Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Hej,

mam takie pytaniej, jakoś w tamty miesiącu miałem mała stłuczke (z mojej winy), niestety wcześniej nie miałem czasu się tym zająć. Chciałem szkode zgłosić do AC jednak minęły już 3 dni od wypadku. Czy zgłaszając teraz szkode mogę liczyć się z jakimiś "nieprzyjemnościami"? I czy w ogóle jest sens lub czy w ogóle teraz można to zgłosić.

Z góry dziękuję za odpowiedzi. Te sensowne postaram się + wynagrodzić

Z AC nawet po roku możesz zgłaszać nic a nic z tego tytułu nie grozi , po to jest AC
Jedno co jest pewne za rok będziesz musiał wiecej zapłacić składki i to wszystko
P.s ja szkode zgłosiłem po 3 tygodniach i wszystko było ok

Wujek-West pisze:Z AC nawet po roku możesz zgłaszać nic a nic z tego tytułu nie grozi , po to jest AC
Jedno co jest pewne za rok będziesz musiał wiecej zapłacić składki i to wszystko
P.s ja szkode zgłosiłem po 3 tygodniach i wszystko było ok

prawidłowa odpowiedz AC jest twoje i mozesz zgłosic kiedy bedziesz uwazał

To pytanie dodatkowe Czy ktoś z Was miał taką sytuacje i moze ma ubezpieczenie w Warcie i moze sie podzielic jak długo czekał na kosztorys i wypłatę pieniędzy?

jeżeli podjedziesz do ubezpieczalni koleś ci to na miejscu wyceni kosztorys powinieneś dostać max do godziny lub na drugi dzień
Jeżeli kase będziesz chciał do reki napewno wycena będzie zaniżona , jeżeli fure oddasz do aso cena będzie wyszsza
czyli np do reki dostaniesz 5 tysi a jak dasz do ASO cena może być z 9 tysi , tylko tyle że ty nic z tego nie będziesz miał prucz naprawionej fury
A jak masz dojscie do tanich części i umiesz sam se to zrobić to masz szanse cos tam zarobić na tym

Takie jeszcze pytanko: ponieważ WARTA twierdzi, że "iż zgodnie z OWU ACS obowiązującymi w dacie zawarcia umowy ubezpieczenia par.12 pkt. 3 , szkodę należy zgłosić niezwłocznie do Warty kontaktując się telefonicznie z CAW z dopełnieniem obowiązków , o których mowa w par.13 ust.1 pkt.1 - nie później jednak niż w ciągu 7 dni"

Powiedzcie mi na co mam się powołać, żeby nie słuchać ich marudzenia.

możesz im skłamac i powiedziec ze wczoraj sie to stalo.to takie mniejsze zło.

Niestety takie małe kłamstwo nie wchodzi w grę... Szkoda już zgłoszona i wpisana poprawna data.

po co kłamac bedzie ok , daj znać jak sie sytuacjia rozwineła
choć myśle że problemu żadnego nie będzie , mam styczność na co dzień z ubezpieczycielami w sumie i nie jedno widziałem już , a najmniejsze problemy robi PZU

Obecnie walczę z Wartą. Pisałem normalnie ale babka później mi się przyczepiła (po tym jak ich zjechałem za złą wycenę) czemu nie zgłosiłem szkody w przeciągu 2 tygodni, bo tak jest w OWU.

Teoretycznie na zgłoszenie masz od 3 do 7dni w zależności od firmy ubezpieczeniowej.
pozdo

Teoretycznie to wiem, że w Warcie mam 7 dni ale chciałbym wiedzieć (bo mi marudzą delikatnie powiedziawszy) na co się powołać w odpowiedzi dlaczego zgłosiłem szkodę po mniej więcej 3msc...
Czy są jakieś artykuły czy coś, że AC to ubezpieczenie dodatkowe i nie muszę zgłaszać w ciągu 7dni itd itp...

warunki korzystania z ubezpieczenia AC (a zatem i zgłaszania szkody) masz w OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia) - podpisując polisę potwierdziłeś że znasz te warunki

na 99% dostaniesz odmowę

m737 pisze:warunki korzystania z ubezpieczenia AC (a zatem i zgłaszania szkody) masz w OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia) - podpisując polisę potwierdziłeś że znasz te warunki

na 99% dostaniesz odmowę

Wszystko w temacie, nic do dodania

są pewne szczególne warunki kiedy możliwe jest odstąpienie od rygoru terminu - kiedy nie pozwala na to stan zdrowia posiadacza polisy (np w wyniku wypadku trafia do szpitala i nie ma możliwości zgłoszenia szkody) lub gdy wiedzę o powstaniu szkody nabył w terminie późniejszym (czyli np auto stoi sobie w garażu , właściciel spędza 3 miechy na Hawajach , wraca i widzi że autko się spaliło - ale to nieczęste sytuacje i z reguły wymagające procedury procesowej - z założenia każdy ubezpieczyciel stara się nie zapłacić
jeśli tylko jest cień szansy na nie przegranie ewentualnego procesu)

nieznajomość prawa szkodzi a ubezpieczenia to nie same polisy ale i OWU które warto czytać od deski do deski