[BMK 3,0 224 KM] Ogromne spalanie
: 08 lis 2019, 19:17
Witam, w lipcu tego roku zakupiłem Audi A6 C6 3.0 tdi o mocy 224 km z przebiegiem 210 000 km. Na początku eksploatacji samochód spisywał się super, spalanie koło 10l, nie dymił i miał moc. Po niecałym miesiącu zauważyłem, że samochód dymi na czarno, zostawia ogromne chmury. Zatankowałem inne paliwo, kopcenie się zmniejszyło. Po miesiącu zauważyłem, że czasami gdy odpalę samochód, to obroty lekko falują (o ok. 30-100 obr/min, zazwyczaj na ciepłym silniku, ale na zimnym też się zdarza). Podczas jazdy, kiedy silnik jest jeszcze nierozgrzany, i pedał znajdzie się w pozycji, w której nie przyspiesza, ale też nie hamuje silnika, to obroty także lekko falują. Kiedy silnik osiągnie temperaturę powyżej ok. 60 stopni to wszystko jest w porządku. Auto dostało także ogromne spalanie, za 100 zł mogę ledwo przejechać 120 - 140 km, przy spokojnej jeździe. Przy gwałtownym przyspieszaniu, lub szybkim ruszaniu z miejsca samochód dymi na czarno, ale nie spala oleju silnikowego. Raz gdy jechałem koło 150km/h ze skrzynią wrzuconą na S i gazie do dechy, to powyżej 4tyś obrotów wskazówka obrotomierza zaczęła skakać i czułem lekkie szarpanie, ale samochód zbierał się dalej. Gdy odpuściłem gaz, przejechałem ok. 1km zaczęła migać kontrolka od świec żarowych, samochód całkowicie stracił moc, przy pełnym wciśnięciu gazu miałem wrażenie, jakby był wciśnięty na jakieś 20%. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu samochodu kontrolka przestała migać i samochód jechał normalnie. Mechanicy stwierdzili, że moc jest podniesiona, do ok 280km, o czym nie wiedziałem. Ciekawe jest też to, że przy włączaniu zapłonu nie zapala się kontrolka check engine. Miałem jeden błąd od nastawnika turbiny, mimo błędu nastawnik działał poprawnie. Kable przy kostce od nastawnika były odkryte i się stykały ze sobą. Założyłem nową kostkę, zaizolowałem kable.
W dużym skrócie:czasami występuje falowanie obrotów, przy gwałtownym przyspieszaniu samochód kopci na czarno, ma ogromne spalanie. Moc jest ok - ani jej nie ubyło, ani nie przybyło.
Sprawdziłem już wtryskiwacze w serwisie Boscha w Iławie, stwierdzono, że są ok i mają jeszcze połowe swojej żywotności. Sprawdzałem, czy zawór EGR się zamyka i otwiera, sprawdziłem cały dolot, intercooler i turbinę - jest ok. Parametry na programie diagnostycznym też są dobre. Mechanicy powiedzieli, że mapa powinna zostać zmieniona na seryjną, ale gdy pojechałem na hamownie i opisałem cały problem, to powiedziano mi, że te objawy niekoniecznie mogą być spowodowane mapą silnika, stawiano bardziej na usterkę mechaniczną.
Nie mam pojęcia co robić, ani za co się zabrać. Liczę na waszą pomoc.
W dużym skrócie:czasami występuje falowanie obrotów, przy gwałtownym przyspieszaniu samochód kopci na czarno, ma ogromne spalanie. Moc jest ok - ani jej nie ubyło, ani nie przybyło.
Sprawdziłem już wtryskiwacze w serwisie Boscha w Iławie, stwierdzono, że są ok i mają jeszcze połowe swojej żywotności. Sprawdzałem, czy zawór EGR się zamyka i otwiera, sprawdziłem cały dolot, intercooler i turbinę - jest ok. Parametry na programie diagnostycznym też są dobre. Mechanicy powiedzieli, że mapa powinna zostać zmieniona na seryjną, ale gdy pojechałem na hamownie i opisałem cały problem, to powiedziano mi, że te objawy niekoniecznie mogą być spowodowane mapą silnika, stawiano bardziej na usterkę mechaniczną.
Nie mam pojęcia co robić, ani za co się zabrać. Liczę na waszą pomoc.