Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Na wstępie dodam ze szukalem tego tamatu na forum lecz nie odnalazlem tego dzwieku.

Witam, wczoraj odkrylem nowy niepokojacy objaw w moim audi (a6 c6 3.0 tdi seryjnie 225KM/ na hamowni po drobnych modyfikacjach 286KM) . Mianowicie po odpaleniu zimnego silnika slychac metaliczne stukanie (dzwiek cyklicznego stukania tak jak- klucz plaski o klucz plaski) w okolicach silnika. Z wlasnego doswiadczenia wiem, że brzmi to kosztownie jeżeli chodzi o to auto. Juz zaczynam sie stresowac myslac o naprawie, ostatnio liczylem ile włożylem w moje auto przez ostatni rok (naprawa skrzyni, diagnoza i wymiana wtryskow Cr, usuniecie lopatek wirowych, jeszcze pare innych rzeczy) - lacznie ponad 12tys zł. Jestem maniakiem motoryzacyjnym wiec o auto bardzo dbam.
Prosze Was serdecznie o pomoc w rozpoznaniu usterki -moze ktos juz mial takie doswiadczenie.

link do filmiku:

gdyby rozrząd to by cykało przez kilka sekund i spokój,
zrób to organoleptyczni maska w górę, osłona na silniku na bok.
i przysłuchuj się. czy z przodu czy z tyłu silnika.

Dla mnie są tu wydmuchane uszczelki pod wtryskami . Przeważnie siadają z jednej strony, aby po jakimś czasie z drugiej.

Wydaje mi się że byly wymieniane wszystkie uszczelki łącznie z wtryskami. Włożylismy nowe 3 wtryski na jedna stronę, a w starych ktore przeszly pozytywnie badanie zmienilismy uszczelki. Napewno trzeba bedzie to sprawdzić.

Pytanie czy komplet uszczelek został wymieniony?
Znam przypadek że nie i objaw był podobny .
Nie stało się to po wymianie wtrysków ?

Podepnę się pod temat. W moim 2.7 Tdi również mam podobny dźwięk. byłem dziś u mechanika i usłyszałem że to podobno napinacz rozrządu..
Dopiero co kupiłem auto i widzę że skarbonka będzie
Z diagnostyki błędów wyszło od cholery.. miedzy innymi klapy kolektora ssacego.
Moze to one tak stukaja??

Auto nie jest tanie w utrzymaniu - ale ta przyjemność z jazdy quattro z momentem obrotowym ponad 600NM nim po niemieckich robi swoje. Wracajac do tematu- stalo sie to po wymianie wtryskow; mechanik twierdzi ze wymieniał podkladki/uszczelki (no ale wiadomo jak to moze byc jak sie nie patrzy komus na rece) - bede to diagnozował w sobotę musze poświecić na to chwile - niestety nie mam tu garazu a wracam z pracy jest ciemno a audi sluzy jako drugie auto. Także podziele się z Wami jak juz cos bede wiedział.

Też obstawiam podkładki pod wtryskiwaczami.

Jest przyjemność z jazdy, ale strach o awarię też niemały. U mnie mijają już 3 lata użytkowania Audi, koszt jaki pochłonęło to auto do tej pory to 19518zł (nie licząc paliwa), zrobiłem 74369km. Czeka mnie naprawa jeszcze kilku rzeczy. Szczerze powiedziawszy nie sądziłem, że auto będzie aż tak drogie w utrzymaniu. Niestety leciwe auta klasy premium, kosztują jak premium:D Jak szukałem auta, na rynku wtórnym było ich niewiele, wystarczy teraz przejrzeć ogłoszenia i zobaczyć, jak ilość drastycznie wzrosła - powód, oczywiście te koszty eksploatacji, ewentualnych napraw:)

mat1324 pisze:Dla mnie są tu wydmuchane uszczelki pod wtryskami . Przeważnie siadają z jednej strony, aby po jakimś czasie z drugiej.

Też tak uważam. Nasłuchuj pod kolektorami wydechowymi. Tam znajdują się otwory technologiczne, które w momencie przedmuchu na podkładkach wtrysku "puszczają" taki odgłos.

Nasłuchiwaliśmy stetoskopem, sytuacja tak wyglada ze cala lewa strona - trzy wtryski huczą głośniej, a w szczególności pierwszy wtrysk; akurat metaliczny dźwięk ustał lecz czesto wraca. Wydaje mi sie że pompa paliwa też jakoś głośno pracuje. W środę bede rozbierał wtryski wiec zobaczymy.