[ INNY] Cięzkie odpalanie na mrozie
: 30 lis 2018, 12:05
Witam,
zauwazyłem problem z moją Audi A6 C6. Jakiś czas temu gdy zaczęły się mrozy, auto ciężko odpalało. Przy mrozie -5stopni, auto już wcale nie chciało odpalić. Gdy tylko wzrosła temperatura do około 0stopni, wtedy ciężko ale odpalał. Akumulator i świece wiedziałem że są do wymiany. Na początku wymieniłem najpierw świece, z nadzieją że akumulator jeszcze troche wytrzyma. Wymieniłem te świece, rano wsiadam do auta bo chciałem jechać do pracy (był mróz -6stopni). Auto nie odpaliło, akumulator ciężko kręcił dlatego tez nie odpalił. Wczoraj kupiłem nowy akumulator i odrazu go założyłem. Dzisiaj rano przy -3stopniach, auto odpaliło ale akumulator kręcił z 3sekundy i dopiero wtedy ruszył, lecz przez pierwsze 5sek, faluje na obrotach i się w końcu ustabilizował. Dodam, że gdy odpalam auto, to gdy wkładam kluczyk, przekręcam na zapłon i czekam z 10sek aż nagrzeją się świece. Problemem jest to, że akumulator chwile musi pokręcić aby auto odpaliło i te falujące obroty. Czy jest jeszcze coś, co można wymienić aby odpalał na strzała i nie było tych falujących obrotów? Gdy na dworze nie ma mrozu, auto odpala bez problemu.
Z góry dziękuję
zauwazyłem problem z moją Audi A6 C6. Jakiś czas temu gdy zaczęły się mrozy, auto ciężko odpalało. Przy mrozie -5stopni, auto już wcale nie chciało odpalić. Gdy tylko wzrosła temperatura do około 0stopni, wtedy ciężko ale odpalał. Akumulator i świece wiedziałem że są do wymiany. Na początku wymieniłem najpierw świece, z nadzieją że akumulator jeszcze troche wytrzyma. Wymieniłem te świece, rano wsiadam do auta bo chciałem jechać do pracy (był mróz -6stopni). Auto nie odpaliło, akumulator ciężko kręcił dlatego tez nie odpalił. Wczoraj kupiłem nowy akumulator i odrazu go założyłem. Dzisiaj rano przy -3stopniach, auto odpaliło ale akumulator kręcił z 3sekundy i dopiero wtedy ruszył, lecz przez pierwsze 5sek, faluje na obrotach i się w końcu ustabilizował. Dodam, że gdy odpalam auto, to gdy wkładam kluczyk, przekręcam na zapłon i czekam z 10sek aż nagrzeją się świece. Problemem jest to, że akumulator chwile musi pokręcić aby auto odpaliło i te falujące obroty. Czy jest jeszcze coś, co można wymienić aby odpalał na strzała i nie było tych falujących obrotów? Gdy na dworze nie ma mrozu, auto odpala bez problemu.
Z góry dziękuję