycenione części przez PZU do porównania z cenami Audi o to jaka różnica,za same części w serwisie 8300zł a z vatem 10 145zł.
a gdzie robocizna?w poniedziałek jadę do PZU z odwołaniem i z wyceną z serwisu,zobaczymy co będzie dalej.Rozmawiałem z moim(tanim) blacharzem i mówił mi że naprawiał jakieś nowe subaru bezgotówkowo,i ubezpieczyciel nie chciał mu zapłacić za drugi tłumik,kazali płacić ze swojej kieszeni!Kurde nie wiem co będzie lepsze

Do sądu z dziadami. Ja tam się już nie szczypię z nimi. Zawsze za mało wypłacają te gnidy. Ostatnią szkodę załatwiał mi specjalista od załatwiania odszkodowań i było jak mi powiedział na pierwszym spotkaniu "Wszystkie pierwsze wyceny TU są 1/3 należnej nam kwoty" I tak: gościu porysował mi drzwi, tylny zderzak i lampę, liberty wyceniło szkodę na 428 złotych . Między innymi zaproponowali polerkę porysowanej tylnej lampy, nie chcieli pomalować drzwi bo uszkodzenia niby niezwiązane za szkodą itd. Ostatecznie zapłacili mi 1280 z odsetkami. Odwołuj się do skutku przynajmniej 3 razy. Powodzenia.

ÂŁatwo skóry nie sprzedam w poniedziałek śmigam do PZU.pozdro wszystkim!

[ Dodano: 2013-05-27, 11:56 ]
Heja! Zobaczyłem dzisiaj na stan konta i zobaczyłem kwotę prawie 7500tys zł,które dostałem od PZU teraz się mogę odwoływać.Panowie jeśli ktoś ma jakiś wzór odwołania się od decyzji ubezpieczyciela to bardzo bym prosił.pozdrawiam

powodzenia w walce z nimi im sądy sa na ręke

odrazu uczulam przy egzekwowaniu z OC nie ma mowy o amortyzacji czesci ! powinni wypłacac 100% ceny ASO , bo przecierz nie z naszej winy bedziemy mieli teraz bite auto

pozdrawiam

Nie daj się i rób auto w aso, ja swoje od razu przy zgłoszeniu szkody zastrzegłem ma być robione w aso i bezgotówkowo, bez żadnych kłopotów, ze strony PZU

Witam. Też miałem ostatnio kolizję dziadek ze mnie wjechał. Ergo wyceniło szkodę na 1526zł wydaje mi sie mało. Chcę zrobić porządnie. Pojechałem do aso tam wyszło że naprawa wyjdzie ok 4500. I teraz moje pytanie czy jak oddam na bezgotówkową naprawę to czy ergo nie może sie czasem wypiąć i nie zapłacić pełnej kwoty serwisowi i to ja będę zmuszony pokryć część kosztów? Jutro aso ma zamawiać części więc jak coś to mogę się jeszcze wycofać. Proszę o konkretne wypowiedzi bo nie chce się wkopać.
Pozdro.

kolego aso bedzie wystawialo fakture po naprawie ubezpieczycielowi i od nich beda egzekwować kase a wyceny producenta nie moga podwarzac

Witam.
Kolego Arass jeśli auto nie było wcześniej bite to masz pi razy oko drugie tyle do ugrania (jeśli to nie była szkoda całkowita). Jeśli chcesz podeślij kosztorys i wycenę na podstawie której była obliczana szkoda a Ci powiem dokładnie ile masz do ugrania za 100%.
k.niezgoda@gndf.pl

Jesteś z Pszczyny, masz blisko do Banasika w Jaworznie (w miare blisko) oni Ci zalatwią wszystko, wynajmowałem tam samochód zastepczy, maja doswiadczenie w "walce" z ubezpieczalniami, dostaniesz tez auto zastepcze.

szalony pisze:Dzwoniłeś już do ASO ile wykosztują Cię ori części?
Pogadaj też z blacharzem i ewentualnie z lakiernikiem za ile Ci to zrobią, potem można zastanawiać się co dalej
Na kolizji mało kiedy idzie zarobić, czasem trzeba dołożyć, niestety.

Jak dołożyć? W starych samochodach moze tak bo wycenia ci go na 3000zl i wyplaca za szkode calkowita ~1800 a naprawa kosztuje np 2500... ale przy nowej furze nic nie musisz doplacać, oni są jak dupa od srania żeby zapłacić za całą naprawę, są też firmy które pomagają to załatwic (w/w)

PS. PZU to sa jednak zlodzieje to mi z OC w Generali za stara A6 C4 za zderzak, blotnik, ble ble ble zapłacili 6500zł z czego naprawa wyszla mnie połowe...
Walcz z nimi, tak jak mowie najlepiej zasiegnac opinie ekspertów, z tego co wiem to nie takie rzeczy już wygrywali, pare pism wysla i PZU zmieknie pała

Teraz zauwazylem ze to stary temat i odrazu uczulam, widze ze gosciu dostal na konto 7500zł, pewnie nie dostał nic więcej a to dlatego że skoro kasa przyszla to musial sie na to zgodzić, wtedy już możemy ich pocałować w dupe i sprawa jest zamknieta. Takze jezeli sie nie zgadzacie z wycena to nie przyjmujcie zadnych pieniedzy!