Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam.
Na pewno było już wiele razy ale jakoś niemoge dopasować zadnego postu do swojego problemu.

mam a6 2005 3.0 tdi BMK już ponad miesiąc i ciągle borykam się z kolejnymi problemami.
na początku ciężko odpalał i błędy wskazały na uszkodzony sterownik od świec oraz uszkodzona świece. problem usunięty i już było nieźle,
po jakimś czasie okazało się że jeszcze akumulator jest słaby, dodatkowo błędy wskazują na brak komunikacji z alternatorem ( stawiam na regulator napięcia chociaż ładowanie 14,2V)
teraz Audik nie chce odpalać po nocnym postoju. trzeba go kręcić ze 20 minut żeby załapał.
Diagnoza u mechanika po podpięciu komputera to czujnik temperatury (o dziwo na zegarach wskazuje normalnie)
czy to jest ten czujnik z tyłu silnika na dwa piny czy jeszcze jakieś są inne poza tym przed chłodnicą??
dziś ogarnę wymianę tego czujnika z tyłu silnika ale czy to możliwe żeby takie jaja powodował?

Po telefonie do servisu jestem w strachu bo tam twierdzą że na 100% to wtryski.

HELP!!

[ Dodano: 2018-02-08, 08:43 ]
dodam ze już po 1 odpaleniu nawet na 1 minute, odpala od strzała bez żadnych problemów
nie dymi, nie kopci,
nie wiem czy wyciągać wtryski do testu.

Znajomy miał podobnie z silnikiem AFN w A4 B5, kiedy miał nieszczelność w układzie wtryskowym. Gdy auto stało nie odpalane przez kilka dni - (podobno) układ wtryskowy się zapowietrzał i później długo musiał kręcić, zanim pompa paliwem przepychała powietrze... przez wtryski? (podobno pomagało poluzowanie przewodów przy wtryskach w czasie kręcenia - wtedy szybciej odpalał) Jak już raz zapalił - to odpalał "od dotknięcia". Doszło do tego, że raz dziennie, (najczęściej na wieczór) odpalał auto na minutę, żeby następnego dnia nie było problemów. W końcu jakiś mechanik mu ogarnął.

nieszczelność też mi przeszła przez myśl bo na uszczelce jednego wtrysku lekki wyciek jest ale taki delikatny i mechanik powiedział że niemożliwe żeby w 8 - 10 godz aż tak zapowietrzał układ.
Wymienię dziś ten czujnik z tyłu silnika, koszt niewielki a przynajmniej jeden błąd się usunie i zobaczę.

A przepustnica? Gdzieś czytałem, ze potrafi się zamknąć i nie puszcza powietrza do silnika.

gagi3, z tym czujnikiem temperatury może być trafna diagnoza. Miałem podobny problem z A4 gdzie również nie chciała odpalać a na świece żarowe nie szedł prąd. Przekaźnik był OK ale po przekręceniu stacyjki nie zwierał - nie reagował. Okazało się, że prąd po stacyjce do niego dochodził ale masa była już załączana z ECU i to jej brakowało aby uruchomić przekaźnik a dalej świece. Powodem był właśnie uszkodzony czujnik temperatury, który przy zimnym silniku podawał do komputera informację iż ma 60 stopni C. Komputer widząc taką temp. nie puszczał masy do uruchomienia świec. Czujnik był czterobiegunowy i drugą informację poszczał na wskaźniki i tam było wszystko OK.
Sprawdź kompem jaką masz temperaturę silnika na zimnym w bloku silnika (01) a jaką w bloku wskaźników (17). Powinny być bardzo zbliżone. Nie jestem pewien czy przy tym silniku nie ma dwóch czujników, to sobie sprawdź.

no tak ale...
czujnik który pokazywał +72 stopnie już wymieniony. w tym silniku są osobno dwa czujniki, jeden przy chłodnicy pokazujący temperaturę na liczniku i drugi za silnikiem sygnalizujący do ECU.

mimo to dalej nie odpalał.
okazało się że wszystkie 6 świec spalonych (martwych) które wymieniłem ale dalej zero napięcia.
Sprawdziliśmy przekaźnik który wymieniałem 2 tygodnie temu i moim oczom ukazał się niezbyt piękny widok zamarzniętego lodu w puszcze ECU. Z jakiegoś powodu woda się tam dostała i zalała wszystko. Przekaźnik oczywiście padnięty ponownie. Mechanik stwierdził ze zwarło i przegrzało świece. teraz szukam czujnika świec na podmianę i stwierdzenie jego teorii.

zdjęcie zamarzniętego przekaźnika do wglądu

[ Dodano: 2018-02-12, 07:48 ]
tak przy okazji od czego jest ten drugi przekaźnik obok przekaźnika od świec? po otwarciu okazało się że jest strasznie zardzewiały,
Mechanik wymienił go na jakiś z pudełeczka i nie wiem czy i od czego działa?

Wow... kolego, dzięki za informację!
Takiego numeru jeszcze nie widziałem... :shock:
Co do drugiego przekaźnika - nie pomogę, ale sa tu tacy, którzy maja schematy i powiedzą.

Drugi przekaźnik jest odpowiedzialny za pompę wstępnego tłoczenia, czyli tę w baku .

mat1324 pisze:Drugi przekaźnik jest odpowiedzialny za pompę wstępnego tłoczenia, czyli tę w baku .

Czyli na chłopski rozum jak ten nie działał to tez mogły być problemy z odpalaniem?

Bardzo możliwe .

temat można zamknąć.

z powody dostania się wody do skrzynki ECU, przekaźnik świec żarowych zrobił spięcie i spalił wszystkie świece a potem sam siebie.

wymienione i działa.