[ ASB 3.0 232 KM] Brak mocy na niskich obrotach silnika, del
: 24 paź 2017, 00:44
Witam,
Koledzy, tak jak w temacie, samochód w ogóle się nie zbiera na niskich obrotach. Można wcisnąć gaz w podłogę na jedynce czy dwójce i prawie nic sięnie dzieje, baaardzo wolno sięrozpędza a kiedy obroty dojdą już do ok 2400 to dopiero zaczyna wciskać w fotel. Przy większych prędkościach też nie jest kolorowo, samochód dostaje dopiero moc w okolicach 3000 obrotów poniżej prawie nic się nie dzieje. Można wciskaćpedał gazu i nie czuć żeby samochód chciał jakkolwiek przyspieszać, dopiero jak się wciśnie w podłogę i zrzuci bieg i wpadnie na wspomniane wysokie obroty to zaczyna przyspieszać ale nawet wtedy mam wrażenie że to nie to samo.
Odchodzę jużod zmysłów i proszę o pomoc. Jest to niesamowicie irytujące gdyż w jeździe po mieście ciężko się czasam nawet szybko podłączyć do ruchu...
Ponadto zauważyłem, że przy jednostajnej prędkości ok 110/120 km/h wyczuwam dziwne, bardzo delikatne drgania na całym samochodzie i co więcej nie pojawiają sięone zawsze, więc myślę, że ew. krzywe felgi czy elementy zawieszenia nie mają z tym nic wspólnego. Czasami nawet na postoju wyczuwam delikatne szarpnięcia.
W ostatnich 3 miesiącach wymieniłem:
- wtryskiwacze wszystkie 6 (12m gwarancji)
- przepływomierz (nowy oryginał)
- DPF (nowy)
- regenerowałem klapy kolektora
- wgrana oryginalna mapa
Nie ma żadnej poprawy, komputer nie pokazuje żadnych błędów. Proszę o pomoc! co może byćprzyczyną?
Mam nadzieję, że nie dubluję tematu, przejrzałem forum w poszukiwaniu podobnych tematów, ale nigdzie nie znalazłem konkretnych odpowiedzi do podobnego przypadku.
HELP !
Koledzy, tak jak w temacie, samochód w ogóle się nie zbiera na niskich obrotach. Można wcisnąć gaz w podłogę na jedynce czy dwójce i prawie nic sięnie dzieje, baaardzo wolno sięrozpędza a kiedy obroty dojdą już do ok 2400 to dopiero zaczyna wciskać w fotel. Przy większych prędkościach też nie jest kolorowo, samochód dostaje dopiero moc w okolicach 3000 obrotów poniżej prawie nic się nie dzieje. Można wciskaćpedał gazu i nie czuć żeby samochód chciał jakkolwiek przyspieszać, dopiero jak się wciśnie w podłogę i zrzuci bieg i wpadnie na wspomniane wysokie obroty to zaczyna przyspieszać ale nawet wtedy mam wrażenie że to nie to samo.
Odchodzę jużod zmysłów i proszę o pomoc. Jest to niesamowicie irytujące gdyż w jeździe po mieście ciężko się czasam nawet szybko podłączyć do ruchu...

W ostatnich 3 miesiącach wymieniłem:
- wtryskiwacze wszystkie 6 (12m gwarancji)
- przepływomierz (nowy oryginał)
- DPF (nowy)
- regenerowałem klapy kolektora
- wgrana oryginalna mapa
Nie ma żadnej poprawy, komputer nie pokazuje żadnych błędów. Proszę o pomoc! co może byćprzyczyną?
Mam nadzieję, że nie dubluję tematu, przejrzałem forum w poszukiwaniu podobnych tematów, ale nigdzie nie znalazłem konkretnych odpowiedzi do podobnego przypadku.
HELP !